6670 WŚ - Chapter 1024

Chapter 1024 - " Maksymalna Moc Aytuli "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Minoru : Moim jedynym celem jest zdobycie tytułu Boga Czasu, dlatego jako neutralny wojownik nie będę walczył ani z wami ani z Tetsu, jednak będę się z nim kontaktował w sprawie przedmiotów czasu

Isarin : Dzięki za szczerość...

Siquya : Jest jeszcze jedna rzecz, o której muszę wam powiedzieć...

Shisura : Hmm ?

Siquya : O poziomach Kanpeki powinniście się domyślać, co zrobić, by to odblokować, trzeba ściągnąć z siebie bariery, z czasem trzeba będzie zdecydować, czy walczymy dla Tetsu czy Isarina... Ten tryb mogą odblokować tylko umysły obronne...

Isarin : Hmm ?

Siquya : Jednakże, zdziwiło mnie coś innego, przed i po mojej śmierci

Ryukatsu : To znaczy ?

Isarin : Hmm ?

Siquya : Trafiliśmy do zaświatów, byliśmy w kolejce na sąd, faktycznie długo rozmawiałam z Seiyonem, jednak jedno zdziwiło mnie jego podejście...

Shisura : To znaczy ?

Siquya : Jeżeli porównać tą rozmową do aktualnych wydarzeń...

Onirdan : Tetsu wykonał jeden ruch serca... powierzył nasze nadzieje swojej siostrze... Jeżeli jej plan zawiedzie, jesteśmy zgubieni

Isarin : Mhm...

(*Isarin : Wychodzi na to, że Tetsu założył pewien fakt, on miał się zająć światem żywym, a Xekira zaświatami, jeśli wziąć to nie dosłownie, by na chwile przejąć tytuł, a ostatecznie to zdobyć... to Tetsu założył, że Xekira najlepiej oceni sytuację i wymyśli coś o wiele lepszego od niego... Znam Xekirę, gdyby założyć, że też używa rozumu, a nie serca jak Tetsu, to powinna sobie poradzić, jednak jeśli posłucha serca...)

Shisura : Aytula zupełnie sobie nie radzi...

Siquya : Mhm...

(Wojownicy spoglądają w ekran gwiezdny, by zobaczyć dalszy rozwój walki pomiędzy Seqitem a Aytulą)


Seqit : Jak sama widzisz, nie jesteś wstanie pokonać nawet mojego pierwszego poziomu...

Aytula : Khh

Seqit : Czy to naprawdę wszystko, co ma do zaoferowania Bogini Zaświatów? Aytula Kyosuke...

Aytula : Dobra... W takim razie przedstawię ci moją ostateczną moc !!!

Seqit : Mhm...

Aytula : Honoshi !!!

Seridan : Ta energia...

Seqit : Hmm ?

Aytula : Sam się prosiłeś, Seqit !!!

(Zielona aura Aytuli zostaje pokryta czarną powłoką)

Aytula : Tego nawet twoje pióra nie zniosą !

Seqit : Przekonajmy się...

Aytula : Kha !

(Bogini teleportowała się przed Seqita, z wymachem ręki, huknęła wrogowi w twarz, a jego czarne pióra spaliła ogniem, który wytwarzał się z czarnej powłoki aury)

Seqit : Ghh...

Aytula : Przyjmij i to !!!

(Aytula huknęła z nogi w żebra Seqita, wybijając go w lewą stronę, przeciwnik Boginik turlał się po ziemi)

Seridan : Hmm ?

(*Seridan : Aktywowała czarno-zielony płomień, była zdolna nałożyć powłokę z własnej duszy, która chroniła jej zielony Tryb Księżnej Zielonej Śmierci... Ucieła kawałek swej duszy, by stworzyć taką powłokę ? takie coś dodaje sporo energii, jednak jest to ryzyko... jeżeli Aytula zginie, jej dusza nie zrodzi się w pełni co oznaczałoby, że przestanie istnieć...)

Aytula : Nie poddam się tak łatwo !!!

Seqit : Heh... Zobaczymy jak sobie poradzisz, jeżeli tylko zwiększę moc...

(Seqit wciąż był w swoim pierwszym poziomie mocy, jednak zwiększał swoją energię i ponownie wytworzył czarne pióra wokół swego ciała)

Seqit : Co powiesz teraz ?

Aytula : Tss

(Aytula teleportowała się do Seqita, próbowała uderzyć w Seqita, jednak czarne pióro było silniejsze, powodowało, że pięść Aytuli odbijała się od pióra, jednak samo pióro to otrzymaniu ataku, zostało niszczone i zastąpione kolejnym)

(*Seqit : Jesteśmy na naszym terenie, jednak ona też może używać pełnej mocy, ponieważ stała się Boginią Zmarłych również naszego wymiaru... Spodziewałem się, że jest potężna, dziwie się, że wciąż nie wymusiła na mnie aktywacji drugiego poziomu, co ona jeszcze ukrywa ? Nie możliwe, by grała na czas, przypuszczając nawet, że Rodion i Dainer teraz trenują, to przecież nie przyniesie to żadnych skutków)

Aytula : Niech to...

(*Seqit : W takim razie powinienem zabić ją od razu i wymuszać „Ritan” u wojowników Nijigen? Mam wolną rękę, ale właściwie sam nie wiem, czego teraz chcę... Z jakiegoś względu nawet ta wojna nigdy mnie nie obchodziła, jednak chciałem zawsze pomóc ojcu, chciałem mu po prostu zaimponować...)

Aytula : Khh

(*Seqit : Dość tego, nie mam zamiaru dłużej ci imponować, tym razem po prostu bądź ze mnie dumny !!!)

Aytula : Hmm ?

(Seqit przechodzi do drugiego poziomu mocy, sam zniszczył resztę czarnych piór, aktywował Golden Perfect Aizugoromo, jego ciało otaczała złota aura, Seqit ściągnął również swój płaszcz, miał on dodatkowo zabandażowane obie ręce)

Aytula : Mhm...

Seqit : Dość tych gierek, skoro nie pójdziesz na całość, po prostu cię zabiję...

Aytula : Doragon no Kyūshū-Ryoku (Wchłonięcie Mocy Smoka)

Seqit : Hmm ?

(Aytula wchłonęła moc swojego smoka, stając się jeszcze potężniejszą, z jej czoła wyszły dwa smocze poroża)

Aytula : Więcej trybów magii już nie mam, to moja maksymalna moc !!!

Seqit : Zatem, pozwól mi ją przetestować !!!

Aytula : Kha !

(Aytula i Seqit lecieli w strony przeciwnika i zderzyli swe pięści ze sobą, tworząc silną i obszerną kulę magii, która wytworzyła olbrzymią dziurę w ziemi a w powietrzu robiła ogromne wrażenie)

Seqit : O coś takiego właśnie mi chodziło, teraz mogę nazwać to walką, Aytulo...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 1025 - " Eksplozje w Zaświatach "

Komentarze