6670 WŚ - Chapter 534

Chapter 534 - " Ochronie Ją "

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Derox - http://pokazywarka.pl/so8ix1/ )

Naoki : Mhm...

Derox : Mały Naoki, młody Shidura, chce ze mną walczyć ?

Derona : Kim on jest ?!

Naoki : Krwiożerczy Derox, słucha tylko rozkazów Ricona, zjada ludzi i w ogóle jest nienormalny, ale za to bardzo silny

Derona : Zjada ludzi ?!

Derox : Jest na ciebie wyrok za zdradę rodu demonów, Naoki

Naoki : Zupełnie mnie to nie rusza

Derox : A powinno !

Naoki : Nie prosiłem się o zostanie demonem

Derox : Khh

Naoki : Jak na kogoś kto wypełnia same rozkazy, nie zamierzasz zostawić nas w spokoju, prawda ?

Derox : Nie, zamierzam zabić ciebie i tę dziewuchę

Naoki : Hmm ?

Derona : Khh

Naoki : Nie pozwolę ci jej skrzywdzić !

Derox : Czyżby ?

(*Derona : Naoki)

Naoki : Ochronie ją choćby to miała być ostatnia rzecz jaką w życiu zrobię !

Derox : Hmm ?

(Naoki aktywuje magię Dichyo)

Derox : Znalazł się rycerz na białym koniu...

Naoki : Walcz !

Derox : Głupcze, nie masz ze mną żadnych szans !

Naoki : Moja matka mnie dobrze wyszkoliła, nie dam się tak łatwo pokonać !

Derox : Ta suka Neymi ? nie bądź śmieszny !

Naoki : Khh

Derox : Hmm ?

(Naoki wyciąga katanę i biegnie w stronę Deroxa)

Derox : Haha !

(Derox również wyciąga swój miecz i broni się przed Naokim)

Derox : To nazywasz atakiem ?!

Naoki : Heh

(Naoki wybija się w powietrze i strzela czerwonymi kulami mocy)

Naoki : Kha !

Derox : Nie tak szybko !

(Derox odbija wszystkie kule swoim mieczem)

Naoki : Niemożliwe !

(Derox teleportował się za Naokiego i uderzył go z łokcia w tył głowy)

Naoki : Bhah !

(Następnie z obrotu kopnął naszego młodego bohatera w plecy)

Naoki : Khh

(Kiedy Naoki się odwrócił, Derox wystrzelił mu czerwoną kulę mocy w twarz, Naoki upadł na ziemię)

Derona : Naoki !!!

Derox : Teraz twoja kolej, szmato !

Naoki : Khh

Derox : Przetnę cię na pół !

(*Derona : Muszę sobie szybko przypomnieć nauki Sireli i mojej matki, muszę się obronić)

Naoki : Kha !

Derox : Hmm ?

(Naoki kopnął Deroxa w plecy)

Derox : Khh

Naoki : To nie koniec !

(Następnie z półobrotu huknął mi w twarz)

Derox : Hehe

Naoki : Hmm ?

Derox : To wszystko na co cię stać ?

Naoki : Co jest ?!

(Derox chwyta Naokiego za nogę i zaczyna nim kręcić w kółko)

Naoki : Khh

Derox : Haha haha haha !

Naoki : Aizuden !!!

Derox : Te oczy w niczym ci nie pomogą !

(Derona strzela różową falą mocy w Deroxa)

Derox : Aaaaaa !!!

(Derox puszcza Naokiego, który zatrzymuje się w powietrzu)

Naoki : Szlag...

(Naoki z trudem oddycha, jego ciało jest lekko zakrwawione)

Derona : Zostaw go potworze !

Derox : Hehe hehe hehe

(*Naoki : Dlaczego jestem taki bezradny ? tyle mi opowiadano, ilu strażników mnie pilnowało jak mój ojciec mnie ukrył... tyle treningów z matką, tylu wojowników dla mnie zginęło, a ja w ogóle nie jestem przydatny swoją mocą...)

Derona : Khh

(Derox chwyta Deronę za gardło i ściska ją mocno)

Derona : Khh

Naoki : Derona !!!

Derox : Zjeżdżaj smarku !

(Derox wystawił prawą rękę w tył i wystrzelił falę mocy w Naokiego)

Naoki : Szlag !

Derox : A ty suko zdychaj !

Derona : Khh... Naoki...

(*Naoki : Przeze mnie może zginąć kolejna osoba, nie chcę patrzeć jak przeze mnie umierają ważne dla mnie osoby...)

(Naoki spogląda na Deronę)

(*Naoki : Szczególnie osób, które KOCHAM !!!)

Derox : Hmm ?

Naoki :  OCHRONIE JĄ !!!

(Naoki wpadł w furię, jego energia drastycznie wzrosła, jego oczy przesiąknięte są złem a jego aura wiruje jak opętana wokół jego ciała)

Derox : Heh

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 535 - " Naoki vs Derox "

Komentarze