6670 WŚ - Chapter 557
Chapter 557 - " Tionera vs Shisura "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tionera : W takim razie zaczynaj
Shisura : Ximigo, wracaj do zamku
Ximigo : Tak jest !
(Ximigo znika)
Shisura : Tylko, nie mogę cię zabić, jako spiskowiec byłbym zdrajcą
Tionera : Po prostu mnie pokonaj, jeśli ci się to uda, wtedy nie musisz mnie zabijać, ja ciebie też nie zabiję
Shisura : Zgoda
Tionera : Aizugoromo !!!
(Otoczka jej oczu jest czarna, zaś źrenice czerwone, jej oczy wyglądają jakby były popękane i przechodziły przez nie czerwone żyły)
Shisura : Mhm...
Tionera : Atakuj
(*Shisura : Jeśli nie potraktuję jej poważnie, mogę to przegrać, Xekirze i innym pasowałoby, gdyby Tionera mimo wszystko była w moim zamku pilnowana, muszę się skupić)
Shisura : Proszę bardzo !
(Shisura biegnie w stronę Tionery)
(*Shisura : Jeśli będzie trzeba, użyję najmocniejszej iluzji by ją zmusić do tego, aby była u mnie w zamku)
Tionera : Heh
(Ich pięści zderzyły się ze sobą)
Shisura : Silna jesteś
Tionera : Ty również
(Shisura odlatuje w powietrze)
Tionera : Hmm ?
Shisura : Gwiezdne promienie !!!
(Z ciała Shisury wychodzi kilka świecących się gwiazd, unoszące się w powietrzu strzelają laserowym promieniem w Tionerę)
Tionera : Heh
(Ciało Tionery zostało zakryte czarną kulą)
Shisura : Co jest ?
(Promienie gwiazd odbiły się od kuli)
Tionera : Co tak słabo ?
Shisura : Hmm ?
(Tionerze wyrastają czerwone skrzydła)
Shisura : Nie będę dla takiej walki wchodził w najsilniejsze tryby jakie posiadam
Tionera : Dlaczego nie ? ja każdą walkę traktuje poważnie
Shisura : Tss
(Tionera w ułamku sekundy znalazła się przed Shisurą i uderzyła go swoimi skrzydłami, które przypaliły jego ręce)
Shisura : Khh
Tionera : No co jest ?
Shisura : Jak chcesz...
(Shisura zaczął świecić się na żółto)
Tionera : Hmm ?
Shisura : Gwiezdny Wojownik !!!
Tionera : Robi się ciekawie
(Oboje zaczynają walczyć ze sobą, huki i odbicia magii reagują na otoczenie)
Shisura : Nieźle, wciąż dotrzymujesz mi kroku
Tionera : Heh
(*Shisura : Ona totalnie mnie zlewa i może walczyć jak chce, natomiast ja muszę się ograniczać, boje się, że ją zabiję a wtedy będzie naprawdę kiepsko, dlatego nie mogę wejść w swoje tryby magii)
Tionera : No co jest, Shisura ?
Shisura : Nie chcę walczyć na poważnie
Tionera : Więc co z naszym zakładem, wymiękasz ?
Shisura : Po prostu martwię się, że przesadzę i zginiesz
Tionera : Nie bój się, tak łatwo mnie nie pokonasz
Shisura : Tss
(Shisura wylądował na ziemi)
Shisura : Rozumiem...
Tionera : To ci się ze mną nie uda
Shisura : Hmm ?!
Tionera : Twoja iluzja na mnie nie działa
Shisura : Co jest ?!
(*Shisura : Skąd ona mogła wyczuć moją iluzję ? ledwo ją wprowadziłem, poza tym to iluzja zaawansowana, bardzo ciężko ją rozpoznać, więc jak ona ?!)
Tionera : Shisura, jesteś człowiekiem bardzo silnym, znasz się na iluzji jak każdy wojownik Larudan, jednakże...
Shisura : Hmm ?
Tionera : Dzięki tym oczom, ja widzę wszystko ! nawet powietrze dla mnie jest inne, gdy wydzielasz iluzję, wiatr i otoczenie zmieniają dla mnie kolor, dlatego jestem wstanie to rozpoznać
Shisura : Niesamowite...
Tionera : Powiem ci nawet więcej...
Shisura : Hmm ?
Tionera : Aizugoromo - Jigen !!! (Inny Wymiar iluzji)
Shisura : Co jest ?!
(Oboje znajdują się na latającym dywanie, pod nimi jedynie czarny ocean i mnóstwo rekinów, niebo jest pomarańczowe)
Shisura : Khh
Tionera : Aizugoromo ma lepszą iluzję niż ty od umiejętności swojego klanu
Shisura : To niemożliwe !
Tionera : Widzisz? nawet taki iluzjonista jak ty, nie jest wstanie oprzeć się iluzji moich oczu
Shisura : Khh
Tionera : Nie chciałeś aktywować pełnej mocy, ja również nie chciałam aktywować maksimum, jednakże wiem, że samymi umiejętnościami wiele mógłbyś mi zrobić, ale koniec końców wygrałabym, z tymi oczami zawsze wygram, każdą walkę, za to jestem wdzięczna swoim kuzynom
Shisura : Niech to szlag...
(Tionera wrzuca Shisurę rekinom na pożarcie)
Shisura : Aaaaaaa !!!
(Po chwili iluzja znika a Shisura leży na ziemi)
Shisura : Khh
Tionera : Przegrałeś, zaprowadź mnie teraz do Isarina Yotsury
(*Shisura : Przeklęte Aizugoromo, pokonała mnie w pięć minut... to niedorzeczne)
Shisura : Za chwilę to uczynię
Tionera : Dziękuję
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 558 - " Przeznaczenie "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tionera : W takim razie zaczynaj
Shisura : Ximigo, wracaj do zamku
Ximigo : Tak jest !
(Ximigo znika)
Shisura : Tylko, nie mogę cię zabić, jako spiskowiec byłbym zdrajcą
Tionera : Po prostu mnie pokonaj, jeśli ci się to uda, wtedy nie musisz mnie zabijać, ja ciebie też nie zabiję
Shisura : Zgoda
Tionera : Aizugoromo !!!
(Otoczka jej oczu jest czarna, zaś źrenice czerwone, jej oczy wyglądają jakby były popękane i przechodziły przez nie czerwone żyły)
Shisura : Mhm...
Tionera : Atakuj
(*Shisura : Jeśli nie potraktuję jej poważnie, mogę to przegrać, Xekirze i innym pasowałoby, gdyby Tionera mimo wszystko była w moim zamku pilnowana, muszę się skupić)
Shisura : Proszę bardzo !
(Shisura biegnie w stronę Tionery)
(*Shisura : Jeśli będzie trzeba, użyję najmocniejszej iluzji by ją zmusić do tego, aby była u mnie w zamku)
Tionera : Heh
(Ich pięści zderzyły się ze sobą)
Shisura : Silna jesteś
Tionera : Ty również
(Shisura odlatuje w powietrze)
Tionera : Hmm ?
Shisura : Gwiezdne promienie !!!
(Z ciała Shisury wychodzi kilka świecących się gwiazd, unoszące się w powietrzu strzelają laserowym promieniem w Tionerę)
Tionera : Heh
(Ciało Tionery zostało zakryte czarną kulą)
Shisura : Co jest ?
(Promienie gwiazd odbiły się od kuli)
Tionera : Co tak słabo ?
Shisura : Hmm ?
(Tionerze wyrastają czerwone skrzydła)
Shisura : Nie będę dla takiej walki wchodził w najsilniejsze tryby jakie posiadam
Tionera : Dlaczego nie ? ja każdą walkę traktuje poważnie
Shisura : Tss
(Tionera w ułamku sekundy znalazła się przed Shisurą i uderzyła go swoimi skrzydłami, które przypaliły jego ręce)
Shisura : Khh
Tionera : No co jest ?
Shisura : Jak chcesz...
(Shisura zaczął świecić się na żółto)
Tionera : Hmm ?
Shisura : Gwiezdny Wojownik !!!
Tionera : Robi się ciekawie
(Oboje zaczynają walczyć ze sobą, huki i odbicia magii reagują na otoczenie)
Shisura : Nieźle, wciąż dotrzymujesz mi kroku
Tionera : Heh
(*Shisura : Ona totalnie mnie zlewa i może walczyć jak chce, natomiast ja muszę się ograniczać, boje się, że ją zabiję a wtedy będzie naprawdę kiepsko, dlatego nie mogę wejść w swoje tryby magii)
Tionera : No co jest, Shisura ?
Shisura : Nie chcę walczyć na poważnie
Tionera : Więc co z naszym zakładem, wymiękasz ?
Shisura : Po prostu martwię się, że przesadzę i zginiesz
Tionera : Nie bój się, tak łatwo mnie nie pokonasz
Shisura : Tss
(Shisura wylądował na ziemi)
Shisura : Rozumiem...
Tionera : To ci się ze mną nie uda
Shisura : Hmm ?!
Tionera : Twoja iluzja na mnie nie działa
Shisura : Co jest ?!
(*Shisura : Skąd ona mogła wyczuć moją iluzję ? ledwo ją wprowadziłem, poza tym to iluzja zaawansowana, bardzo ciężko ją rozpoznać, więc jak ona ?!)
Tionera : Shisura, jesteś człowiekiem bardzo silnym, znasz się na iluzji jak każdy wojownik Larudan, jednakże...
Shisura : Hmm ?
Tionera : Dzięki tym oczom, ja widzę wszystko ! nawet powietrze dla mnie jest inne, gdy wydzielasz iluzję, wiatr i otoczenie zmieniają dla mnie kolor, dlatego jestem wstanie to rozpoznać
Shisura : Niesamowite...
Tionera : Powiem ci nawet więcej...
Shisura : Hmm ?
Tionera : Aizugoromo - Jigen !!! (Inny Wymiar iluzji)
Shisura : Co jest ?!
(Oboje znajdują się na latającym dywanie, pod nimi jedynie czarny ocean i mnóstwo rekinów, niebo jest pomarańczowe)
Shisura : Khh
Tionera : Aizugoromo ma lepszą iluzję niż ty od umiejętności swojego klanu
Shisura : To niemożliwe !
Tionera : Widzisz? nawet taki iluzjonista jak ty, nie jest wstanie oprzeć się iluzji moich oczu
Shisura : Khh
Tionera : Nie chciałeś aktywować pełnej mocy, ja również nie chciałam aktywować maksimum, jednakże wiem, że samymi umiejętnościami wiele mógłbyś mi zrobić, ale koniec końców wygrałabym, z tymi oczami zawsze wygram, każdą walkę, za to jestem wdzięczna swoim kuzynom
Shisura : Niech to szlag...
(Tionera wrzuca Shisurę rekinom na pożarcie)
Shisura : Aaaaaaa !!!
(Po chwili iluzja znika a Shisura leży na ziemi)
Shisura : Khh
Tionera : Przegrałeś, zaprowadź mnie teraz do Isarina Yotsury
(*Shisura : Przeklęte Aizugoromo, pokonała mnie w pięć minut... to niedorzeczne)
Shisura : Za chwilę to uczynię
Tionera : Dziękuję
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 558 - " Przeznaczenie "
Komentarze
Prześlij komentarz