6670 WŚ - Chapter 845

Chapter 845 - " Szlachetni Strażnicy Drugiego Wymiaru "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Shisura : Kamień Życzenia... zapewne Tetsu użył go, aby wyciągnąć mnie z czarnej dziury... tak jak mówiłem, ma nadzieję, że zablokuję z powrotem możliwość dostania się tutaj przez wojowników Saisho, oraz pomogę mu przejąć ten wymiar, skoro raz byliśmy blisko, to i teraz byśmy mogli tego dokonać, a skoro Ryukatsu nie ma po waszej stronie... nic trudnego

Tsugura : Ale jesteś z nami, a nie z nim... więc co zamierzasz?

Shisura : Bardzo dobre pytanie

Hirashi : Hmm ?

Shisura : Jestem jednym z siedmiu umysłów Boga Bogów.... mogę się dogadać z pierwszym i drugim umysłem, czyli z Tetsu i Xekirą, oraz siódmym... Isarinem Yotsurą

Saiber : Hmm ?

Shisura : Moje działania z wojownikami Higachi źle się skończyły... a Bóg Bogów oznajmił, że siódmy umysł sam będzie wiedział, co jest jego przeznaczeniem... ma być on wybawicielem... Tak mówiła mi Saruya odnośnie umysłów, dlatego postanowiłem zaproponować moją pomoc w organizacji twojego syna, Saiber...

Saiber : Rozumiem...

Shisura : Tylko teraz pytanie, co wy zamierzacie zrobić?

Tsugura : Skoro znałeś mojego brata Hikazu, dobrze wiesz o różnych rzadkich magiach klanu Kyosuke, mam rację ?

Shisura : Oczywiście, w końcu sam byłem szkolony

Tsugura : Chciałbym otworzyć ten geniusz mojemu synowi

Saiber : Powinniśmy przeczekać po takim ataku na Assassinów, poza tym Ashtor ciągle przygotowuje się na atak Ricona... powinniśmy odpocząć i potrenować

Shisura : W takim razie dowiem się, co za wojownicy przebywają na tej planecie, że wcześniej nie mogłem ich sprowadzić do mojej galaktyki, a następnie będę obserwował kosmos

Kijito : Mhm...

(Shisura wyruszył w głąb gór, za nim wyruszyli wojownicy Saibera)

Shisura : Hmm ?

(Po chwili Shisura i reszta zatrzymali się, spoglądając na kilku dziwnych wojowników oraz Aratę, który bez koszulki, z łańcuchami przypiętymi rąk i owinięty wokół skał, trenował wraz z jednym z wojowników, są to ci sami wojownicy, których w swojej wizji widział Hakun)

Shisura : Kim jesteście ?

Cenn : Chłopaki, przerwa...

Saiber : Hmm ?

(Cenn siedział na skale i palił dziwną długą fajkę)


Tegor : Kim my jesteśmy? To raczej pytanie powinno być do was skierowane, w końcu to wy jesteście na naszej ziemi


(*Shisura : Dziwne... od każdego z nich wyczuwam moc na poziomie Katatsu i Maviera... jednakże ten gość z długim mieczem i białą szatą... jest wyjątkowo potężny, nigdy wcześniej nie czułem takiej energii)

Shisura : Jak się nazywasz?

Tegor : Jestem Tegor Akses

Shisura : Kim dla ciebie jest Mavier?

Tegor : Heh, zadajesz za dużo pytań

Shisura : Bo doskonale wiecie, kim ja jestem...

Sijin : Nie da siętego ukryć, Shisuro Larudan...


Mergo : Czego tu szukacie ?


Shisura : To wy jesteście tymi Szlachetnymi Strażnikami, prawda ?

Sijin : Zgadza się

Saiber : Szlachetni Strażnicy ?

Shisura : Saruya opowiadała mi kiedyś o takich w wymiarze Saisho... ponoć to ostatni nasz ratunek przed nimi... ponieważ strażnicy ci, posiadają magiczne klucze, które mogłyby umożliwić przejdzie Saisho tutaj bez problemu...

Kihito : Mhm...

Shisura : Ale nigdy się nie spodziewałem, że takich samym możemy mieć we własnym wymiarze

Tegor : Było nas o wiele więcej...

Shisura : Hmm ?

Tegor : Davir stworzył 10 Szlachetnych Strażników, których za zadaniem jest chronić ten wymiar

Shisura : Macie zdolności nauczania, dlatego trenujecie Aratę?

Tegor : Tak, uczyliśmy jeszce kilku innych wojowników, o Szlachetnych Strażnikach wśród was wiedziało kilka osób

Saiber : Hmm ?

Tegor : Treydin, przywódca Qurell wiedział o nas i szkolił się... tak samo Orogin i Werux, Ashtor również o nas wiedział

Hirashi : Chwila moment... Treydin miał obszerną wiedzę i demony zawsze chciały ją mieć, ale z tego co pamiętam, tą wiedzę nabył później Indey Seq... co oznacza...

Shisura : Isarin Yotsura od dawna wszystko wie... pewnie nie tylko te informacje zdobył

Kijito : Hmm ?

Shisura : Jeśli znalazł też zaginioną Księgę Detricka... to mógł poznać działania wszechświata przed tysiące lat... mógłby poznać prawdę, która zawsze była przed innymi ukrywana a to oznacza, że jeśli się do niego nie przyłączymy lub on do nas... a stanie się naszym wrogiem...

Kijito : Będzie mógł po cichu wygryźć wszystkie organizacje...

Shisura : Mhm...

Sijin : Wśród naszej dziesiątki, możecie zaliczyć naszą czwórkę, Chirgana, Yarele Kimire, Klinde, Tereve, Marule, Cerile

Shisura : Poza waszą czwórką żyje jeszcze Chirgan, Yarela i Cerila z przedmiotem czasu...

Saiber : Co by się stało, gdyby wszyscy szlachetni strażnicy zginęli?

Sijin : Zostaliby uaktywnieni szlachetni strażnicy w wymiarze Saisho, a gdyby oni zostali wymordowani, wtedy Lustro Wszechświata straciłoby wszystkie swoje bariery

Shisura : I Saisho mogłoby bez problemu zaatakować nas wszystkimi wojownikami, bo wszechświat połączyłby się w jedność...

Sijin : Dokładnie...

Shisura : Więc to was chroniłem przez tysiące lat... jednakże jesteście silniejsi ode mnie, dlatego nie mogłem was ściągnąć na Odległą Galaktykę przez życzenie Setyra

Tegor : Dla bezpieczeństwa wszechświata, my pozostaliśmy tutaj, wolimy się nie mieszać w wojnę, zaś kilku z nas wybrało drogę pomocy ukrytej, jak wiedźmy, lub takich, którzy pracują dla demonach jak przykładowo Yarela, lub Cerila, która ma przedmiot czasu, który kiedyś dała jej Timera bądź Chirgan, który współpracował z Megamim Garugą

Shisura : Ale wasza moc i tak przewyższa nawet tą, którą ma Mavier, również stworzenie Boga Bogów

Tegor : Mhm...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 846 - " Co Teraz? "

Komentarze