6670 WŚ - Chapter 857

Chapter 857 - " Szachownica Magów "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Takemi : Twoj ojciec ostatnio robi bardzo dziwne rzeczy... jak on to powiedział... „Gram w szachy”

Saruya : Hmm ?

Takemi : Przed nami córeczko... istniał jeszcze inny wszechświat... został on podzielony na dwie części, pomiędzy Davira i Kayda

Saruya : Kim jest Kayd ?

Takemi : Ostatecznym Rywalem Szachowym...

Saruya : Hmm ?

Takemi : Sama za bardzo nie znam tej historii, ale podobno w wymiarze Saisho istniało kilku pierwszych Bogów, uprawiali hazard taktyczny... ich ulubioną grą była szachownica...

Saruya : Hmm ?

Takemi : Lecz kiedyś postanowiono wprowadzić coś, czego nie było... badań na innym wymiarze... taki pomysł miał Davir, inni się na niego nie zgodzili, więc trzeba było grać, przegrali... Kayd zgodził się, aby Davir stworzył drugi wymiar, ale obie strony dogadają się, jaki ma być start tej rozgrywki

Saruya : Mhm...

Takemi : Ta gra... dopiero się rozpocznie, twój ojciec wymyśla naprawdę dziwne rzeczy... również je tworzy... pewnie już na Saisho porozumiał się z Kaydem, jak to wszystko ma wyglądać... to dosyć straszne

Saruya : Dlaczego ?

Takemi : Bo nikt nie ma wolnej woli... każdy ruch będzie odpowiednio wcześniej zaplanowany, by wytworzyć kontratak

Saruya : Nie rozumiem...

Takemi : Kiedyś się dowiesz... w swoim czasie...

Saruya : Mhm...

(Wojownicy otworzyli swoje oczy)

Isarin : Dalej tego nie rozumiem...

Saruya : Już ci tłumaczę...

Isarin : Mhm...

Saruya : Wszechświat podzielony jest na dwie połowy, w jednej rządzi mój ojciec, w drugiej Kayd... oni są zawodnikami szachownicy... grają o to, kto będzie rządził całym wszechświatem

Isarin : Mhm...

Saruya : A my wszyscy, jesteśmy jedynie częścią tej gry... zastępujemy pionki... a wszystkie nasze myśli i zachowania, były już wcześniej zaplanowane i przygotowane przez tych dwóch zawodników

Isarin : Co takiego ?!

Osarin : Więc Treydin i reszta... to wszystko nie miało sensu? A raczej było tylko częścią jakiejś gry Bogów ?

Saruya : Coś w tym rodzaju... chociaż niezupełnie...

Isarin : Hmm ?

Saruya : Mój ojciec przygotował nasz wymiar do obrony przed Saisho na wiele sposobów, szachownica magów jest inna od standardowej, którą wy znacie

Tionera : To znaczy ?

Saruya : Pionki białe i czarne ustawiają się w dwóch rzędach... próbują przesuwać się do przodu, z każdym ich kolejnym krokiem, dojrzewają w postać gońca, konia, wieży itp

Isarin : Na samym końcu drogi jest król ?

Saruya : Dokładnie... ten, kto zdobędzie króla na ostatnim polu, wygrywa grę z Kaydem...

Isarin : To znaczy ?

Saruya : My zmieniamy zasady gry, jak mówiłam, udało mi się uwolnić z pieczęci mojego ojca, jaka była mi narzucona

Osarin : To znaczy ?

Saruya : Jeśli zginę, odrodzi się moja matka, jeśli stanę się Boginią Wszechświata, mój ojciec powróci... jestem niebezpieczeństwem dla Saisho, wolą mnie nie zabijać ani nie dopuścić do władzy... takie było moje przeznaczenie, jednakże wybudziłam się z tego i sama mogę decydować o tym, co chcę robić!

Shisura : Ja tak samo, moim przeznaczeniem było samodzielnie zdobyć armię i przejąć kosmos, nie udało mi się to, a Saisho zrobili krok w przód w tej szachownicy magów... ich pionki wzrosły w siłę, szczególnie ci, którzy się tu dostali... mam na myśli Huzashiego, Esirę, Degarona...

Hirashi : Więc osiągając nasze pełne moce, jakie mogliśmy zdobyć w zamiarze Davira spowodowało to, że uwolniliśmy się też z pieczęci ?

Shisura : Tak, dlatego jesteście wybrańcami, którzy mogą tu teraz być i się udoskonalać

Isarin : Mhm...

Shisura : Deklaracja Isarina, że zostanie Imperatorem, złamała kilka innych pieczęci, tylko nie wiemy... czy to też było już zaplanowane, czy jednak naprawdę jesteśmy wolni... bo niby nic nei czuję, co musiałbym zrobić... ale...

Saruya : Mój ojciec umierając... zniknął całkowicie, nie ma go nawet na Saisho, mogę siebie lub innych przenieść tam 3 razy... wykorzystałam już 2 razy tą magię...

Shisura : Hmm ? czy nie mówiłaś przypadkiem, że jak wróciłaś z Saisho i dałaś mi kilka cennych informacji, to nie zaliczyło ci tego przeskoku z powrotem tutaj ?

Saruya : Nie zaliczyło... ale przeniosłam ostatnio Ryujiego i jego cyborgi...

Shisura : Po co ?

Saruya : Nie wiem... lepiej i tak go mieć tam niż tu

Isarin : Mhm...

Saruya : Ojciec sprawił, że to nasz wymiar stał się zawodnikiem, jest z nim każdy z nas...

Shisura : Saisho jest kierowane przez Kayda, nami nie kieruje nikt... niby sami wszystko robimy, ale to co robiliśmy do tej pory, miało się wydarzyć, bo było tak od początku planowane przez Davira

Saruya : Ponieważ przewidział wiele ruchów Kayda, był wstanie sprawić, że nam się jednak uda przeżyć...

Shisura : Dlatego Ja i Ricon blokowaliśmy w komosie Lustro Wszechświata, czyli ogromny portal przechodzący pomiędzy naszym wymiarem a Saisho... Ricon miał moc Larudan tak jak ja, więc mógł to zrobić... tylko dla pozoru był taki zły i gorzki...

Isarin : Hmm ?

Shisura : Chciał stworzyć własną armię demonów i z nimi wystartować na Saisho... wy bylibyście martwi, ale tak naprawdę on by was tylko przechował w zaświatach... a z demonami ruszyłby na Saisho... problem jednak budzi się, ponieważ aby nie było nudno, Davir stworzył kilka innych rzeczy

Saruya : Takich, jak umysły obronne wszechświata... każdy miał pomóc go rozwijać, ale nie każdy miał się obudzić... jako pierwsi powstali Tetsu i Xekira, ich niesamowite plany do dziś nas przytłaczają i wciąż nie wiemy, co dalej planują...

Shisura : Trzecim była Siquya, a ja czwartym... pomagaliśmy Riconowi w dążeniu do jego celu, dlatego musiałem was zamknąć w Odległej Galaktyce, chciałem was wszystkich zabić czarną dziurą, wtedy jako mózg obronny, musiałbym sam stawić czoła Saisho, bez pomocy Ricona i jego demonów, Siquya pomagała utrzymywać Lustro Wszechświata, jako księżna księżyca

Saruya : Następnie powstał Ashiro, który miał w odpowiednim momencie odrodzić szósty umysł, czyli Sherina, który pomoże umysłowi pierwszemu i drugiemu, czyli Tetsu i Xekirze

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 858 - " Kilka Możliwości "

Komentarze