6670 WŚ - Chapter 637
Chapter 637 - " Planeta Okyu "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Nasi bohaterowie przeszli przez portal i znaleźli się na Planecie Okyu)
Siciya : Dziwne miejsce...
Timera : Trochę mroczne
Indey : A czego spodziewałyście się po wojowniczce Larudan
Timera : Mhm...
Indey : Trzeba się rozejrzeć i dowiedzieć jak najwięcej o tym miejscu, a następnie zaatakować z ukrycia
Siciya : Myślisz, że to się nam uda ?
Indey : Musi...
Siciya : Mhm...
Indey : W końcu jestem strażnikiem ninja, prawda ? zrobię infiltracje tego miejsca
Timera : Gdybym tylko miała swój naszyjnik...
Indey : Po to tutaj też jesteśmy, musimy go zdobyć
Timera : Dokładnie
Siciya : Łatwo nie będzie...
Indey : Nie możemy pozwolić jej zwiać z tej planety
Timera : Nawet jeśli poczekać przy portalu, nic ci to nie da, ona może uciec korzystając z naszyjnika
Indey : No tak...
Timera : Może od razu zróbmy pełny atak ? będzie lepiej i szybciej, niż badanie tego miejsca
Indey : Biyura ma kontrolę nad Katzenem i pewnie nie tylko nad nim... musimy uważać
Timera : Mhm...
Siciya : Więc co my mamy robić ?
Indey : Poczekajcie tu na mnie, rozejrzę się
Timera : Dobra
(Zamek Biyury)
Biyura : Więc jednak, przybyli po mnie...
Katzen : Mistrzyni, co robimy ?
Biyura : Ten kretyn chyba nie docenia moich umiejętności... ponadto mam ciebie i ten naszyjnik... jestem niepokonana !
Katzen : Mhm...
Sakada : Mamy ich zaatakować ?
Biyura : Zastanawiam się tylko, jak to zrobić...
Klimira : Zaatakujemy od razu !
Biyura : To nie jest dobry pomysł...
Klimira : Dlaczego ?
Biyura : Trzeba to zrobić dobrze, a nie byle jak... mimo wszystko doceniam Indeya
Katzen : Sam mogę się nim zająć
Biyura : Hmm ?
Katzen : Od dawna jestem ciekawy, który z nas jest lepszy
Biyura : Jesteś legendą w zabijaniu demonów, ale czy aby na pewno poradzisz sobie z Indeyem ? w końcu to Bóg Wszelakiej Magii
Katzen : Nie wiem za co dostał ten tytuł, ale na pewno na niego nie zasługuje
Biyura : Mhm...
Klimira : To może jednak zaatakujemy ? Indey odłączył się od tych dziewczyn, a one są przy portalu
Biyura : Widzę...
Sakada : No to co, mistrzyni ?
(*Biyura : Ricon, potrzebuję twojego wsparcia lub twoich ludzi)
(*Ricon : Co się dzieje ?)
(*Biyura : Indey i Timera zaatakowali moją planetę, na razie robią infiltrację, więc trochę im to zejdzie, zanim tu dotrą)
(*Ricon : Jaka to planeta ?)
(*Biyura : Planeta Okyu)
(*Ricon : Wyślę do ciebie jak najszybciej moich ludzi, graj na czas)
(*Biyura : Zrozumiałam)
Sakada : Hmm ?
Biyura : Mam grać na czas
Katzen : Więc nie atakujemy ?
Biyura : Na razie nie, trzeba lepiej powitać naszych gości
Sakada : Jak ?
Biyura : Cisza, muszę się skupić
Klimina : Mhm...
Biyura : Wprowadzimy im iluzję, by trochę to potrwało...
Katzen : Ale oni się zorientują i zaatakują od razu
Biyura : Mojej iluzji tak szybko nie rozpoznają
Sakada : Na pewno ?
Biyura : Kwestionujesz moje umiejętności ?
Sakada : Nie, nie miałam tego na myśli
Biyura : Technika Iluzji !
(Na całą planetę została rzucona iluzja Biyury)
Siciya : Co on tak właściwie chce badać na tej planecie ?
Timera : Nie chce, aby się Biyura zorientowała, że tu jesteśmy, więc zbada to miejsce po cichu, wypyta ludzi o to miejsce, o Biyurę, pozna słabości ten planety i tak dalej
Siciya : Nie, żebym była upierdliwa, ale wydaje mi się, że ktoś taki jak Biyura już pewnie wie, że tu jesteśmy
Timera : Hmm ?
Siciya : Coś nie tak ?
Timera : Nie czujesz tego ?
Siciya : Ale co ?
Timera : Chłodne powietrze...
Siciya : Nie, nic nie czuję
Timera : Musimy szybko odnaleźć Indeya ! i to natychmiast
Siciya : Dlaczego ?
(Timera pobiegła w stronę miasta a Siciya zaraz za nią)
Siciya : Co się stało ?
Timera : Może nie mam naszyjnika, ale wciąż jestem wstanie wyczuć iluzję
Siciya : Biyura rzuciła na nas iluzję ?
Timera : Tak, tylko nie wiem jak mocną... ale jak znam wojowników Larudan, słaba ona nie będzie
Siciya : Masz rację...
Timera : Hmm ?
Siciya : Z mojej iluzji tak łatwo nie uciekniesz, szmato !
Timera : Siciya...
Siciya : Co więc zamierzasz teraz zrobić ?
(*Timera : Rzuciła na mnie iluzję, z której bez naszyjnika się nie uwolnię, nastawiła na mnie Siciyę, więc ona nie wybudzi mnie z tego... niech to szlag... w którym momencie została rzucona iluzja ?!)
Siciya : Co to ma znaczyć ?
Timera : Z mojej iluzji tak łatwo nie uciekniesz !
(Timera zaatakowała Siciyę)
Siciya : Opanuj się, Timera !
(*Siciya : To pewnie iluzja, jesteśmy obydwie skierowane na siebie w dwóch różnych iluzjach ?! co to za cholerny rodzaj magii i jak się z niego wybudzić ?!)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 638 - " Iluzja Biyury "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Nasi bohaterowie przeszli przez portal i znaleźli się na Planecie Okyu)
Siciya : Dziwne miejsce...
Timera : Trochę mroczne
Indey : A czego spodziewałyście się po wojowniczce Larudan
Timera : Mhm...
Indey : Trzeba się rozejrzeć i dowiedzieć jak najwięcej o tym miejscu, a następnie zaatakować z ukrycia
Siciya : Myślisz, że to się nam uda ?
Indey : Musi...
Siciya : Mhm...
Indey : W końcu jestem strażnikiem ninja, prawda ? zrobię infiltracje tego miejsca
Timera : Gdybym tylko miała swój naszyjnik...
Indey : Po to tutaj też jesteśmy, musimy go zdobyć
Timera : Dokładnie
Siciya : Łatwo nie będzie...
Indey : Nie możemy pozwolić jej zwiać z tej planety
Timera : Nawet jeśli poczekać przy portalu, nic ci to nie da, ona może uciec korzystając z naszyjnika
Indey : No tak...
Timera : Może od razu zróbmy pełny atak ? będzie lepiej i szybciej, niż badanie tego miejsca
Indey : Biyura ma kontrolę nad Katzenem i pewnie nie tylko nad nim... musimy uważać
Timera : Mhm...
Siciya : Więc co my mamy robić ?
Indey : Poczekajcie tu na mnie, rozejrzę się
Timera : Dobra
(Zamek Biyury)
Biyura : Więc jednak, przybyli po mnie...
Katzen : Mistrzyni, co robimy ?
Biyura : Ten kretyn chyba nie docenia moich umiejętności... ponadto mam ciebie i ten naszyjnik... jestem niepokonana !
Katzen : Mhm...
Sakada : Mamy ich zaatakować ?
Biyura : Zastanawiam się tylko, jak to zrobić...
Klimira : Zaatakujemy od razu !
Biyura : To nie jest dobry pomysł...
Klimira : Dlaczego ?
Biyura : Trzeba to zrobić dobrze, a nie byle jak... mimo wszystko doceniam Indeya
Katzen : Sam mogę się nim zająć
Biyura : Hmm ?
Katzen : Od dawna jestem ciekawy, który z nas jest lepszy
Biyura : Jesteś legendą w zabijaniu demonów, ale czy aby na pewno poradzisz sobie z Indeyem ? w końcu to Bóg Wszelakiej Magii
Katzen : Nie wiem za co dostał ten tytuł, ale na pewno na niego nie zasługuje
Biyura : Mhm...
Klimira : To może jednak zaatakujemy ? Indey odłączył się od tych dziewczyn, a one są przy portalu
Biyura : Widzę...
Sakada : No to co, mistrzyni ?
(*Biyura : Ricon, potrzebuję twojego wsparcia lub twoich ludzi)
(*Ricon : Co się dzieje ?)
(*Biyura : Indey i Timera zaatakowali moją planetę, na razie robią infiltrację, więc trochę im to zejdzie, zanim tu dotrą)
(*Ricon : Jaka to planeta ?)
(*Biyura : Planeta Okyu)
(*Ricon : Wyślę do ciebie jak najszybciej moich ludzi, graj na czas)
(*Biyura : Zrozumiałam)
Sakada : Hmm ?
Biyura : Mam grać na czas
Katzen : Więc nie atakujemy ?
Biyura : Na razie nie, trzeba lepiej powitać naszych gości
Sakada : Jak ?
Biyura : Cisza, muszę się skupić
Klimina : Mhm...
Biyura : Wprowadzimy im iluzję, by trochę to potrwało...
Katzen : Ale oni się zorientują i zaatakują od razu
Biyura : Mojej iluzji tak szybko nie rozpoznają
Sakada : Na pewno ?
Biyura : Kwestionujesz moje umiejętności ?
Sakada : Nie, nie miałam tego na myśli
Biyura : Technika Iluzji !
(Na całą planetę została rzucona iluzja Biyury)
Siciya : Co on tak właściwie chce badać na tej planecie ?
Timera : Nie chce, aby się Biyura zorientowała, że tu jesteśmy, więc zbada to miejsce po cichu, wypyta ludzi o to miejsce, o Biyurę, pozna słabości ten planety i tak dalej
Siciya : Nie, żebym była upierdliwa, ale wydaje mi się, że ktoś taki jak Biyura już pewnie wie, że tu jesteśmy
Timera : Hmm ?
Siciya : Coś nie tak ?
Timera : Nie czujesz tego ?
Siciya : Ale co ?
Timera : Chłodne powietrze...
Siciya : Nie, nic nie czuję
Timera : Musimy szybko odnaleźć Indeya ! i to natychmiast
Siciya : Dlaczego ?
(Timera pobiegła w stronę miasta a Siciya zaraz za nią)
Siciya : Co się stało ?
Timera : Może nie mam naszyjnika, ale wciąż jestem wstanie wyczuć iluzję
Siciya : Biyura rzuciła na nas iluzję ?
Timera : Tak, tylko nie wiem jak mocną... ale jak znam wojowników Larudan, słaba ona nie będzie
Siciya : Masz rację...
Timera : Hmm ?
Siciya : Z mojej iluzji tak łatwo nie uciekniesz, szmato !
Timera : Siciya...
Siciya : Co więc zamierzasz teraz zrobić ?
(*Timera : Rzuciła na mnie iluzję, z której bez naszyjnika się nie uwolnię, nastawiła na mnie Siciyę, więc ona nie wybudzi mnie z tego... niech to szlag... w którym momencie została rzucona iluzja ?!)
Siciya : Co to ma znaczyć ?
Timera : Z mojej iluzji tak łatwo nie uciekniesz !
(Timera zaatakowała Siciyę)
Siciya : Opanuj się, Timera !
(*Siciya : To pewnie iluzja, jesteśmy obydwie skierowane na siebie w dwóch różnych iluzjach ?! co to za cholerny rodzaj magii i jak się z niego wybudzić ?!)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 638 - " Iluzja Biyury "
Komentarze
Prześlij komentarz