6670 WŚ - Chapter 641

Chapter 641 - " Tytuł Cesarzowej Czasu "

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Timera : Znliżamy się pod zamek Biyury

Siciya : Widzę !

Timera : Bądź czujna

Siciya : Timera ?

Timera : Co się stało ?

Siciya : Ja się od ciebie oddalam...

Timera : Co ty pleciesz ?

Siciya : Nie wiem, oddalam się od ciebie w tył !!!

Timera : Przecież ty stoisz w miejscu

Siciya : Ratuj mnie !!!

(Siciya zniknęła)

Timera : Siciya !

Biyura : Nic jej nie będzie

Timera : Hmm ?!

Biyura : Przeniosłam ją do walki z moimi wojowniczkami za pomocą twojego dawnego naszyjnika czasu

Timera : Biyura Larudan... córka Shisury

(Biyura - http://pokazywarka.pl/e69zn2/

Timera - http://pokazywarka.pl/l6bqhh/ )

Timera : Odzyskam swój naszyjnik !

Biyura : Nie byłabym tego taka pewna

Timera : Hmm ?

Biyura : Jestem przedostatnią żywą wojowniczką Larudan, w dodatku wojowniczką bardzo zaawansowanej iluzji

Timera : Mhm...

Biyura : A w dodatku mam twój naszyjnik czasu, z którego już nauczyłam się korzystać

Timera : I co z tego ?

Biyura : To, że nawet taka strażniczka czasu jak ty, nie poradzi sobie z taką potęgą, jaką posiadam

Timera : Mylisz się

Biyura : Hmm ?

Timera : Potrafisz jedynie korzystać z teleportacji za pomocą naszyjnika, nie znasz jego umiejętności ani żadnych zastosowań, ponieważ do tego trzeba znać zaklęcia oraz mieć ten tytuł, który ja mam i dzięki temu cię pokonam

Biyura : Tytuł ?

Timera : Wciąż mam tytuł cesarzowej czasu !!!

(Przez Timerę przeszła złota aura)

Biyura : Hmm ?

Timera : I właśnie dlatego cię zniszczę !

Biyura : Może i to prawda, że nie znam żadnych niesamowitych technik z twojego naszyjnika, ale to wcale nie znaczy, że nie mam szans

Timera : Już dawno nie walczyłam bez swojego naszyjnika

Biyura : Hmm ?

Timera : Co oznacza, że dawno nie wchodziłam w swój tryb cesarzowej czasu, w końcu będę mogła powalczyć o swoje, co straciłam oraz pokazać, na co mnie stać

Biyura : Nie próbuj mnie przestraszyć, nie uda ci się to

Timera : Nie mam zamiaru nikogo straszyć, przedstawiam tylko fakty

Biyura : Czyżby ?

Timera : W końcu jestem prawą ręką Boga Czasu Rantaro, sama się niedługo przekonasz

Biyura : Mhm...

Timera : Tryb Boga Czasu !!! Jikangan !!!

Biyura : Jikangan ?!

(Timera aktywowała dziwne oczy czasu - http://pokazywarka.pl/pftdgv/ )

Timera : To oczy czasu !!!

Biyura : Khh

(Aura Timery świeciła się na złoto, na jej ramionach pojawiły się czarne tatuaże czasowe, od ramion aż po policzki ciągnęła się czarna tatuażowa kreska aż do czoła, na czole widniał czarny tatuażowy znak oka Aizugoromo)

Biyura : Co to ma być ?!

Timera : Bądź spokojna, ten symbol na czole jest czarny a nie złoty, więc nie mogę z niego jeszcze korzystać

Biyura : Khh

Timera : Jestem gotowa do walki !

Biyura : Żarty sobie ze mnie stroisz ?!

(*Timera : Tego trybu zakazałam używać nawet Minoru, im mniej osób wie o tym trybie, tym lepiej z zaskoczeniem i większa szansa, że przeciwnikom uda się znaleźć słaby sposób na nasz tryb oraz mniejsza szansa, że ktoś się go nauczy)

Biyura : Tss

Timera : Rozpoczynamy ?

Biyura : Jak sobie życzysz !

Timera : Nadchodzę !

Biyura : Dawaj !

(Timera rusza na Biyurę)

Biyura : Kula Planetarna !!!

Timera : Co takiego ?!

(Timera spowalnia czas i widzi małą kulkę mocy przed swoimi oczyma)

(*Timera : Było naprawdę bardzo blisko...)

(Timera pojawia się za Biyurą i wznawia czas, mała kula eksploduje ogromną siłą rażenia)

Biyura : Khh

Timera : Kha !

(Timera próbowała kopnąć diablicę, lecz ta zasłoniła cios swoją ręką)

Biyura : Nie tak łatwo !

(Różdżka Biyury zaczyna się świecić, Timera została odepchnięta w tył falą wiatru)

Timera : Skoro tak chcesz się bawić...

Biyura : Hmm ?

Timera : Pierwszy Poziom Czasu ! Aktywacja !!!

(*Biyura : Co jest grane ?!)

(Ruchy Timery stały się szybsze)

(*Biyura : Poziomy czasu ? pewnie ma dwanaście takich poziomów co oznacza, że nie mogę jej pozwolić na zbyt wiele)

(*Timera : Biyura jest jedną z nielicznych diablic, które myślą tak dobrze strategicznie i w obronie, muszę uważać)

Timera : Kha !

(Dziewczyny rozpoczęły walkę wręcz)

Biyura : Całkiem nieźle sobie radzisz...

Timera : To samo mogę powiedzieć o tobie...

Biyura : Haaaaaaaa !!!

(Biyura zaczęła się wydzierać przez co nastąpiło trzęsienie ziemi)

Timera : Khh

Indey : Ona uwalnia w sobie więcej mocy !

Katzen : Timera, uważaj na siebie !

(*Timera : Nie mogę przekroczyć 7 poziomów czasu... ale by z nią wygrać...)

Timera : Siódmy Poziom Czasu ! Aktywacja !!!

Biyura : Hmm ?

(Na ciele Timery pojawiają się wskaźniki czasu, jej moc diametralnie wzrasta, jej szybkość i ruchy również a aura stała się zielona)

Biyura : Khh

Timera : Teraz to zakończę !

(*Biyura : Moja iluzja ! w końcu się naładowała w pełni !!!)

Timera : Kha !

(Timera w ułamku sekundy pojawiła się przed Biyurą i z całych sił zaczęła  ją obijać)

Biyura : Bhah !

Timera : To nie koniec !

(Timera sponiewierała Biyurę jak tylko mogła)

Biyura : Khh

Timera : Opór nie ma sensu, twoja iluzja nie zadziała przeciwko mnie !

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 642 - " Timera Otase vs Biyura Larudan "

Komentarze