6670 WŚ - Chapter 624
Chapter 624 - " Rozszczepienie Duszy "
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rantaro : Tak więc każdy z was, jako wybraniec, ma swoją misję, której się trzyma
Xekira : Rozumiem powagę i stanowisko tej misji
Rantaro : Mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz
Xekira : Nie zawiodę cię mistrzu !
Rantaro : Mhm... w takim razie zróbmy pieczęć Songarkar
Xekira : Tak jest !
#Tionera : Ale jaja, więc Xekira służy Rantaro ?!
#Isarin : Niesamowite, to ona dogadała się z Shisurą by jej służył, a Timera też kilku wojowników przemaglowała na swoją stronę...
#Tionera : Wszystko zaczyna układać się w całość...
#Isarin : Więc jednak Treydin miał rację...
#Tionera : Hmm ?
#Isarin : Timerze nie można ufać, Rantaro nie może powrócić do świata żywych, będzie chciał być kolejnym szalonym władcą, on rywalizuje z Ashtorem i Riconem, czeka w cieniu, aż jego wojownicy go ożywią...
#Tionera : Dokładnie...
(Zaświaty)
Aytula : Rantaro ! jak miło cię widzieć
Rantaro : Widzę, że nieźle się tu urządziłaś
Aytula : W końcu kilka lat już jestem Boginią Zmarłych, mam kilku Aniołów Śmierci i plansze, przez które trzeba przejść, aby porozmawiać z Ashtorem
Rantaro : Ta, ta, rozumiem...
Aytula : Co cię do mnie sprowadza ?
Rantaro : To jest Xekira Higachi, bardzo zaufana i silna osoba
Aytula : Hmm ?
Rantaro : Słyszałem, że potrzebujesz kogoś bardzo silnego do objęcia piątej planszy, więc przyprowadziłem ci tutaj sprawdzoną wojowniczkę
Aytula : Jesteś pewny, że sobie poradzi ?
Rantaro : Oczywiście, to bardzo silna dziewczyna, a nawet jeśli nie chcesz jej dać jako bossa planszy, zawsze może ci pomóc w czym innym
Aytula : Rozumiem
Rantaro : To jak ?
Aytula : Jest żywa ?
Rantaro : Tak, nie umarła jeszcze
Aytula : Rozumiem
Xekira : Mhm...
Aytula : No dobrze, przyda mi się pomoc, może tu zostać
Rantaro : Ciesze się
Aytula : Chodź, pokażę ci moje imperium zaświatów
Xekira : Dobrze
#Tionera : A to drań...
#Isarin : Ale nie jest tu opisana jego siła...
#Tionera : Nie szkodzi, został stworzony jako jeden z pierwszych wojowników przez Boga Bogów, z pewnością Rantaro do słabych nie należy, do głupich również nie, bo jego plan spiskowy jest niesamowity, w końcu trwa aż do dziś, a to przecież ponad 6000 lat !
#Isarin : Mhm...
(Siedziba Rantaro)
Rantaro : Zrozumiałaś ?
Timera : Tak jest !
Rantaro : Xekira jest po twojej stronie i jej celem jest zdobycie zaświatów, zaś twoim jest przeznaczenie pięciu przedmiotów czasu kilku wojownikom, oraz szukanie nowych zaufanych wybrańców, którzy pomogą nam w realizacji misji
Timera : Tak jest !
Rantaro : To dobrze...
Timera : Detrick również jest poinformowany o mnie i Xekirze ?
Rantaro : Tak, ale jego zadaniem jest pilnowanie i zebranie jak najwięcej informacji oraz zaufania ze strony Demonów Śmierci
Timera : Zrozumiałam
Rantaro : W takim razie życzę wam powodzenia
Timera : Mhm...
(Rantaro kładzie sobie pięć przedmiotów na ziemi)
Timera : Mhm...
Rantaro : Jednym z przedmiotów będzie twój naszyjnik, zawsze będziesz miała jeden z przedmiotów
Timera : Rozumiem
(Na ziemi leży legendarny miecz żywiołów, naszyjnik czasu Timery, stary pamiętnik, złoty pierścień Rantaro oraz biały kamień)
Rantaro : Magia Hichyo ! Kakubunretsu Tamashī !!!
Timera : Mhm...
Rantaro : Aaaaaaaaaa !!!
(Ciało Rantaro znika, a jego biała dusza zmienia się w pięć małych kawałków)
Timera : Mistrzu...
(Pięć kawałków duszy wchodzi po jednym z przedmiotów, wszystkie przedmioty zaczynają się świecić, dostają swoją własną dodatkową moc, następnie światło znika)
Timera : Mhm...
(Timera zakłada swój naszyjnik czasu i spogląda na pozostałe cztery przedmioty)
Timera : Nie zawiodę cię !
(Do środka wchodzi Dimura)
Dimura : Już po wszystkim ?
Timera : Tak...
Dimura : Więc naszym celem jest wskrzeszenie Boga Czasu, gdy nadejdzie czas ?
Timera : Dokładnie
Dimura : A co z pozostałą ósemką strażników czasu ? poinformujemy ich ?
Timera : Nie, oni są za mało wiarygodni...
Dimura : Więc co z nimi zrobimy ? jak wszechświat się dowie, co stało się z Rantaro... każdy będzie chciał zdobyć te przedmioty
Timera : Ludzie i tak się dowiedzą, ale nie tak szybko, jeśli...
Dimura : Pozbędziemy się strażników czasu i ich medalionów czasu ?
Timera : Chyba tak...
Dimura : Kochanie, na razie musisz rozdzielić te przedmioty zaufanym wojownikom
Timera : Wiem o tym...
Dimura : Ja pozbędę się strażników czasu i zniszczę ich medaliony, ty zajmij się dostarczeniem tych przedmiotów odpowiednim osobom
Timera : Zrozumiałam
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 625 - " Przedmioty Czasu "
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rantaro : Tak więc każdy z was, jako wybraniec, ma swoją misję, której się trzyma
Xekira : Rozumiem powagę i stanowisko tej misji
Rantaro : Mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz
Xekira : Nie zawiodę cię mistrzu !
Rantaro : Mhm... w takim razie zróbmy pieczęć Songarkar
Xekira : Tak jest !
#Tionera : Ale jaja, więc Xekira służy Rantaro ?!
#Isarin : Niesamowite, to ona dogadała się z Shisurą by jej służył, a Timera też kilku wojowników przemaglowała na swoją stronę...
#Tionera : Wszystko zaczyna układać się w całość...
#Isarin : Więc jednak Treydin miał rację...
#Tionera : Hmm ?
#Isarin : Timerze nie można ufać, Rantaro nie może powrócić do świata żywych, będzie chciał być kolejnym szalonym władcą, on rywalizuje z Ashtorem i Riconem, czeka w cieniu, aż jego wojownicy go ożywią...
#Tionera : Dokładnie...
(Zaświaty)
Aytula : Rantaro ! jak miło cię widzieć
Rantaro : Widzę, że nieźle się tu urządziłaś
Aytula : W końcu kilka lat już jestem Boginią Zmarłych, mam kilku Aniołów Śmierci i plansze, przez które trzeba przejść, aby porozmawiać z Ashtorem
Rantaro : Ta, ta, rozumiem...
Aytula : Co cię do mnie sprowadza ?
Rantaro : To jest Xekira Higachi, bardzo zaufana i silna osoba
Aytula : Hmm ?
Rantaro : Słyszałem, że potrzebujesz kogoś bardzo silnego do objęcia piątej planszy, więc przyprowadziłem ci tutaj sprawdzoną wojowniczkę
Aytula : Jesteś pewny, że sobie poradzi ?
Rantaro : Oczywiście, to bardzo silna dziewczyna, a nawet jeśli nie chcesz jej dać jako bossa planszy, zawsze może ci pomóc w czym innym
Aytula : Rozumiem
Rantaro : To jak ?
Aytula : Jest żywa ?
Rantaro : Tak, nie umarła jeszcze
Aytula : Rozumiem
Xekira : Mhm...
Aytula : No dobrze, przyda mi się pomoc, może tu zostać
Rantaro : Ciesze się
Aytula : Chodź, pokażę ci moje imperium zaświatów
Xekira : Dobrze
#Tionera : A to drań...
#Isarin : Ale nie jest tu opisana jego siła...
#Tionera : Nie szkodzi, został stworzony jako jeden z pierwszych wojowników przez Boga Bogów, z pewnością Rantaro do słabych nie należy, do głupich również nie, bo jego plan spiskowy jest niesamowity, w końcu trwa aż do dziś, a to przecież ponad 6000 lat !
#Isarin : Mhm...
(Siedziba Rantaro)
Rantaro : Zrozumiałaś ?
Timera : Tak jest !
Rantaro : Xekira jest po twojej stronie i jej celem jest zdobycie zaświatów, zaś twoim jest przeznaczenie pięciu przedmiotów czasu kilku wojownikom, oraz szukanie nowych zaufanych wybrańców, którzy pomogą nam w realizacji misji
Timera : Tak jest !
Rantaro : To dobrze...
Timera : Detrick również jest poinformowany o mnie i Xekirze ?
Rantaro : Tak, ale jego zadaniem jest pilnowanie i zebranie jak najwięcej informacji oraz zaufania ze strony Demonów Śmierci
Timera : Zrozumiałam
Rantaro : W takim razie życzę wam powodzenia
Timera : Mhm...
(Rantaro kładzie sobie pięć przedmiotów na ziemi)
Timera : Mhm...
Rantaro : Jednym z przedmiotów będzie twój naszyjnik, zawsze będziesz miała jeden z przedmiotów
Timera : Rozumiem
(Na ziemi leży legendarny miecz żywiołów, naszyjnik czasu Timery, stary pamiętnik, złoty pierścień Rantaro oraz biały kamień)
Rantaro : Magia Hichyo ! Kakubunretsu Tamashī !!!
Timera : Mhm...
Rantaro : Aaaaaaaaaa !!!
(Ciało Rantaro znika, a jego biała dusza zmienia się w pięć małych kawałków)
Timera : Mistrzu...
(Pięć kawałków duszy wchodzi po jednym z przedmiotów, wszystkie przedmioty zaczynają się świecić, dostają swoją własną dodatkową moc, następnie światło znika)
Timera : Mhm...
(Timera zakłada swój naszyjnik czasu i spogląda na pozostałe cztery przedmioty)
Timera : Nie zawiodę cię !
(Do środka wchodzi Dimura)
Dimura : Już po wszystkim ?
Timera : Tak...
Dimura : Więc naszym celem jest wskrzeszenie Boga Czasu, gdy nadejdzie czas ?
Timera : Dokładnie
Dimura : A co z pozostałą ósemką strażników czasu ? poinformujemy ich ?
Timera : Nie, oni są za mało wiarygodni...
Dimura : Więc co z nimi zrobimy ? jak wszechświat się dowie, co stało się z Rantaro... każdy będzie chciał zdobyć te przedmioty
Timera : Ludzie i tak się dowiedzą, ale nie tak szybko, jeśli...
Dimura : Pozbędziemy się strażników czasu i ich medalionów czasu ?
Timera : Chyba tak...
Dimura : Kochanie, na razie musisz rozdzielić te przedmioty zaufanym wojownikom
Timera : Wiem o tym...
Dimura : Ja pozbędę się strażników czasu i zniszczę ich medaliony, ty zajmij się dostarczeniem tych przedmiotów odpowiednim osobom
Timera : Zrozumiałam
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 625 - " Przedmioty Czasu "
Komentarze
Prześlij komentarz