6670 WŚ - Chapter 529

Chapter 529 - " Zwiad Ninja "

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Osarin : To bez wątpienia jest odległa galaktyka Shisury Larudana

Miyuka : Ale dlaczego nas tu wszystkich ściągnął ?

Osarin : Nie mam pojęcia

Miyuka : Proponuję rozejrzeć się szerzej

Osarin : Dobry pomysł

(Tymczasem)

Naoki : Bezsensu, dlaczego kazali nam tu zostać w lesie ?

Derona : Żeby nikt nas nie zaatakował

Naoki : Idiotyzm

Derona : Poza tym nie mamy takiej mocy zwiadowczej co Miyuka i Osarin, więc moglibyśmy się narazić a tak? oni sprawdzą co i jak i obmyślą plan działania

Naoki : Ech, może masz rację...

(*Derona : W końcu sama z Naokim)

Derona : A co myślisz o tej Miyuce ?

Naoki : Hmm ?

Derona : Ładna, prawda ?

(*Naoki : O co jej chodzi ?)

Naoki : No najgorsza nie jest, wygląda też na silną

Derona : A ja wyglądam na silną ?

Naoki : Wyglądasz, ale jesteś wnuczką Weruxa, więc ciężko mi to oceniać, gdy wiem kim jesteś

Derona : Rozumiem

Naoki : Ale wyglądasz na silną, chociaż nie widziałem jeszcze twojej mocy

Derona : Kręcą cię silne kobiety ?

Naoki : Hmm ?

Derona : No czy interesujesz się silnymi kobietami ?

Naoki : Mówi się, że kobiety jako wojowniczki są słabe i niepotrzebnie walczą na wojnie bo szybko umierają, więc jeśli kobieta jest silna, to z pewnością mi imponuje

Derona : Rozumiem

Naoki : Dlaczego pytasz ?

Derona : A tak jakoś

Naoki : Rozumiem

(Tymczasem)

Osarin : Nie wiem co o tym myśleć, ta galaktyka wygląda jak jakieś ogromne rozbudowane miasto robotów, co to za cywilizacja ?

Miyuka : No jest nieźle rozbudowane, ciężko tu cokolwiek sprawdzić

Osarin : Ciężko ? możemy bez problemu wmieszać się w tłum

Miyuka : Niby tak, ale każdy będzie uważał nas jednak za wroga, nie znamy tu nikogo

Osarin : Ale też nikt nie zna nas

Miyuka : Niby racja

Osarin : W takim razie rozejrzyjmy się z bliska, popytajmy ludzi, może coś wiedzą, a jeśli trafisz na wojowników to staraj się wycofać, jeśli będzie słabszy od ciebie to zaatakuj i przesłuchaj

Miyuka : Pamiętam treningi ninja, nie musisz mi tego przypominać

Osarin : Byłem nauczycielem trzech ninja, więc wybacz ale z przyzwyczajenia o tym mówię

Miyuka : Nie ma sprawy

Osarin : Spotykamy się za trzy godziny na tej górce, pasuje ?

Miyuka : Nie ma sprawy

Osarin : I tak jak mówiłem, uważaj na siebie i staraj się nie ujawniać bez potrzeby

Miyuka : Wiem o tym

Osarin : Postaraj się dowiedzieć jak najwięcej, a jak zobaczysz kogoś znajomego to sprowadź go tu na górkę lub powiedź, by poszedł do Derony i Naokiego

Miyuka : Kim w ogóle są te dzieciaki ?

Osarin : Derona to wnuczka magika Weruxa a Naoki to syn Rendiego Shidury i prawnuk Ricona

Miyuka : To wyjaśnia dlaczego z nimi podróżujesz

Osarin : No właśnie

Miyuka : Temu Naokiemu można zaufać ?

Osarin : Jak mało komu, ale można

Miyuka : Rozumiem

Osarin : W takim razie rozejdźmy się

Miyuka : Jasne !

(Osarin i Miyuka znikają przechodząc w różne oddzielne strony)

(*Osarin : Hmm ?)

(Osarin pojawił się za pewnym wojownikiem, trzymał swój nóż nad jego gardłem)

Osarin : Czy my się przypadkiem nie znamy ?

Wojownik : Znamy się bardzo dobrze, sztuka kamuflażu u ciebie to prawdziwy profesjonalizm

Osarin : Dzięki

Wojownik : Co u Naokiego ?

Osarin : Wszystko w porządku, ale jakim cudem ty żyjesz ?

Wojownik : Dostałem prezent od matki, to taka technika mojego klanu

Osarin : Rozumiem, Hirashi Kyosuke, jak miło znów cię widzieć

Hirashi : I ciebie również, Osarin

Osarin : Wiesz co to za miejsce ?

Hirashi : Domyślam się, ale trafiłem tu przez przypadek, nagle zrobiło się wszystko białe i znalazłem się w tym mieście

Osarin : To tak samo jak i my, to miejsce to odległa galaktyka Shisury Larudana, pewnie wiesz kto to jest

Hirashi : Doskonale wiem, kto to jest

Osarin : Widzisz tamtą górkę ?

Hirashi : Tak

Osarin : Kilkanaście metrów dalej jest Naoki i Derona, udaj się do nich, z pewnością się ucieszą

Hirashi : Wielkie dzięki

Osarin : Nie ma sprawy, ja się tu jeszcze rozejrzę

Hirashi : Rozumiem

(Osarin znika a Hirashi kierował się za górkę)

Hirashi : Hmm ?

Saiber : Hirashi Kyosuke, miło cię poznać

Hirashi : Kim jesteś ?

Saiber : Twoim wybawcą

Hirashi : Co takiego ?

Hakun : Heh

(*Hirashi : Kim są ci goście ?)

(Tymczasem)

Derona : Wyczuwasz to ?

Naoki : Ktoś się zbliża i nie jest to przyjazna energia

Derona : Mhm

Naoki : Przygotuj się !

(Zza lasu wyleciał dziwny demon, któy byl odrażający i głodny krwi)

Naoki : Hmm ?

Derox : Naoki Shidura ? ty zdrajco ! więc tu się ukrywałeś !

Naoki : Derox ?!

(Derox - http://pokazywarka.pl/so8ix1/ )

Derona : Znasz go ?

Naoki : Nie zbliżaj się !

Derona : Mhm..

Derox : Hehe

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 530 - " Jesteś Elitą Mistrzów Miecza "

Komentarze