6670 WŚ - Chapter 560

Chapter 560 - " Akim vs Tionera "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tionera : Po prostu chodź ze mną, zostawiłeś Ashtora i anielskich frajerów, zostaw też demonów i chodź do nowej ery wszechświata !

(Tionera wyciąga rękę do Isarina)

Tionera : Chodź ze mną !

(Isarin zrobił krok do przodu)

Tionera : Chodź Isarin...

Saigor : Isarin !!! obudź się !

Tionera : Bardzo dobrze

(Isarin zrobił kolejny krok w przód)

Tionera : Właśn...

Saigor : Hmm ?!

Isarin : Co jest ?!

(Ciało Tionery zostało przebite naelektryzowaną dłonią)

Tionera : Khh

Akim : Wreszcie się spotykamy, Tionera !

Tionera : Akim Larudan ?!

(Przypomnienie wyglądu Akima i Tionery

Akim - http://pokazywarka.pl/kgigat/

Tionera - http://pokazywarka.pl/91ali2/ )

Saigor : Akim ?!

Akim : Isarin, chyba się zapominasz, masz swoje zadania do wykonania dla Ricona i społeczeństwa demonów

Isarin : Mhm...

Akim : Jestem twoim osobistym strażnikiem na polecenie Ricona, mam pilnować ciebie, gdybyś wpadł w jakieś tarapaty, oraz powstrzymywać cię od próby zabicia Ashiro

Isarin : Khh

Akim : Kha !

(Akim wystawia rękę przed siebie w stronę Isarina, którego żółta pieczęć zaczęła uciskać)

Isarin : Aaaaaa !!!

(Isarin upadł na kolana)

Akim : Tionera, co do ciebie, to Mavier się niecierpliwi

Tionera : Khh

Akim : Zanim wyszedłem z piekieł, powiedział, że tęskni za tobą i chciałby, byś go odwiedziła

(*Isarin : Skąd oni się znają do cholery ?!)

Tionera : Nie obchodzi mnie ten gość !

Isarin : Skąd wy się znacie ?!

Akim : Przez zakazaną magię, można otworzyć wirtualizację swojego ciała pomiędzy zaświatami a światem ludzi, ja i Mavier kiedyś rozmawialiśmy z Tionerą, bo mieliśmy kiedyś wspólne interesy

Tionera : Nie mam z wami żadnych interesów

Akim : Mówiłem ci już, że jest inny sposób na lepszą przyszłość wszechświata, to droga na skróty, wtedy nasz cel byłby zrealizowany a Mavier mógłby wyjść z piekieł

Isarin : Hmm ?

Akim : Tionera, po prostu musisz zginąć

(*Isarin : O co tu chodzi ?!)

Tionera : A póki nie zginę to będziesz udawał wiernego psa Ricona, tak ? po mojej śmierci dusze moich kuzynów nie trafią do piekieł, przestaną istnieć, gdyby przeszli do piekła mogliby wyjść bez problemu przez portal, ale to się nie uda

(*Isarin : Akim też chce uwolnienia Bogów ocznych technik ?!)

Akim : Nie jestem żadnym psem, każdy z nas ma swoje cele i zadania, w tym przypadku twoja śmierć jest konieczna, nikomu tak bardzo nie ufam jak Mavierowi

Tionera : Akurat co do tego się myli, pytałam Setyra gdy żył, mówił, że dusze moich kuzynów po mojej śmierci przepadną, pochłonie ich nicość, dlatego trzeba zabić Ricona a nie mnie

Akim : Nie obchodzą mnie twoje żale

Tionera : Khh

(Tionera wybija Akima w tył siłą wiatru)

Akim : Hmm ?

Tionera : Aizugoromo !!!

(Przebite ciało Tionery zaczyna się regenerować)

Akim : Hmm ?

Tionera : To będzie ogromne wyzwanie walczyć z jednym z ostatnich wojowników Larudan, jednakże byliście ogromnym zagrożeniem dla wszechświata, dlatego Ricon was wybijał, a ty jak ten wierny pies jesteś przy nim

Akim : Wojownicy Larudan ginęli, bo byli słabi i nic nie warci, teraz pozostali tylko najlepsi

Tionera : Przed chwilą walczyłam z Shisurą, twoja iluzja na mnie nie zadziała !

Akim : To się jeszcze okażę !

(*Isarin : Nie wiem co ja mam zrobić...)

Akim : Pozostało czterech potężnych wojowników Larudan, w tym wliczony jestem ja ! jesteśmy elitą i zabiję cię ! ponieważ dodatkowo jestem Demonem Śmierci !!!

Tionera : Wojownicy Kyosuke też byli przerażającym i potężnym klanem, ale w obawie o losy wszechświata, Ricon wszystkich wymordował, również pozostało ich tylko trzech licząc z Katatsu, który jest w piekle

Akim : Nie obchodzą mnie wojownicy Kyosuke, to bezwartościowi słabeusze, którzy opanowali moce Hichyo i Vichyo, nic więcej !

(*Isarin : Nie wiem o czym oni mówią, ale oboje są mocno poinformowani na temat losów wszechświata, chciałbym się dowiedzieć o co chodzi w tym całym bagnie)

Akim : Gotowa do walki ?!

Tionera : Tak !

(Tionerze wyrastają czerwone skrzydła z pleców)

Akim : Bardzo dobrze...

(Akim aktywuje fioletową aurę mocy)

Saigor : Fioletowa aura mocy ?!

Isarin : Hmm ?

Saigor : Podobno ten poziom mogą zdobyć tylko najpotężniejsi z demonów, same elity piekielne, słyszałem, że dodaje to sporo energii

Isarin : Mhm...

Akim : Ruszam !

Tionera : Kha !

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 561 - " Nieprzeciętny Poziom Walki "

Komentarze