6670 WŚ - Chapter 844
Chapter 844 - " Wszystko Było Zaplanowane "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Shisura : Zacznijmy od samego początku...
Saiber : Hmm ?
Shisura : Jestem jednym z siedmiu umysłów obronnych
stworzonych przez Boga Bogów, narodziłem się jako czwarty umysł... moim
zadaniem było pomóc Riconowi utrzymać pieczęcie i bariery przez wojownikami
Saisho, którzy próbowali się do nas przedostać
Kijito : Hmm ?
Shisura : Ja i Ryukatsu zawsze chcieliśmy zabić Ricona za
jego zbrodnie, oraz za zamordowanie naszego mistrza... jednakże, gdy odkryłem
swoje przeznaczenie, wiedziałem, że pozbycie się Ricona nie będzie takie
proste... zacząłem kombinować
Tsugura : Mhm...
Shisura : Wtedy znalazł mnie Tetsu Higachi... opowiedział mi
o swojej mocy i o tym, że jego ojciec to Rantaro, Bóg Czasu... co prawda
doszliśmy do wniosku, że dla pozorów to on będzie pracował dla mnie, a nie ja
dla niego, ponieważ chciał być wojownikiem widmo...
Saiber : Mhm...
Shisura : Później poznałem Xekirę i Saruyę... Xekira
opowiedziała mi o tym, że jest siostrą Tetsu, oraz, że chce przejąć zaświaty
zabijając Aytulę... moim ukrytym planem było, by działać tak jak oni chcą... a
następnie swoją iluzją mógłbym kontrolować Boga Czasu i Boga Snów...
Hirashi : Po co?
Shisura : By stworzyć armię i zdjąć pieczęcie naszego
wymiaru, by stawić czoła Saisho i stworzyć jedną wielką wolność we
wszechświecie...
Saiber : Mhm...
Shisura : Saruya opowiedziała mi o Saisho, miała ona moc od
ojca, a raczej technikę, 3 razy w ciagu całego swojego życia mogła przenieść
siebie lub kogoś innego między wymiarami... to ona dawała mi informacje
potrzebne do blokowania ich przed przybyciem tutaj...
Kijito : I co wtedy zrobiłeś ?
Shisura : Wszystko miałem zaplanowane... gdy wiedziałem, że
Setyr zdradził i przeniósł Kedrona i innych Ukrytych Assassinów tutaj, musiałem
go w końcu zabić, chociaż do tego też musiałem się przygotować...
Hirashi : Mhm...
Shisura : Wszystkich przeniosłem do swojej galaktyki bo
uważałem, że pozbędę się Ricona i dzięki iluzji będę miał po swojej stronie
Bogów Ocznych Technik, liczyłem na odrodzenie Boga Snów i Boga Czasu, dlatego
chciałem zebrać wszystkie przedmioty od razu... w jednym miejscu, w mojej
galaktyce...
Saiber : Nie wszystko poszło zgodnie z planem, co ?
Shisura : Gdyby nie Ryukatsu... z pewnością odrodziłbym Boga
Czasu, zabiłbym Ricona i wszystkich mógłbym kontrolować moją iluzją,
ewentualnie wsparłbym Rantaro i Sherina... z armią i kamieniami Boga Bogów
łatwiej byłoby mi pokonać Saisho... jednakże nikt z was tego nie wiedział, nikt
tego nie rozumiał i zamiast skupić się na demonach, wszyscy skupili się na
mnie...
Saiber : Mhm...
Shisura : Teraz stałem się Bogiem Galaktyki! Jak już zginie
Ricon, sam będę mógł utrzymać ten wymiar przed Saisho ! będzie nam o wiele
prościej stworzyć armię i zniszczyć Saisho, którzy wciąż próbują się tutaj
dostać
Saiber : Dlatego chcesz nas?
Shisura : Tak... Mój plan był ciekawy, ale jednak nie do
końca sprawdzony...
Saiber : Hmm ?
Shisura : Wysłałem swoją córkę i Rinnę na zniszczoną planetę
Davira, wymyśliłem im bajkę jaką mają opowiadać innym, szczęście chwilowe
trafiło, że byla tam Timera, jednakże i tak odebrano mi naszyjnik czasu...
Hirashi : Mhm...
Shisura : Czarna Dziura miała n celu uwięzienie wszystkich
wojowników we wszechświecie... wtedy istniał bym tylko ja z całą mocą
galaktyki... albo inaczej, mógłbym zaabsorbować moc każdego wojownika w tym
wymiarze, a z taką galaktyczną mocą mógłbym zniszczyć wszystkich z Saisho ! Następnie
bym was uwolnił... ale Ryukatsu uwięził tam tylko mnie i siebie
Saiber : Więc sam stamtąd wyszedłeś ?
Shisura : Oczywiście, że nie...
Kijito : Hmm ?
Shisura : Ryukatsu i ja stanowilibyśmy niezły duet...
problem polegał na tym, że on nie chciał stworzyć sojuszu z Tetsu i Xekirą... uważał,
że mną zmanipulowali a ja uważałem, że to ja moglem wykorzystać ich... i
właściwie to był ich błąd...
Saiber : Dlaczego ?
Shisura : Chciałem w czarną dziurę wziąć wszystko i
wszystkich, nawet kamienie... jako Książę Galaktyki, mógłbym odrodzić samego
siebie dzięki kamieniowi i jak mówiłem, sam zniszczyć Saisho... ale wleciałem
sam z Ryukatsu bez kamieni, więc właściwie sam tam utknąłem, chociaż mogłem tam
trenować
Saiber : Więc jak wyszedłeś ?!
Shisura : Były dwa sposoby... Dałem Gliarze Kamień Życia,
pozwalający na przywrócenie do życia kogoś, kto zmarł... jednakże ja byłem
jedynie pół martwy albo pół żywy... jak kto woli
Kijito : Mhm...
Shisura : Zaś pozostałe kamienie miał Tetsu Higachi...
pewnie przeraził się mocy Assassinów i miał nadzieję, że ze względu na stary
sojusz, pomogę mu ich zniszczyć, bo jestem jego ostatnim ratunkiem
Saiber : Co takiego ?!
Shisura : Kamień Życzenia... zapewne Tetsu użył go, aby
wyciągnąć mnie z czarnej dziury... tak jak mówiłem, ma nadzieję, że zablokuję z
powrotem możliwość dostania się tutaj przez wojowników Saisho, oraz pomogę mu
przejąć ten wymiar, skoro raz byliśmy blisko, to i teraz byśmy mogli tego
dokonać, a skoro Ryukatsu nie ma po waszej stronie... nic trudnego
Tsugura : Ale jesteś z nami, a nie z nim... więc co
zamierzasz?
Shisura : Bardzo dobre pytanie
Hirashi : Hmm ?
Shisura : Jestem jednym z siedmiu umysłów Boga Bogów.... mogę
się dogadać z pierwszym i drugim umysłem, czyli z Tetsu i Xekirą, oraz
siódmy... Isarinem Yotsurą
Saiber : Hmm ?
Shisura : Moje działania z wojownikami Higachi źle się
skończyły... a Bóg Bogów oznajmił, że siódmy umysł sam będzie wiedział, co jest
jego przeznaczeniem... ma być on wybawicielem... Tak mówiła mi Saruya odnośnie
umysłów, dlatego postanowiłem zaproponować moją pomoc w organizacji twojego
syna, Saiber...
Saiber : Rozumiem...
Shisura : Tylko teraz pytanie, co wy zamierzacie zrobić?
Tsugura : Skoro znałeś mojego brata Hikazu, dobrze wiesz o
różnych rzadkich magiach klanu Kyosuke, mam rację ?
Shisura : Oczywiście, w końcu sam byłem szkolony
Tsugura : Chciałbym otworzyć ten geniusz mojemu synowi
Saiber : Powinniśmy przeczekać po takim ataku na Assassinów,
poza tym Ashtor ciągle przygotowuje się na atak Ricona... powinniśmy odpocząć i
potrenować
Shisura : W takim razie dowiem się, co za wojownicy
przebywają na tej planecie, że wcześniej nie mogłem ich sprowadzić do mojej
galaktyki, a następnie będę obserwował kosmos
Kijito : Mhm...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 845 - " Szlachetni Strażnicy Drugiego Wymiaru "
Komentarze
Prześlij komentarz