6670 WŚ - Chapter 848

Chapter 848 - " Wypełniłem Zadanie "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Chirgan : Odnalazł mnie kiedyś Werux, to jego nauczałem pierwszego, fakt, że miał inne plany co do Rendiego i demonów kosztowało go teraz zapieczętowaniem i bycie bezradnym... nie spodziewał się, że Tetsu uwolni swoją pełną moc... nie spodziewał się, że jego rodzina zostanie odnaleziona, nie mniej jednak nie teraz o geniuszu i sprycie Tetsu

Amirra : Tetsu też nauczałeś?

Chirgan : Tak...

Amirra : A Megami był twoim trzecim uczniem?

Chirgan : Czwartym...

Amirra : A kto był trzecim?

Chirgan : Aylon Shidura... brat Rendiego, syn Higury, wnuk Ricona

Amirra : Aylon?

Chirgan : To, że ukrywał się jako Mirla w oddziale Osarina to jeden z jego i Tetsu planów... by odblokować wymiary

Amirra : A jaki jest następny ?

Chirgan : Nie wiem, Aylon wciąż jest w siedzibie Ricona...

Amirra : Mhm...

Chirgan : Mogę cię nauczać, jeśli oddasz mi swoją duszę, oznacza to, że nie będziesz miała żadnych uczuć, żadnej miłości, żadnych emocji, wyciągnę z ciebie całą radość życia i pozostawię pustą, szarą wnękę, która będzie mogła jedynie coś wspomnieć, ale i tak tego nie odczujesz

Amirra : Mhm...

Chirgan : Spowoduje to również, że zawsze będę z tobą podróżował, chyba że wyznaczysz mi inne zadanie i będziesz walczyć, wtedy co innego

Amirra : Więc mogę cię dodatkowo kontrolować?

Chirgan : Coś w tym rodzaju

Amirra : Mhm...

Chirgan : Jeśli zgodzisz się na oddanie mi swej duszy, wtedy dostaniesz moje nauki, staniesz się silniejsza lub silniejszy

Amirra : To znaczy ?

Chirgan : Za oddanie duszy, dostaniesz nauki, ale sama zdecydujesz, kim chcesz być... ponieważ magię Vendiro jestem wstanie odpieczętować mimo twojego dawnego zniszczonego ciała... możesz trenować u mnie jako Gentaro lub Amirra... wybór należy do ciebie

Amirra : Mhm...

Chirgan : Więc jak będzie?

Amirra : J-Ja... nie wiem...

Chirgan : Hmm ?

(*Amirra : Zawsze chciałam powrócić do swojego ciała jako Gentaro... ale w tym ciele jednak też długo trenowałam, kilka trybów, wiele mam tu wspomnień... Taigan... to wszystko poszłoby na marnę? Chociaż nie miałbym uczyć, Taigana już nie ma... byłoby tylko wspomnienie... sam, sama już nie wiem)

Amirra : Potrzebuję czasu do namysłu...

Chirgan : Oczywiście, w takim razie zabieram cię do Drugich Zaświatów, tam odpoczniesz i przemyślisz wszystko

Amirra : Mhm...

(Tymczasem)

Kedron : I co ?

Degaron : Saruya, Osarin, nawet Rendi Shidura... wszyscy zniknęli, nie ma ich na tej planecie

Kedron : Mhm...

Huzashi : Odkryliśmy karty... wiedzą, że tu jesteśmy, Shisura powrócił, wciąż nie znamy źródła

Kedron : Tetsu miał kamienie Boga Bogów, nie zdziwiło by mnie to, gdyby to on maczał w tym palce...

Esira : Zatem co teraz?

Kedron : Nic, przeczekamy wojnę Ashtora z Riconem, później wkroczymy

Huzashi : Tak jest...

(Tymczasem)

Sherin : Siedzi tak na tej stale stały czas i nie odzywa się do nikogo... o co mu chodzi ?

Zarhado : Według pamiętnika, to on czeka na jakąś wiadomość... czegoś się spodziewa

Dejron : Zawiedliśmy po całości... nie rozumiem, dlaczego nie mogę odblokować swojej pełnej mocy...

Zarhado : Jak długo będziesz trzymał Seruna i Fertila w tej śpiączce?

Sherin : Tak długo, jak będę ich uważał za potrzebnych...

Zarhado : Mhm...

Sherin : Tetsu, zejdź z tej skały, nad czym tak myślisz?

(*Aylon : Wypełniłem Zadanie)

Tetsu : Hmm ?

Sherin : Ten głos...

Zarhado : Aylon Shidura?

(*Dejron : Tetsu umożliwia nam, byśmy słyszeli, co Aylon ma do powiedzenia)

(*Tetsu : To znaczy?)

(*Aylon : Wszystko przygotowane dokładnie tak samo perfekcyjnie, jak moje odrodzenia z wodospadu oczyszczenia i przejęcie Velingów przez ciebie)

(*Tetsu : Więc mam rozumieć, że nie ma możliwości na jakąkolwiek pomyłkę?)

(*Aylon : Nie ma żadnej takiej możliwości, Ricon wciąż nie zmienia swojego zdania na ten temat i dalej mówi, że nam pomoże w realizacji planu)

(*Tetsu : Rozumiem, dzięki za pomoc)

Dejron : O co chodzi? Jaki plan?

Tetsu : Jestem pierwszym mózgiem obronnym Boga Bogów... nawet geniusz Kyosuke nie jest wstanie ze mną konkurować jak widzę, haha haha haha !

Sherin : Hmm ?

Tetsu : Niedługo zobaczycie, na razie będziemy się tylko przyglądać braterskiej walce Ashtora z Riconem

Dejron : Mhm...

Tetsu : Zapowiada się dosyć interesująco !

Zarhado : Zawsze byłeś cieniem, pojawiałeś się znikąd i innym szkodziłeś, bywałeś w różnych organizacjach, kierowałeś nimi i dogadywałeś się... a od kiedy współpracujesz z Aylonem?

Tetsu : Takie moje przeznaczenie, kierować wszystkie organizacje w krąg wojny, by w końcu stworzyć to, co chciał Rantaro, wprowadzić jedną z opcji Boga Bogów, moim zadaniem jest przewidzieć ruch wroga o krok, od każdego wroga... bym to ja mówił innych i popychał ich do przodu... a z Aylonem współpracuję od piekieł, gdy zmarłem i tam trafiłem

Zarhado : Mhm...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 849 - " Nieodwołalna Decyzja Ashtora "

Komentarze