6670 WŚ - Chapter 1076
Chapter 1076 – „Kpina”
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Tymczasem – W Odległej Galaktyce
poza grą szachową)
(Soundtrack
https://www.youtube.com/watch?v=meMKqROcwHw&index=56&list=PL2kd9j3aTyoQcUX7Z9l8tLqyDYAKU36Vs
)
Terin : Mhm...
(Terin znajdował się samotnie nad wzgórzem, gdzie obserwował
rozwój różnych galaktyk, nagle jego spokój został naruszony dziwnym uczuciem)
Terin : Więc to tak...
(Terin teleportował się do pewnego pomieszczenia, w którym
przesiadywali Davir z Takemi)
(Davir Haniro - http://pokazywarka.pl/nhsydj/
Takemi Haniro - http://pokazywarka.pl/0fz7p6/
Terin Tengaku - http://pokazywarka.pl/3krokt/ )
Terin : Gratuluję, znów wygrywasz...
Davir : Mam zamiar w odpowiednim czasie pokonać i ciebie.
Terin : Jesteś naprawdę niesamowitym istnieniem, Davir...
Niesamowicie przygotowałeś się do walki z Kaydem w grze szachowej, wyciągnąłeś
najbardziej przydatne umiejętności ze swojego pierwotnego wymiaru Klepsydry
Dusz... Następnie chciałeś je przebudzić w swoich wybrańcach...
Davir : Amirra nie jest moją wybranką, ona po prostu jest
tak samo świetna, jak każdy wybraniec w swoim wymiarze
Terin : Więc... Sama zdobyła tą moc?
Davir : Tak...
Takemi : Zaczynasz się obawiać?
Terin : Obawiać? Sądziłem po prostu, że jest wybranką
Davira, również odblokowała moc czerwonych włosów, jak Davir w Klepsydrze...
Takemi : Mhm...
Davir : Nie wszystko, co białe, musi być dobre...
(*Terin : Amirra jest niewątpliwie faworytką do opuszczenia
gry szachowej, by wstąpić w szeregi Głównych Bogów Wszechświata)
Terin : Davir...
Davir : Tak?
Terin : Jak pewne jest twoje zwycięstwo w grze szachowej?
Davir : Wciąż wynosi ono 50%
Terin : Czego się obawiasz?
Davir : Segaki łatwo nie odpuści, teraz się cofną i będą
przygotowywali nową strategię, podczas gdy moi wojownicy wykorzystają ten czas
na trening
Terin : W takim razie życzę powodzenia.
(Terin znika)
Takemi : Dlaczego mu nie powiedziałeś?
Davir : O czym?
Takemi : Z twoim planem defensywnym, Saisho nie ma szans na
wygraną!
Davir : Nie jestem tego aż taki pewny, Moja moc mogłaby nie
wystarczyć na Segakiego
Takemi : Mhm...
(Tymczasem w odległej galaktyce,
pomiędzy Segakim a Kyurim)
(Korytarz - http://pokazywarka.pl/czh2zu/
)
Kyuri : Khh
(Segaki huknął prawą pięścią w ścianę, obok głowy partnera)
Segaki : To jakaś kpina !!!
Kyuri : Mhm...
Segaki : Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawe, na ile
pozwoliliśmy wymiarowi Nijigen?!
Kyuri : T-Ta...
Segaki : W końcu poznałem ich wszystkie sekrety, teraz będę
mógł przygotować nową strategię, której Tetsu już nie zatrzyma i nie przewidzi
!
Kyuri : Mają silnych wojowników, Shisura i Ryukatsu to teraz
najpotężniejszy duet w grze szachowej
Segaki : Nie obchodzi mnie to, wciąż mamy potężniejszych
wojowników...
Kyuri : Nie znamy wciąż mocy tego Rantaro, ich Boga Czasu...
Segaki : Ta, spodziewam się u niego niewiarygodnej mocy,
dlatego wciąż go nie przyzwali, tak samo jak wcześniej braci Echira...
Kyuri : Tetsu powoli kierował wojną z Riconem, by wybrańcy
mogli się wzmacniać dzięki treningom... Przygotowywał ich do walki z nami...
Dodatkowo każdy miał narzucone przeznaczenie, Tetsu bawił się nimi, wyznaczał
im uczucia szczęścia i cierpienia, by sprawdzić, jak rozwinie się później taka
osoba, a przy tym wykorzystał Chirgana, który teraz zaznał jakiegoś szczęścia w
połączeniu z Amirrą...
Segaki : Po ich stronie Degaron rozwalił mnóstwo planet i
galaktyk, nasz „As” jest teraz uwięziony, nie mniej jednak wydostanę go stamtąd
w odpowiednim czasie, Nijigen posiada już jedynie potężnych i użytecznych
wojowników, którzy przez całą wojnę Ricona z Ashtorem, odblokowywali swoje moce
i doskonalili się, pozostali ich „wybrańcy”
Kyuri : I tak wszystkich pokonamy... Wyczyścimy cały wymiar!
(*Segaki : Seqit, synu... Choć twoja matka nie żyje, masz
cel, którym się kierujesz, mam nadzieję, że Bóstwo Kyosuke przyjmie cię do
swojego wymiaru, lecz teraz... Rozwal swe zagrożenie i pokaż egzystencję
naszego klanu!)
(Arena Zaświatów)
(*Seqit : Trzeci poziom fenixa i przemiana w Gentaro... Jego
moc powoli dorównuje mojej w trybie Gingachyo, nie rozumiem jak to jest możliwe,
kim ta osoba jest, że zaszła tak wysoko, tak daleko jak ja...)
Gentaro : Mam zamiar zwyczajnie z tobą walczyć, Seqit!
Seqit : Mściciel Doskonały... Heh, brzmi dosyć ciekawie...
(*Seqit : Interesujące, w takim razie jaką moc musi posiadać
Chirgan? Stworzenie Davira, Przywódca Szlachentych Strażników Nijigen...
Wyszkolił szczerze i uczciwie, z wielką chęcią tego Gentaro... Tą walkę muszę
traktować całkowicie poważnie, nie ma czasu na wygłupy!)
Gentaro : Hmm ?
Seqit : Zgoda... Pokażę ci moc Księcia Kyosuke...!
Gentaro : Dawaj!
(Gentaro jest pokryty potrójną warstwą
pomarańczowo-czerwonej aury, jego włosy wciąż są czerwone z gwiezdnymi
końcówkami, jego ciało nabrało ponownie męskiej postury)
Seqit : Aaaaaaaaaaaaaa !!!
(Ciało Seqita zostało pokryte gwiezdną zbroją, jego oczy nie
miały źrenic i świeciły się jasnym białym kolorem)
Gentaro : Kha !
Seqit : Kha !
(Wojownicy lecieli na siebie z wymachem dłoni)
Gentaro : Seqit !!!
Seqit : Gentaro !!!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dwóch Wielkich Wybrańców... Jeden z Saisho i jeden z
Nijigen, który zwycięży w bitwie?
Obaj mają zamiar pójść na całość, jednak który okaże się
lepszy?
Przeczytaj!
Następny Chapter 1077 – „Gentaro Mirnu vs Seqit Kyosuke”
Komentarze
Prześlij komentarz