6670 WŚ - Chapter 833

Chapter 833 - " Nie Do Zdarcia "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Saito : Technika Wiatru !!!

Firera : Strzał Ognia !!!

(Wojownicy połączyli swoje żywioły, tworząc podwójną moc fali wiatru i ognia, którą wystrzelili w Hakuna)

Hakun : Głupcy...

(Z dłoni Hakuna wyszła biala maź, która zmieniła się w wielką tarczę, od której odbił atak swoich wrogów)

Saito : Hmm ?

Hakun : Kha !

(Hakun teleportował się do Saibera i huknął mu w twarz, dekoncentrując wejście w jego drugi poziom mocy)

Saiber : Khh

Hakun : Nareszcie się udało...

(Hakun całkowicie zaczął się świecić na biało, jego mięśnie stały się bardziej widocznie)

Saiber : Co to ma być do cholery ?!

Hakun : Pełnia Księżyca... maksymalny tryb, który pozwala mi się stać nie do pokonania Księciem !!!

Saiber : Khh

(Saiber zaczął uderzać Hakuna w klatkę piersiową, jednakże jego ciosy w ogóle nie skutkowały i nie przynosiły żadnych efektów)

Saiber : Co jest ?!

Hakun : Haha haha haha !

Saiber : Khh

(Hakun chwycił Saiber za kark, drugą ręką huknął mu kilka razy w brzuch)

Saiber : Bhah !

(Następnie rzucił nim w ziemię, podczas lotu dołożył białą kulę mocy, która trafiła i sprawiła, że Saiber szybciej i z większymi obrażeniami huknął w skorupę księżyca)

Saiber : Khh

Saito : Saiber !

(*Saiber : Silny się stał skurczybyk...)

Saito : Nasza kolej !

Firera : Tak jest !

(Saito teleportował się za Hakuna)

Hakun : Hmm ?

Saito : Kha !

(Saito próbował również uderzać wroga, lecz bezskutecznie)

Saito : Stałeś się skałą do cholery ?!

Hakun : Stałem się Księciem Księżyca...

(Hakun uderzył Saito, który zmienił się w wiatr)

Hakun : Hmm ?

(Saito pojawił się za Hakunem i ponownie próbował go uderzyć, lecz jego ataki wciąż nie były skuteczne)

Hakun : Kha !

(Hakun zrobił wymach ręki, a Saito ponownie zmienił się w wiatr)

Hakun : Nie pogrywaj sobie ze mną !

Saito : Strzał Wiatru !

(Saito pojawił się przed Hakunem a Firera za jego plecami, oboje wystrzelili swoje techniki żywiołu wiatru i ognia, by je połączyć trafiając w Hakuna i sprawić, by atak stał się połączony i podwójnie skuteczny)

Hakun : Khh

Saito : Firera ! Nie przestawaj atakować !

(Fale mocy cały czas trafiały ciało Hakuna, lecz Książe Księżyca wciąż unosił się w powietrzu i zaczął się śmiać)

Saito : Co jest ?!

Hakun : Nawet jeśli będziecie tym we mnie strzelać, nic wam to nie da...

Firera : Co takiego ?!

(*Saito : Ciągle go trafiam, Firera również... on nie czuje tej fali na sobie ?!)

Hakun : Saiber niezły taktyk... jako swoją obronę wziął pierwszego mistrza żywiołu wiatru i ognia... jak wasze energie się złączą, jesteście wstanie zadać podwójne obrażenia swoim wrogom... jednakże, na mnie to nie działa !

Saito : Khh

(Hakun złączył dłonie, a w powietrzu wytworzyła się biała kula, która tylko się powiększała, Hakun był jej epicentrum)

Firera : Co to jest ?!

(Biała kula trafiła Saito i Firerę sprawiając, że oboje spadali w dół i uderzyli plecami w ziemię)

Saito : Niemożliwe !!!

Firera : Co to za moc ?!

(*Saito : Księżyc i jego moc, stworzył sam Bóg Bogów... ale żeby taka moc była tak olbrzymia? W takim razie jak Siquya przegrała ?!)

Saiber : Mhm...

Saito : On jest nie do zdarcia !

Firera : Może wejdziemy w nasze ostateczne tryby ?

Saito : Nie jestem pewien, czy to coś da...

Firera : Musimy spróbować !

(*Saiber : Hakun...)

(Saiber wstaje z ziemi)

Hakun : Hmm ?

Saiber : Pokonam cię ! Choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką w życiu zrobię !

Hakun : Tss

Saiber : Aaaaaaaaaaaa !!!

Hakun : Saiber, cokolwiek nie zrobisz... nie masz ze mną najmniejszych szans !

Saiber : Jeszcze zobaczymy !

Hakun : Tss

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 834 - " Saito & Firera "

Komentarze