6670 WŚ - Chapter 1080
Chapter 1080 – „Dezorientacja”
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Seqit teleportował się pod Chirgana, przystawiając mu dłoń
na twarz)
Isarin : Niech cię !!!
(Isarin zrobił krok w przód, jednak rany po walce z
Seridanem sprawiły, że upadł na kolana)
Isarin : Co jest ?!
(*Isarin : On wysysa ze mnie pobieraną energię
regeneracyjną?!)
Xekira : Kh!
Seqit : Chcesz poświęcić więcej swoich zmarłych dusz? Nie
jesteś wstanie nic mi zrobić, a twoje zaświaty niedługo przestaną istnieć,
wielce upragniony tytuł, też mi coś...
Xekira : Zdychaj !!!
(Xekira wystrzeliła szarą falę w Seqita, jednak do jego
ducha przyłączyło się już ciało, szybkim ruchem chwycił w swą dłoń strzał
Bogini)
Xekira : N-Niemożliwe...
Gentaro : Chcesz walkę na poważnie ?!
Seqit : Hmm ?
(*Chirgan : Nie mogę się ruszyć...)
(Gentaro unosił się wciąż w powietrzu, z podartymi
spodniami, bez koszulki, z zakrwawioną klatką piersiową, nasz bohater w potwornym
gniewie, wytwarzał jedynie czerwoną aurę mocy, jak i również jego włosy były
koloru czerwono-krwistego z gwiezdnymi końcówkami)
(Xekira również bezsilna upadła na kolana, na jej oczach
zaświaty zostały niszczone)
(*Xekira : Wszystkie dusze przeniosłam w galaktykę Aniołów
Śmierci... Aytula, nie jestem wstanie nic zrobić, wybacz mi!)
Seqit : No proszę, w końcu na poważnie?
Gentaro : Będę rozkoszował się twoim bólem!
Seqit : Heh!
(*Seqit : Jego energia naprawdę robi wrażenie, nigdy nie
spotkałem się z czymś takim, to mnie fascynuje jeszcze bardziej!)
Chirgan : Haha, hahahahahaha!
Isarin : Hmm?
Chirgan : Mam cię, Seqicie Kyosuke!
Seqit : Hmm ?!
Chirgan : Pieczętowanie!
(Energia Seqita zaczyna stopniowo maleć)
Seqit : Co do cholery ?!
Chirgan : Jestem Sercem tego wymiaru, podobno jesteś wolny
od przeznaczenia w tej grze szachowej, prawda?
Seqit : No Tak!
Chirgan : Jednak w walce z Gentaro, poczułeś radość z walki,
Ty, wojownik i strateg Kyosuke, który kieruje się jedynie rozumem, wyzbywając
się serca i uczuć, poczułeś radość, która jest moją korzyścią i specjalnością!
Seqit : Nie! To niemożliwe !
Chirgan : Wybrani od was to ci, którzy po poznaniu tego
uczucia, są wolni i trenują dla siebie, dla przykłądu wasz Degaron, czy nasz
Isarin, Shisura i tak dalej
Seqit : Khh!
Chirgan : Przegrałeś!
(Chirgan został odepchnięty w tył, a Seqit uwolniony)
Seqit : Hmm?
Isarin : Gentaro! Co ty robisz ?!
(Gentaro wycelował w Chirgana)
(*Chirgan : Jego złość...)
Gentaro : Draniu! Nie mam zamiaru iść na skróty, wolę tego
gnoja rozwalić własnymi rękami
Seqit : Mhm...
(*Seqit : Jego moc staje się przytłaczająca, w dodatku
Chirgan podebrał mi już znaczną ilość energii w dość krótkim czasie, jest
źle...)
Gentaro : Seqit...
Seqit : Khh
Gentaro : Tss...
(Gentaro teleportował się do Księcia i obijał go pięściami
po brzuchu, ciele)
Seqit : Khh
(*Isarin : Leje go jak szmate...)
Gentaro : Kha !
(Nasz bohater wybił Seqita w powietrze, wystrzeliwując w
niego czerwoną kulę mocy, która eksplodując, poturbowała mocno ciało Księcia)
Seqit : Khh
Gentaro : No co jest śmieciu, przed chwilą taki chojrak
byłeś!
Seqit : Niech cię...
(Gentaro chwyta jego płaszcz i podnosi go do góry)
Seqit : Chirgan wyssał ze mnie za dużo mocy...
(Gentaro rzucił wrogiem o ziemię i szedł w kierunku Chirgana)
Isarin : Gentaro, opanuj się !
Gentaro : Zamknij się!
(Gentaro wystrzelił promień magii w Isarina)
Isarin : Khh
(*Seqit : Hahaha, Skoro tak stawiasz sprawę Chirgan, to nie
pozostaje mi nic innego, jak cieszyć się poznaniem tego uczucia, jednak nie mam
zamiaru odpuścić, a skoro Gentaro oszalał, to trochę potrwa zanim wróci do
normy, zyskam czas na regenerację)
Chirgan : Ochłoń, Gentaro!
Gentaro : Dlaczego to zrobiłeś?!
Chirgan : To on jest twoim wrogiem, zapomniałeś dlaczego
walczysz ?!
(*Chirgan : Niech to szlag, mówiłem mu, by nie aktywował
mocy fenixa w obu oczach)
Chirgan : Ogarnij się!
Gentaro : Styl pysk!
(Gentaro wystrzelił czerwony laser z palca, przebijając
serce Chirgana)
Chirgan : Oszalałeś?!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Seqit był już praktycznie pokonany przez Chirgana i Gentaro,
jednak wojownik Fenixa aktywując gniew w obu oczach, popadł w taką furię, że
przestał się kontrolować, co teraz się wydarzy? Co zrobi Chirgan? Co z Seqitem?
Przeczytaj!
Następny Chapter 1081 – „Trzeba Go Dobić”
Komentarze
Prześlij komentarz