6670 WŚ - Chapter 1047

Chapter 1047 - " Esira vs Leraya "

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Tymczasem)

Amirra : Dlaczego lecimy tak wolno ?! Sam mówiłeś, że jesteś sercem całego wymiaru, lecz twoim zadaniem nie jest wygrać z Saisho jak Isarin, lecz bronić Nijigen... Przeniosłeś nas za pomocą tej różdżki, czemu nie możesz przenieść nas w zaświaty ?!

Chirgan : Mówiłem ci też, abyś się uspokoiła, Moglibyśmy się tam dostać od razu, jednak nie mogłabyś korzystać wtedy z mocy „Ritan” Dlatego przenoszę tam siebie w postaci wieży na szachownicy. Oddałaś mi swoją duszę, dlatego jesteśmy połączeni i możesz podróżować ze mną, jak i walczyć...

Amirra : Jeśli przeniesiesz tylko mnie, a później sam dołączysz w postaci pionka...

Chirgan : Im dalej ode mnie jesteś, tym słabsza twoja moc, nie pamiętasz...?

Amirra : Wiem, jednak mój brat...

(Amirra uroniła łzy)

(*Chirgan : Odbierając jej duszę, odebrałem i uczucia, tworząc z niej umysł, ponieważ ja jestem sercem, nie powinna odczuwać żadnych więzi z bratem, a jednak...)

Chirgan : Jesteś pewna, że chcesz teraz odpocząć całą tą drogę i nie trenować ?

Amirra : Dokładnie, w takim razie pokaż mi wszystkie walki na lustrach magicznych

Chirgan : Dobrze...

(Chirgan tworzy lustra magiczne, w których Amirra może dostrzec różne walki, Kedrona z Rodionem, Dainera z Hazurem, Aratę z Seridanem, Lerayę z Esirą)

Amirra : Dopóki Rodion i Dainer nie wygrają, nie będę mogła pomóc bratu...?

Chirgan : Dokładnie...

Amirra : W takim razie mogliby się pospieszyć...

(*Chirgan : Dziwne...Sądziłem, że każdy z Głównych Bogów Wszechświata, którzy uczestniczą w grze szachowej, mogli wybrać po dwóch swoich faworytów, spodziewałem się, że wybrańcami Davira są Isarin i Tetsu, jednak w chwili obecnej Amirra osiągnęła poziom o wiele większy, niż Główni Bogowie, jak to możliwe ?)

Amirra : Ich ruchy są dosyć wolne, nie uważasz...?

Chirgan : Mhm...

Amirra : Widzę je bardzo wyraźnie... Są za wolni...

Chirgan : Mhm...

Amirra : Myślę, że nawet Rodiona mogłabym pokonać, a ty co myślisz...?

Chirgan : Nigdy nie lekceważ wroga, dopóki nie pokazał wszystkiego, co ma w zanadrzu...

Amirra : W sumie racja...

(*Chirgan : Jednakże w tym przypadku...)

(Planeta Jargakax)

(Układ Planety - http://pokazywarka.pl/v4p9w0/ )

Katatsu Kyosuke - http://pokazywarka.pl/49yr66/

Leraya Tengaku - http://pokazywarka.pl/ml2cta/ 


(*Leraya : Mavier wciąż walczy z duchem Huzashiego i jego lodowym potworem w powietrzu... Ta lodowa bariera Huzashiego jest bardzo mocna, Esira chroni stojące na ziemi ciało swego brata, nie mniej jednak ja mogę kontrolować dolną część, chociaż...)

Esira : Również jestem Boginią Mroku, jednak w drużynie Saisho, nie możesz mnie zlekceważyć

Leraya : Mhm...

Katatsu : Leraya...!

Leraya : Hmm ?

Katatsu : Proszę o pozwolenie na opuszczenie tego miejsca i udanie się na Planetę Virden...

Leraya : W jakim celu ?

Katatsu : Wśród Demonów Śmierci, Akim i Kelia mieli za zadanie chronić pieczęci księżyca, jako duet byliby wyzwaniem, jednak zginęli walcząc w pojedynkę, nie mniej jednak ja i Mavier, możemy zdobyć moc księżyca i korzystać z niego lepiej niż ktokolwiek inny w naszym wymiarze

Leraya : Mhm...

Katatsu : Xemen jest silnym wojownikiem, to również Strażnik Złotego Miecza, jednak jest o jeden poziom niżej niż my, chciałbym z nim porozmawiać

Leraya : Zrozumiałam, możesz iść

Katatsu : Dziękuję...!

(Katatsu znika)

Leraya : Możesz sobie być Boginią Zmarłych tak samo jak ja, jednak to i tak nie znaczy, że masz szanse ze mną wygrać, jestem wybranką do zdobycia mocy Boga Bogów, nikt nie jest wstanie mnie powstrzymać !!!

(Leraya wyciąga długi, biały wężowy miecz, końcówki jej białych włosów przypominają głowy wężowe)

(*Esira : Białe włosy najpotężniejszych, którzy mogą równać się z Głównymi Bogami Wszechświata...)

Leraya : Kha !

(Leraya zrobiła wymach lewej ręki, tworząc silny wiatr, wyrzuciła wroga w powietrze a jej ciało sparaliżowała podmuchem wiatru)

Esira : Khh

Leraya : Nie masz prawa się ze mną równać !

(Leraya podleciała do Esiry i chciała wbić w jej serce swój Wężowy Miecz, jednakże przed jej oczyma, Ciało Esiry rozwiało się falując przed siebie)

(*Leraya : Co to ma znaczyć ?!)

(Esira schowała swoje ręce pod ogromnym czarnym płaszczem, który miała na sobie, z jej rękawów wychodziła silna niebieska magia Platinum Aizutengoku)

Leraya : Więc dzieciaki Kayda są wstanie korzystać z mocy Platinum...

Esira : Mhm...

(Ciało Esiry było pokryte niebieskim konturem, nie miała na sobie niebieskiej aury a czarną, mroczną...)

Leraya : Pff...

Esira : Hmm ?

(Leraya była pokryta białą aurą oraz konturem mocy, jej złowrogi uśmiech powodował olbrzymią radość ze strony Esiry)

Esira : W końcu jakiś prawdziwy przeciwnik...!

Leraya : Hmm ?

Esira : Ostatnim razem taką walkę mogłam stoczyć walcząc na Furugana Watarrę, ojca Onirdana... Ciesze się, że w końcu ktoś będzie próbował stawić mi opór, jednej z elitarnych wojowników potęgi Saisho !!!

Leraya : W takim razie przygotuj się na niezły łomot !!!

Esira : Heh !

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 1048 - " Esira Haniro vs Leraya Tengaku "

Komentarze