6670 WŚ - Chapter 1084

Chapter 1084 – „Nie Zawiodłem Się”

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Chirgan : No tak... Jako Król Wymiaru może tak zrobić, jednak nigdy wcześnie jtego nie stosował, to Bogowie mieli prawo głosu...

Isarin : Przeklęty drań !

Chirgan : Nic tu po nas, Aylon będzie rządził po swojemu

Amirra : Myślisz, że mu na to pozwolę? Niech no tylko tu przyjdzie!

Chirgan : To może poczekać, mamy teraz nową misję

Amirra : Rantaro?

Chirgan : Dokładnie

Isarin : Hmm?

Chirgan : Możemy zdobyć przewagę nad Saisho, przyłącz się do nas i zostań naszym Kapłanem

Isarin : Mhm...

Amirra : Wzmocnimy cię, będziesz mógł wykorzystywać swoją maksymalną moc, jak sam widziałeś, ja wciąż się uczę

Isarin : Chcecie, bym porzucił swoich ludzi?

Chirgan : Nie będą ci mieli tego za złe, ich umysły są wyzwolone z przeznaczenia, sami mogą robić to, co chcą, jestem przekonany, że sobie poradzą

Amirra : Chodź, zróbmy to dla Araty!

Isarin : Gentaro...

Amirra : „Wiele cierpienia miałem w tym ciele, jednak pogodziłem się z tą myślą, teraz jestem Mścicielem Doskonałym, który każę tych, którzy skrzywdzili Amirrę i jej uczucia”

Isarin : Mhm...

Chirgan : Gentaro jest wybrańcem, który zaznał kobiecego cierpienia, teraz on osądza ich tak, jak ją osądzano

Isarin : W takim razie, kim ja mam być?

Chirgan : Sobą, Isarin... Sobą!

Isarin : Chyba wiem o co ci chodziło z tym kapłanem...!

Chirgan : Hmm?

Isarin : Chciałbym się wiele od ciebie nauczyć, Chirgan! Mam nawet pomysł, jak się wzmocnić!

Chirgan : W takim razie ruszajmy...

(W dłoni Chirgana pojawiła się długa różdżka, którą uderzając w ziemię, przeniósł całą trójkę do swojego wymiaru galaktycznego)

Chirgan : Będziesz walczył z hologramami, również Segakiego, Amirra walczyła z nim 123 razy, za każdym razem musisz sam podsumować swoje błędy, jakie popełniałeś w walce

Isarin : Mhm...

Chirgan : Jednak najpierw powinniśmy zacząć od kogoś z niższą mocą, może Katatsu?

Amirra : Dać mu wskazówkę?

Chirgan : Nie, to będzie trening Isarina

Isarin : Ale już? Tak od razu? Jestem wykończony po walce z Seridanem

Chirgan : W mojej części wymiaru, to ja ustalam zasady

(Chirgan pstryka palcami, regenerując ciało, energię i ubrania wojownika)

Isarin : No nieźle...

Chirgan : Nie ma chwili do stracenia, ze mną albo trenujesz, albo odpadasz

Isarin : No i to mi się podoba!

(*Amirra : Isarin zna Katatsu z piekieł, jednak jeśli już zacznie cieszyć się walką...)

(Tymczasem – Planeta Jargakax)





Katatsu Kyosuke - http://pokazywarka.pl/49yr66/


Mavier : Kheh!

(Mavier jest ściskany przez ogromne dłonie lodowego potwora, obok niego unosi się w powietrzu lodowy duch Huzashiego)

Huzashi : Wciąż nie potrafisz się uwolnić z mojej techniki do końca, co?

Mavier : Ale sam przyznasz, że jest niezły ubaw w tej twojej technice!

Huzashi : Mam już dość tej zabawy z tobą!

Mavier : Naprawdę? Też się powoli nudzę!

(Włosy Maviera stały się czerwone, jak i również jego aura, która topiła olbrzyma i oraz lodowce)

Huzashi : Kha !!!

(Huzashi zwiększając swą moc, ponownie tworzył ogromne lodowce, którymi atakował Maviera)

Mavier : Tym razem mi się uda!

Huzashi : No to próbuj dalej !

(Huzashi w postaci ducha odlatuje w tył, zasłaniając się ogromnymi lodowcami i piorunami)

Mavier : Haaaaaaaaa !!!

(Mavier aktywował więcej mocy i przeskakiwał po lodowcach, roztapiając jeden po drugim, ciągle zbliżał się do Huzashiego, jednak ten w odpowiednim czasie wytworzył kolejne, które go chroniły)

Mavier : Niech cię, haha haha haha !

Huzashi : Nie zawiodłem się na tobie, Mavier, dajesz mi sporo radości w tej walce, haha!

(Pod barierą)

Katatsu : Wróciłem

Leraya : Hmm? Dowiedziałeś się czegoś ciekawego?

Katatsu : Taa, jednej ciekawej informacji, a tak to nudy...

Leraya : Heh, jak zwykle leniwy

Katatsu : Mhm... A oni już tak długo?

Leraya : Ciągle się bawią... Huzashi mu odlatuje, a Mavier próbuje złapać ducha, bo wie, że w ten sposób uwolni się z bariery

Katatsu : Haha, no to faktycznie znaleźli sobie zabawę!

Leraya : Mavier !!! Wasza walka jest ostatnia, rozwal go w końcu!

Katatsu : Nie mów hop, Huzashi jest synem Kayda, to naprawdę silny wojownik

Leraya : Ech... Ale mam dość patrzenia, jak się bawią w „złap mnie”...

Katatsu : Hah, cały Mavier!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Huzashi i Mavier w najlepsze bawią się, wykorzystując swoje tryby i magię, zamiast podejść do walki na poważnie, Katatsu wrócił z wyprawy do swojej przywódczyni, co teraz się wydarzy? Jak długa ta dwójka ma zamiar się bawić?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1085 – „Próba Uwolnienia”

Komentarze