6670 WŚ - Chapter 834
Chapter 834 - " Saito & Firera "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Hakun złączył dłonie, a w powietrzu wytworzyła się biała
kula, która tylko się powiększała, Hakun był jej epicentrum)
Firera : Co to jest ?!
(Biała kula trafiła Saito i Firerę sprawiając, że oboje
spadali w dół i uderzyli plecami w ziemię)
Saito : Niemożliwe !!!
Firera : Co to za moc ?!
(*Saito : Księżyc i jego moc, stworzył sam Bóg Bogów... ale
żeby taka moc była tak olbrzymia? W takim razie jak Siquya przegrała ?!)
Saiber : Mhm...
Saito : On jest nie do zdarcia !
Firera : Może wejdziemy w nasze ostateczne tryby ?
Saito : Nie jestem pewien, czy to coś da...
Firera : Musimy spróbować !
(*Saiber : Hakun...)
(Saiber wstaje z ziemi)
Hakun : Hmm ?
Saiber : Pokonam cię ! Choćby to miała być ostatnia rzecz,
jaką w życiu zrobię !
Hakun : Tss
Saiber : Aaaaaaaaaaaa !!!
Hakun : Saiber, cokolwiek nie zrobisz... nie masz ze mną
najmniejszych szans !
Saiber : Jeszcze zobaczymy !
Hakun : Tss
Saito : Firera !
Firera : Hmm ?
Saito : Tym razem musimy ochronić Saibera przed Hakunem,
nasz mistrz musi wejść w swój drugi poziom !
Firera : Zrozumiałam !
Saito : Daj z siebie wszystko !
Firera : Tak jest !
Hakun : Hmm ?
Firera : Tryb Ognia !!!
Saito : Tryb Wiatru !!!
(Pierwsi mistrzowie żywiołów aktywowali swoje moce,
zmieniając się w wiatr i ogień)
Hakun : Interesujące...
Saito : Doprawdy ?
Hakun : Jak wiele jesteście wstanie zrobić dla tego
Saibera...
Saito : Hmm ?
Hakun : Setyr od dawna nie żyje przez Shisurę... dlaczego
wciąż idealizujecie jego ideały? Czemu jesteście wciąż z Saiberem? Dlaczego mu
pomagacie ?
Firera : Mhm...
Hakun : Wiedząc, że to i tak bez sensu... że Assassini
wygrają a Saisho przejmą cały wszechświat...
Saito : Tss
Hakun : Pytam się, dlaczego ?
Saito : Ponieważ Saiber ma coś, czego ty nie masz...
Hakun : Hmm ?
Saito : Czystego serca...
Hakun : Khh
Saito : Użyję pełnej mocy, by się ciebie pozbyć !!!
Hakun : Dawaj !!!
Saito : Kha !
(Saito wystawił dłoń w powietrze, celując w Hakuna, po
chwili zacisnął pięść)
Hakun : Hmm ?!
(Hakun zrobił unik odlatując w lewą stronę, zaś w miejscu,
gdzie celował Saito, pojawił się widoczny wiatr, który się zamykał niczym kula)
(*Hakun : Co jest ?!)
Saito : Kha !
(Saito ponownie użył swojej techniki, tym razem Hakun nie
zdążył uciec, gdy wiatr się zamykał, przeciął ręce i nogi Assassinowi)
Hakun : Aaaaaaaaaa !!!
Saito : Idź w cholerę, Hakun !!!
(Księżyc wysłał białą maź w stronę Hakuna, odradzając mu
ręce i nogi)
Saito : Hmm ?
Hakun : Ciekawe zagranie...
Firera : Tego już nie przeżyjesz !
Hakun : Co jest ?!
(Firera chwyciła w mocny chwyt od tyłu Assassina i wybuchła,
tworząc ogromne ilości ognia, które podpaliły cały księżyc)
Saito : Kha !!!
(Saito swoim wiatrem zwiększył zasięg ognia sprawiając, że
cały księżyc dookoła zaczął płonąć)
(*Saito : Musimy mu odciąć dopływ mocy księżyca do ciała)
(*Firera : Wiem o tym...)
(Firera powstaje z płomiennego księżyca)
Hakun : Khh
(Hakun poskładał się w powietrzu)
Hakun : Całkiem sprytnie...
Saito : To jeszcze nie koniec !
Hakun : Tss
Firera : My również jesteśmy silni !
Saito : Możemy się z tobą równać !
Hakun : Wątpię...
Saito : Hmm ?
Hakun : Zaraz wam to udowodnię !!!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 835 - " Saito & Firera vs Hakun "
Komentarze
Prześlij komentarz