6670 WŚ - Chapter 688
Chapter 688 - " Bóg Snów - Sherin Tengaku "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ashiro : Nawet jako demon... przez te wszystkie lata tylko zgrywałem silnego emocjonalnie, starałem się budzić strach i rosłem w siłę, ale musiałem zabić nawet twoją rodzinę, aby zdobyć zaufanie Ricona...
Isarin : Wiem...
Ashiro : Chociaż to przykre i smutne, ale nie masz pojęcia przez co musiałem przechodzić, aby moja misja i moje przeznaczenie się wypełniło... pokazałem ci to tylko dlatego, że jesteś siódmym wybrańcem, powinieneś też znać jakąś prawdę...
Isarin : Mhm...
Ashiro : Pokazałem ci to również, abyś choć trochę mnie zrozumiał po tym wszystkim i sam sobie odpowiedział, czy teraz znając prawdę, byłbyś wstanie podołać temu co ja? czy jestem aż takim okropnym człowiekiem i wojownikiem? moja rodzina zginęła jeszcze gorzej niż twoja, straciłem również znajomych, a na własnych oczach patrzyłem, jak mój klan i moje imperium umiera w ogniu
Isarin : Mhm...
Ashiro : Musiałem patrzeć na Ricona i pracować dla niego nawet wtedy, gdy miałem przed oczami jego dłoń na moim umierającym ojcu... to jest dopiero potworność, ale mimo wszystko, możesz mnie nie zrozumieć, lecz to, co chciałem ci powiedzieć to... Przepraszam
Isarin : Co takiego ?!
Ashiro : Nie chcę, abyś mi wybaczał, po prostu chcę, byś mnie zrozumiał...
Isarin : Mhm...
Ashiro : Chciałem być twardym i potężnym demonem, udawało mi się, w końcu stałem się elitarnym i znanym w całym wszechświecie demonem, który wraz z Minero był w najlepszym i najsilniejszym duecie
Isarin : To prawda...
Ashiro : Ale jednak uroniłem łzę, gdy on zginął, przywiązałem się do niego, mogłem z nim porozmawiać i zapomnieć o problemach mojej misji i tego całego demonicznego gówna... tak samo śmierć Teyury z miłości bardzo mnie dotknęła... nie chciałem tego robić, lecz byłem do tego zmuszony
Isarin : Mhm...
Ashiro : Teraz i tak już nie ważne, dobij mnie... chcę zniknąć z tego wszechświata
Isarin : Mam nadzieję, że Aytula wyśle cię do niebios... chociaż jako demon masz wiele na sumieniu, sam bym nie wiedział co z tobą zrobić
Ashiro : Mhm...
(Czarny Dym wychodzi z ciała Ashiro)
Ashiro : Aaaaaaaaa !!!
Tionera : Co się z nim dzieje ?!
Isarin : Nie mam pojęcia...
(Czarny dym zaczął przybierać ludzką postać)
Isarin : Hmm ?
Sherin : Nareszcie...
Isarin : Ty jesteś Bogiem Snów ? Sherin Tengaku ?
Sherin : Dokładnie... w końcu ten Ashiro mnie odrodził...
(Sherin - http://pokazywarka.pl/f6dk8n/ )
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=UME0cdoxLkw )
Ashiro : Więc to ciebie miałem odrodzić przez te wszystkie lata...
Sherin : Zgadza się
Tionera : Hmm ?
(Tionera podlatuje do Isarina)
Tionera : Co to wszystko ma znaczyć ?
Isarin : Później ci wszystko wytłumaczę
Tionera : Mhm...
Sherin : Przeszkadzasz dziewucho, muszę porozmawiać z siódmym
Tionera : Siódmym ?
Isarin : Odejdź, Tionera...
Tionera : Ale...
Sherin : Śpij !
(Sherin machnął ręką w dół, a Tionera zamykając oczy upadła na ziemię)
(*Isarin : Co jest ?! co to za przeolbrzymia moc ?!)
Sherin : Jestem szóstym mózgiem, ale również pierwszym ciałem
Isarin : Wiem o tym...
Sherin : Zrobię wszystko, aby Rantaro się odrodził, więc nie wchodź mi w drogę
Isarin : Mhm...
Sherin : Może i masz tęczowe moce, ale ja jestem prawdziwym zniszczeniem, stworzonym przez Davira... rób co uważasz za stosowne, podobno sam na to wpadniesz, ale uprzedzam, jeśli będziesz wchodził mi w drogę, po prostu cię zabiję
Isarin A gdybym się chciał przyłączyć ?
Sherin : Bogowie mogę ze sobą rozmawiać na każdą odległość poprzez telepatię, po prostu się ze mną skontaktuj
Isarin : Mhm...
Sherin : Wybór należy do ciebie...
(Sherin odlatuje)
Isarin : Khh
Ashiro : Jego moc jest przeogromna... prawda ?
(Isarin cały się trząsł)
Isarin : Ta...
Ashiro : Moja misja skończona... może w złym czasie, ale odrodziłem go...
Isarin : Mhm...
Ashiro : Przed tobą jeszcze wiele cierpienia... dobrze, że mam to w końcu za sobą i teraz naprawdę mogę odpocząć
Isarin : Co ty wygadujesz ?
Ashiro : Ciesze się... że byłeś moim... ostatnim... przeciwnikiem...
(Ashiro umiera)
Isarin : Bóg Snów, ta ? mhm...
(*Isarin : Więc mój życiowy cel został spełniony, pokonałem Ashiro i Minero... teraz nawet wiem, dlaczego Indey nie chciał mi pomóc go zabić, po prostu nie mógł tego zrobić... ten obraz też inaczej się prezentuje... będę musiał z nim porozmawiać raz jeszcze...)
(*Isarin : Tak czy inaczej, mój cel został spełniony i czuję ogromną ulgę, że pomściłem rodzinę, muszę zbudzić Tionerę, opowiedzieć jej o wszystkim i ustalić, co dalej...)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 689 - " Dorwać Elity Demonów "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ashiro : Nawet jako demon... przez te wszystkie lata tylko zgrywałem silnego emocjonalnie, starałem się budzić strach i rosłem w siłę, ale musiałem zabić nawet twoją rodzinę, aby zdobyć zaufanie Ricona...
Isarin : Wiem...
Ashiro : Chociaż to przykre i smutne, ale nie masz pojęcia przez co musiałem przechodzić, aby moja misja i moje przeznaczenie się wypełniło... pokazałem ci to tylko dlatego, że jesteś siódmym wybrańcem, powinieneś też znać jakąś prawdę...
Isarin : Mhm...
Ashiro : Pokazałem ci to również, abyś choć trochę mnie zrozumiał po tym wszystkim i sam sobie odpowiedział, czy teraz znając prawdę, byłbyś wstanie podołać temu co ja? czy jestem aż takim okropnym człowiekiem i wojownikiem? moja rodzina zginęła jeszcze gorzej niż twoja, straciłem również znajomych, a na własnych oczach patrzyłem, jak mój klan i moje imperium umiera w ogniu
Isarin : Mhm...
Ashiro : Musiałem patrzeć na Ricona i pracować dla niego nawet wtedy, gdy miałem przed oczami jego dłoń na moim umierającym ojcu... to jest dopiero potworność, ale mimo wszystko, możesz mnie nie zrozumieć, lecz to, co chciałem ci powiedzieć to... Przepraszam
Isarin : Co takiego ?!
Ashiro : Nie chcę, abyś mi wybaczał, po prostu chcę, byś mnie zrozumiał...
Isarin : Mhm...
Ashiro : Chciałem być twardym i potężnym demonem, udawało mi się, w końcu stałem się elitarnym i znanym w całym wszechświecie demonem, który wraz z Minero był w najlepszym i najsilniejszym duecie
Isarin : To prawda...
Ashiro : Ale jednak uroniłem łzę, gdy on zginął, przywiązałem się do niego, mogłem z nim porozmawiać i zapomnieć o problemach mojej misji i tego całego demonicznego gówna... tak samo śmierć Teyury z miłości bardzo mnie dotknęła... nie chciałem tego robić, lecz byłem do tego zmuszony
Isarin : Mhm...
Ashiro : Teraz i tak już nie ważne, dobij mnie... chcę zniknąć z tego wszechświata
Isarin : Mam nadzieję, że Aytula wyśle cię do niebios... chociaż jako demon masz wiele na sumieniu, sam bym nie wiedział co z tobą zrobić
Ashiro : Mhm...
(Czarny Dym wychodzi z ciała Ashiro)
Ashiro : Aaaaaaaaa !!!
Tionera : Co się z nim dzieje ?!
Isarin : Nie mam pojęcia...
(Czarny dym zaczął przybierać ludzką postać)
Isarin : Hmm ?
Sherin : Nareszcie...
Isarin : Ty jesteś Bogiem Snów ? Sherin Tengaku ?
Sherin : Dokładnie... w końcu ten Ashiro mnie odrodził...
(Sherin - http://pokazywarka.pl/f6dk8n/ )
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=UME0cdoxLkw )
Ashiro : Więc to ciebie miałem odrodzić przez te wszystkie lata...
Sherin : Zgadza się
Tionera : Hmm ?
(Tionera podlatuje do Isarina)
Tionera : Co to wszystko ma znaczyć ?
Isarin : Później ci wszystko wytłumaczę
Tionera : Mhm...
Sherin : Przeszkadzasz dziewucho, muszę porozmawiać z siódmym
Tionera : Siódmym ?
Isarin : Odejdź, Tionera...
Tionera : Ale...
Sherin : Śpij !
(Sherin machnął ręką w dół, a Tionera zamykając oczy upadła na ziemię)
(*Isarin : Co jest ?! co to za przeolbrzymia moc ?!)
Sherin : Jestem szóstym mózgiem, ale również pierwszym ciałem
Isarin : Wiem o tym...
Sherin : Zrobię wszystko, aby Rantaro się odrodził, więc nie wchodź mi w drogę
Isarin : Mhm...
Sherin : Może i masz tęczowe moce, ale ja jestem prawdziwym zniszczeniem, stworzonym przez Davira... rób co uważasz za stosowne, podobno sam na to wpadniesz, ale uprzedzam, jeśli będziesz wchodził mi w drogę, po prostu cię zabiję
Isarin A gdybym się chciał przyłączyć ?
Sherin : Bogowie mogę ze sobą rozmawiać na każdą odległość poprzez telepatię, po prostu się ze mną skontaktuj
Isarin : Mhm...
Sherin : Wybór należy do ciebie...
(Sherin odlatuje)
Isarin : Khh
Ashiro : Jego moc jest przeogromna... prawda ?
(Isarin cały się trząsł)
Isarin : Ta...
Ashiro : Moja misja skończona... może w złym czasie, ale odrodziłem go...
Isarin : Mhm...
Ashiro : Przed tobą jeszcze wiele cierpienia... dobrze, że mam to w końcu za sobą i teraz naprawdę mogę odpocząć
Isarin : Co ty wygadujesz ?
Ashiro : Ciesze się... że byłeś moim... ostatnim... przeciwnikiem...
(Ashiro umiera)
Isarin : Bóg Snów, ta ? mhm...
(*Isarin : Więc mój życiowy cel został spełniony, pokonałem Ashiro i Minero... teraz nawet wiem, dlaczego Indey nie chciał mi pomóc go zabić, po prostu nie mógł tego zrobić... ten obraz też inaczej się prezentuje... będę musiał z nim porozmawiać raz jeszcze...)
(*Isarin : Tak czy inaczej, mój cel został spełniony i czuję ogromną ulgę, że pomściłem rodzinę, muszę zbudzić Tionerę, opowiedzieć jej o wszystkim i ustalić, co dalej...)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 689 - " Dorwać Elity Demonów "
Komentarze
Prześlij komentarz