6670 WŚ - Chapter 1030
Chapter 1030 - " Tragiczna Miłość #2/2 "
*Rozdział Specjalny* Część Druga
(Ostatnia)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(*Isarin : Potrafiła być zabawna, również jest
inteligentna...)
(Fragment)
(Isarin wchodzi do środka)
Isarin : I pomyśleć, że miesiąc temu wysyłałaś mnie stąd do piekieł
Aytula : Widzę, że twoje poczucie humoru, pewność siebie i siła wzrosły
Isarin : Owszem
Aytula : Chcesz mnie szantażować, że jak nie pozwolę ci porozmawiać z Ashtorem, to wydasz mój sekret ?
Isarin : Po prostu muszę z nim porozmawiać a przechodzenie przez plansze to strata czasu, dobrze o tym wiesz
Aytula : Mhm...
Isarin : Ale nie martw się, w końcu jestem Bogiem Śmierci a ty Boginią Zmarłych, jakże te dwie funkcje są do siebie podobne, czyż nie ?
Aytula : Ta, coś tym jest
Isarin : I to właśnie przez te dwie podobne funkcje, masz dziecko z Detrickiem, który dość często cię odwiedzał
Aytula : Khh
Isarin : Jak mniemam, jest nim ten strażnik za mną, który stoi przy drzwiach, prawda ?
Aytula : Zgadza się, to mój syn, władca zaświatów
(Isarin spogląda na chłopaka)
Isarin : Maska ? tajemniczy z niego typ
Aytula : Mhm...
Isarin : Według pamięci Detricka, nazywasz się Sarung, prawda ?
Sarung : Zgadza się, jestem Sarung Horax
(Sarung - http://pokazywarka.pl/zlpvfa/ )
Isarin : On ma być twoim zastępcą ?
Aytula : Co ci do tego ?
(*Isarin : Emanuje od niego niesamowita energia, jest o wiele potężniejszy niż Aytula...)
Isarin : Cóż, nie przybyłem tu aby ujawniać twojego sekretu, więc możesz być spokojna
Aytula : Mhm...
Isarin : Po prostu pozwól mi porozmawiać z Ashtorem a następnie odeślij mnie i Saigora do świata żywych
Aytula : Rozumiem
Isarin : Sarung, musi to być dla ciebie bolesne, prawda ?
Sarung : Hmm ?
Isarin : Znasz ojca, albo z nim czasu nie spędzasz a twoja matka się do ciebie nie przyznaje
Sarung : Mhm...
Isarin : Zresztą co by to zmieniło, gdyby się wszyscy dowiedzieli ? masz prawo mieć dziecko, Aytula
Aytula : Nie twoja sprawa !
Isarin : Oczywiście
Aytula : Sarung, weź Isarina do pokoju, gdzie można przyzwać Ashtora, a ja zajmę się kolejnymi osądami dusz
Sarung : Dobrze
(Isarin idzie za Sarungiem)
Isarin : I pomyśleć, że miesiąc temu wysyłałaś mnie stąd do piekieł
Aytula : Widzę, że twoje poczucie humoru, pewność siebie i siła wzrosły
Isarin : Owszem
Aytula : Chcesz mnie szantażować, że jak nie pozwolę ci porozmawiać z Ashtorem, to wydasz mój sekret ?
Isarin : Po prostu muszę z nim porozmawiać a przechodzenie przez plansze to strata czasu, dobrze o tym wiesz
Aytula : Mhm...
Isarin : Ale nie martw się, w końcu jestem Bogiem Śmierci a ty Boginią Zmarłych, jakże te dwie funkcje są do siebie podobne, czyż nie ?
Aytula : Ta, coś tym jest
Isarin : I to właśnie przez te dwie podobne funkcje, masz dziecko z Detrickiem, który dość często cię odwiedzał
Aytula : Khh
Isarin : Jak mniemam, jest nim ten strażnik za mną, który stoi przy drzwiach, prawda ?
Aytula : Zgadza się, to mój syn, władca zaświatów
(Isarin spogląda na chłopaka)
Isarin : Maska ? tajemniczy z niego typ
Aytula : Mhm...
Isarin : Według pamięci Detricka, nazywasz się Sarung, prawda ?
Sarung : Zgadza się, jestem Sarung Horax
(Sarung - http://pokazywarka.pl/zlpvfa/ )
Isarin : On ma być twoim zastępcą ?
Aytula : Co ci do tego ?
(*Isarin : Emanuje od niego niesamowita energia, jest o wiele potężniejszy niż Aytula...)
Isarin : Cóż, nie przybyłem tu aby ujawniać twojego sekretu, więc możesz być spokojna
Aytula : Mhm...
Isarin : Po prostu pozwól mi porozmawiać z Ashtorem a następnie odeślij mnie i Saigora do świata żywych
Aytula : Rozumiem
Isarin : Sarung, musi to być dla ciebie bolesne, prawda ?
Sarung : Hmm ?
Isarin : Znasz ojca, albo z nim czasu nie spędzasz a twoja matka się do ciebie nie przyznaje
Sarung : Mhm...
Isarin : Zresztą co by to zmieniło, gdyby się wszyscy dowiedzieli ? masz prawo mieć dziecko, Aytula
Aytula : Nie twoja sprawa !
Isarin : Oczywiście
Aytula : Sarung, weź Isarina do pokoju, gdzie można przyzwać Ashtora, a ja zajmę się kolejnymi osądami dusz
Sarung : Dobrze
(Isarin idzie za Sarungiem)
(Koniec Fragmentu 496 Rozdziału)
(*Isarin : Pamięć Detricka... Ta, skoro jego Księga została
przerobiona przez Tetsu, to zakładam, że również i jego pamięć została
zmieniona przez Akima i Tetsu... Detrick jest ojcem a nie mężem Aytuli, Sarung
jest Władcą Zaświatów... Jednak Aytula musiała na niego uważać bardziej, niż na
Xekirę, w takim razie kim jest Sarung i dlaczego Aytula i Xekira z nim
współpracowały ?)
(*Isarin : Jednak Aytula... Wtedy rozmawiałem z nią chyba po
raz ostatni, wiedziała co się szykuje, że Saisho będzie podejmować kroki,
Xekira pewnie powiedziała o tym, że Tetsu będzie się szykował do walki z
Kedronem na Planecie Assassinów, dlatego dała mi sygnał, po raz pierwszy
przestała być tą mroczną i rządzącą kobietą...)
(Fragment)
(Isarin wraca do pokoju sądów ostatecznych z rękami w
kieszeni)
Isarin : Skończyłem rozmowę, możesz mnie odesłać do świata żywych
Aytula : I jak rozmowa ?
Isarin : Hmm ?
Aytula : Jak poszło ?
Isarin : W porządku... powiedziałem co chciałem powiedzieć i tyle
Aytula : Zbluzgałeś go ?
Isarin : Można tak powiedzieć, po prostu się postawiłem i tyle
Aytula : Nieźle
Isarin : Hę ?
(*Isarin : Co w nią nagle wstąpiło ?)
Aytula : Może zostaniesz jeszcze chwilkę ?
Isarin : Po co ?
Aytula : Moglibyśmy spędzić razem trochę czasu
(*Isarin : Ona leci na wszystkich Bogów Śmierci ? w sumie Bogini Zmarłych wraz z moją rangą najlepiej do siebie pasują jakby to nie brzmiało, no ale ona była z Detrickiem... ma syna ? o co jej chodzi ?)
Aytula : To jak ?
Isarin : Może innym razem...
(*Isarin : Wygląda na młodą i ładną dziewczynę, dominującą i władczą, w końcu to Bogini Ciemności, No... Zaświatów ale mroku jednocześnie, chyba... byłoby to ciekawe doświadczenie... nie mniej jednak)
Aytula : Wpadnij do mnie jeszcze
Isarin : Z pewnością...
(Aytula uśmiecha się do niego)
Isarin : Mógłbym cię w takim razie prosić o przysługę ?
Aytula : Co tylko chcesz
Isarin : Wyślij mnie i Saigora tam, gdzie aktualnie przebywa Indey Seq
Aytula : Chcesz go zabić ?
Isarin : Nie twoja sprawa
Aytula : Rozumiem
(Aytula pstryka palcami i Isarin wraz z Saigorem zostają przeniesieni do świata żywych)
Isarin : Skończyłem rozmowę, możesz mnie odesłać do świata żywych
Aytula : I jak rozmowa ?
Isarin : Hmm ?
Aytula : Jak poszło ?
Isarin : W porządku... powiedziałem co chciałem powiedzieć i tyle
Aytula : Zbluzgałeś go ?
Isarin : Można tak powiedzieć, po prostu się postawiłem i tyle
Aytula : Nieźle
Isarin : Hę ?
(*Isarin : Co w nią nagle wstąpiło ?)
Aytula : Może zostaniesz jeszcze chwilkę ?
Isarin : Po co ?
Aytula : Moglibyśmy spędzić razem trochę czasu
(*Isarin : Ona leci na wszystkich Bogów Śmierci ? w sumie Bogini Zmarłych wraz z moją rangą najlepiej do siebie pasują jakby to nie brzmiało, no ale ona była z Detrickiem... ma syna ? o co jej chodzi ?)
Aytula : To jak ?
Isarin : Może innym razem...
(*Isarin : Wygląda na młodą i ładną dziewczynę, dominującą i władczą, w końcu to Bogini Ciemności, No... Zaświatów ale mroku jednocześnie, chyba... byłoby to ciekawe doświadczenie... nie mniej jednak)
Aytula : Wpadnij do mnie jeszcze
Isarin : Z pewnością...
(Aytula uśmiecha się do niego)
Isarin : Mógłbym cię w takim razie prosić o przysługę ?
Aytula : Co tylko chcesz
Isarin : Wyślij mnie i Saigora tam, gdzie aktualnie przebywa Indey Seq
Aytula : Chcesz go zabić ?
Isarin : Nie twoja sprawa
Aytula : Rozumiem
(Aytula pstryka palcami i Isarin wraz z Saigorem zostają przeniesieni do świata żywych)
(Koniec Fragmentu 498 Rozdziału)
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=8wVbx5z26zI
)
(*Isarin : Zostałem wtedy omamiony przez Tionerę... Gdybym
znał wcześniej prawdę, gdybym wiedział...)
Saiber : Mhm...
Isarin : Aytula !!!
(Isarin aktywował olbrzymią aurę energii)
Shisura : Mhm...
Saruya : Uspokój się !
Isarin : Macie oznaczone pola na szachownicy, dlatego wasza
świadomość nie pójdzie do zaświatów, jednak ja jestem graczem widmo !!!
Shisura : Co z tego? Pójdziesz i zginiesz, twoja moc nie
dorówna Seqitowi
Isarin : Khh
Shisura : My jesteśmy wolni, nie mamy narzuconego
przeznaczenia, jednak do takiego ruchu może zmusić nas Tetsu, powołując nam moc
Ritan, a skoro tego nie robi to znaczy, że sam dobrze widzi, że przegramy... Dlatego
musimy się wzmocnić, skoro widzimy siłę wroga
Hirashi : Isarin, przykro mi to mówić, jednak Shisura ma
rację... Jesteś sercem, jednak tym razem musisz posłuchać też rozumu
Isarin : Khh
(*Saiber : Znów jest zmuszony patrzeć, jak ktoś ważny w jego
życiu umiera... I po raz kolejny, Isarin jest bezsilny...)
Isarin : Niech to szlag !!!
Tegor : Shisura, mieliście trenować z Siquyą w komnacie
Shisura : Koncentruję swoją moc...
Tegor : Mhm...
Shisura : Poza tym widząc to co się dzieje... Ciężko
trenować
Siquya : Mhm...
(Wnętrze Księżyca)
Sentira : Twoja siostra nas zdradziła ?
Tetsu : Heh, tego bym tak nie nazwał
Sentira : Hmm ?
Sherin : Co to znaczy ?
Tetsu : Może i ma też więź z Aytulą, jednak tu chodziło o
coś innego...
Sentira : Hmm ?
Tetsu : O wymuszenie również tej więzi w stosunku do Aytuli,
dzięki temu, nie będę musiał używać kamienia, to lepsze rozwiązanie niż
wcześniej zakładałem !!!
Sherin : Kamienia? Nie mów mi, że...
(Arena Zaświatów)
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=jWUYUuYT1Ok
)
Seqit : Heh, Tetsu obawiał się, że Detrick nie jest na tyle
silny, by poradzić sobie z zagrożeniem, jakie niosły za sobą pozostałe umysły
obronne, dlatego zmienili mu Księge i myśli... A ciebie posadzili na stanowisku
Bogini Zmarłych, Tetsu rozkazał to dokonać Riconowi, w takim razie nasza teza
na temat twojej matki się zgadza...
Aytula : Mhm...
Seqit : Rantaro miał dziesięciu strażników czasu... W ich
skład wchodził Klinde, Timera, Dimura, twoja matka Uryo Kyosuke, do tego składu
należeli również, Xekira, Tetsu, oraz matka Xekiry i Tetsu, żona Rantaro... Wiedźma
Cerila Higachi... Szlachetna Strażniczka Nijigen, posiadająca Pierścień
Czasu...
Xekira : Khh
Seqit : Nikt tego nie wiedział w waszym wymiarze, jednak
mogliśmy się tego domyślić, posiada pierścień po swoim mężu, Rantaro zostanie
niedługo odrodzony, gdy naszą siłą przejdziemy do następnych pionków, nie ma
więc już powodu tego ukrywać
Xekira : Niech cię...
Seqit : Twoją matkę, Aytulo... oraz pozostałych 3 strażników
czasu, pozbył się Dimura Otase, mąż Timery... A teraz nadszedł czas, abym to ja
pozbył się ciebie...
Aytula : Xekira... Dziękuję ci za wszystkie te lata, pora na
zamianę...
Xekira : Hmm ?
Aytula : Pieczęć Kyosuke ! Oddanie Życia !!!
(Przez Drugie Zaświaty przeszedł biały błysk, zakrwawiona i
leżąca na ziemi Aytula, umarła... Natomiast...)
Xekira : AYTULA ?!
(Xekira powróciła do życia, w jej dłoni pojawia się długa
różdżka)
Seqit : Hmm ?
(*Xekira : S-S-Stałam się... Boginią Zmarłych obu wymiarów ?!)
(*Seqit : Oddała swe życie Xekirze, każdy Kyosuke może oddać komuś życie, nawet osobie nie żyjącej, nie ważne czy dusza jest w zaświatach, niebie czy piekle... W tym przypadku Aytula była Boginią Zmarłych, więc oddając życie Xekirze, oddała jej również funkcje Bogini, bo to tak, jakby Xekira ją zabiła... Nieźle przemyślane, Aytulę z pewnością zapamiętam, była niesamowita aż do końca)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 1031 - " Seridan Tengaku "
Koniec Sagi 1. Saga – Drugie Zaświaty (Chapter 1001-1030)
Komentarze
Prześlij komentarz