6670 WŚ - Chapter 1081

Chapter 1081 – „Trzeba Go Dobić”

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


(Nasz bohater wybił Seqita w powietrze, wystrzeliwując w niego czerwoną kulę mocy, która eksplodując, poturbowała mocno ciało Księcia)

Seqit : Khh

Gentaro : No co jest śmieciu, przed chwilą taki chojrak byłeś!

Seqit : Niech cię...

(Gentaro chwyta jego płaszcz i podnosi go do góry)

Seqit : Chirgan wyssał ze mnie za dużo mocy...

(Gentaro rzucił wrogiem o ziemię i szedł w kierunku Chirgana)

Isarin : Gentaro, opanuj się !

Gentaro : Zamknij się!

(Gentaro wystrzelił promień magii w Isarina)

Isarin : Khh

(*Seqit : Hahaha, Skoro tak stawiasz sprawę Chirgan, to nie pozostaje mi nic innego, jak cieszyć się poznaniem tego uczucia, jednak nie mam zamiaru odpuścić, a skoro Gentaro oszalał, to trochę potrwa zanim wróci do normy, zyskam czas na regenerację)

Chirgan : Ochłoń, Gentaro!

Gentaro : Dlaczego to zrobiłeś?!

Chirgan : To on jest twoim wrogiem, zapomniałeś dlaczego walczysz ?!

(*Chirgan : Niech to szlag, mówiłem mu, by nie aktywował mocy fenixa w obu oczach)

Chirgan : Ogarnij się!

Gentaro : Styl pysk!

(Gentaro wystrzelił czerwony laser z palca, przebijając serce Chirgana)

Chirgan : Oszalałeś?!

Gentaro : Dlaczego wtrąciłeś się w moją walkę, hę?!

(Gentaro huknął Chirganowi w twarz)

Chirgan : Khh

(Seqit regenerował swe siły)

Xekira : Isarin, musimy go dobić!

Isarin : Ale jak? Nie mam energii by cokolwiek zrobić

Xekira : Poproś kogoś z Królestwa Szlachetnych Strażników, niech ktoś przybędzie i dobije Seqita!

Isarin : To rozzłości Gentaro jeszcze bardziej

Xekira : Więc co mamy robić do cholery ?!

Isarin : Nie wiem, czekać...

Xekira : Czekać?! Na co?

Isarin : Khh

(Chirgan i Gentaro wznieśli się w powietrze)

Chirgan : Opanuj się do cholery !

Gentaro : Tss

Chirgan : Tam jest twój wróg, Seqit Kyosuke !!!

Gentaro : Wkurzasz mnie coraz bardziej...

(Wojownicy zderzali ze sobą swe pięści)

Chirgan : Niech cię szlag, Gentaro !!! Nie chcę cię ranić, bo musisz pokonać Seqita!

Gentaro : Jakbyś mógł mi coś zrobić...

(*Chirgan : Uparty jak osioł...)

(*Seqit : Już nie wiele brakuje...)

(Seqitowi powoli ponownie aktywuje się gwiezdna zbroja Gingachyo)


Xekira : Khh

Seqit : I tak nastanie wasz koniec !!!

Isarin : Hmm ?

(Seqit aktywuje coraz więcej mocy w olbrzymim tempie)

Chirgan : Gentaro !!!

(Chirgan huknął wojownikowi w brzuch prawie do nieprzytomności)

Gentaro : Bhah!

Chirgan : Uspokuj się, to nie ze mną jest walka...

Gentaro : Khh

Isarin : Ta energia!

Seqit : Wysadzę całe twoje zaświaty! Na sekundę przed wybuchem moja dusza zostanie przeniesiona w Drugie Zaświaty, żegnajcie, wojownicy Nijigen!

Chirgan : Cholera !

(Seqit podnosi ręce wytwarzając ogromną kule magii, wojownik wzbija się w powietrze)

Isarin : Khh

(*Xekira : Muszę coś zrobić... Cokolwiek... Jestem Boginią Zmarłych, zawsze chciałam nią być, jednak Aytula była w tym o wiele lepsza, pierwszy raz w życiu... Boje się)

Seqit : Hahaha haha !!!

Chirgan : Już?!

(Gentaro zdezaktywował moc prawego oka fenixa, miał aktywowane tylko lewe, zaś prawe nie miało żadnej mocy, powróciła jego forma w postać Czerwonowłosej Amirry)

(*Chirgan : Już sam nie wiem co lepsze...)

Amirra : Chirgan?!

Chirgan : Mówiłem, żebyś panowała nad gniewem, gdy przemieniasz się w Gentaro

Amirra : Mhm...

Chirgan : Tam jest twój wróg !!!

(Amirra odwraca się za siebie, spogląda na unoszącego się w powietrze Seqita, który z podniesionymi rękami tworzył ciągle powiększającą się fioletową kulę)

Amirra : Ogromna...!

Chirgan : Możesz z tym coś zrobić?

(Całe zaświaty opętał chaos i olbrzymia wichura)

Amirra : Musimy stąd uciekać...

Chirgan : Że co?! Jesteśmy tu przecież w postaci pionka

Amirra : Cholera!

Chirgan : Moc Ritan !!!

Amirra : Moc Ritan !!!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gentaro powrócił do formy Amirry, wraz z ubraniami, Amirra nie miała na sobie żadnych obrażeń, jednak nie czuje, by mogła przeciwstawić się mocy Seqitowi, czy to oznacza koniec zaświatów?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1082 – „Godna Śmierć”

Komentarze