6670 WŚ - Chapter 1026

Chapter 1026 - " Sarung vs Syora "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Aytula : Golden Perfect Hichyo !!! Golden Perfect Vichyo oraz Golden Perfect Gichyo – Aktywacja !!!

Seqit : Co takiego ?!

Seridan : Opanowała trzy poziomy Golden Perfect ?!

Aytula : W końcu jestem wojowniczką Kyosuke, nasze umiejętności nie mają limitów, jako Bogini Zmarłych, musiałam opanować magię duchową i zmarłych do perfekcji, nie uważasz?
Dodatkowo tworzenie plansz, balans nieba i piekła... do tego potrzeba sporej mocy Gichyo, którą również opanowałam do perfekcji

(*Seqit : Moje oczy powstrzymają wszystkie techniki oczne wroga oraz te, za pomocą których dodają one siły, jednak moją słabością są tryby magii, nad którymi nie mogę zapanować, lecz mogę walczyć przeciwko niej z moimi umiejętnościami, oraz technikami ocznymi, też mam opanowane dwa tryby magii Golden Perfect, jednak nie jestem pewien, czy muszę z nich teraz korzystać...)

Seqit : Znowu kłamałaś odnośnie swojej mocy, dlaczego cały czas stopniowo przechodzisz wyżej? Ktoś cię tego uczył czy co? Pokaż mi swoją prawdziwą moc, pełną potęgę Bogini Zmarłych !!!

Aytula : Mhm...

Seqit : Grasz na czas? Kto niby może wytrenować się w tak krótkim czasie ?

(Tymczasem)

Chirgan : Coraz lepiej ci idzie !

Amirra : Kha !!!

(Amirra w postaci ogromnego pomarańczowego fenixa, pokryła cały wymiar Chirgana pomarańczową powłoką, następnie wystrzeliła tysiące płomieni w hologram Segakiego)

(Postać Fenixa - http://pokazywarka.pl/402vvl/ )

Chirgan : Golden Perfect Fenix...

(Hologram Segakiego teleportował się za Amirrę i z otwartej dłoni huknął jej w żebra, dezaktywując wszystkie jej tryby magii, nasza bohaterka spadała w dół)

Chirgan : Ech... Znowu ?

(*Amirra : Szlag... Znowu dałam się podejść na tę sztuczkę z zatrzymaniem czasu...)

Chirgan : Hmm ?

(*Chirgan : N-Niemożliwe...)

Amirra : Tym razem nie zawiodę !!!

(Przez wymiar Chirgana przeszedł biały błysk)

(Poza Areną Zaświatów)

Syora : Całkiem nieźle sobie radzisz...

Sarung : Hmm ?

(Sarung Kyosuke - http://pokazywarka.pl/zlpvfa/



Sarung : Nie mam czasu na zabawę z tobą

Syora : Hmm ?

Sarung :  Ciesze się, że zgodziłaś się odejść poza arenę, dzięki temu nikt z obu wymiarów nas nie widzi

Syora : Mhm...

Sarung : Ludzie znów szybko o mnie zapomną, a ja będę realizował swój cel po waszej stronie wymiaru

Syora : Co ty bredzisz ?!

Sarung : Platinum Aizumidori...

(Sarung aktywuje platynowo zielone oczy Księcia Zielonej Śmierci)

Syora : Co do cholery...

Sarung : Heh

(*Syora : To napięcie...)

Syora : Jesteś lepszy od matki, dlaczego nigdy nie zostałeś Bogiem Zmarłych ?! Czemu nie walczysz zamiast niej z Seqitem ?!

Sarung : Dlaczego mam walczyć z młodym Księciem Kyosuke ?

Syora : Księciem ?!

(*Syora : W ten sposób mówią do Seqita wszyscy wojownicy Saisho, ze względu na to, że jest synem Segakiego)

Syora : T-Ty... Pracujesz dla nas ? Z naszych założeń wynikało, że pomagasz Xekirze...

Sarung : Heh, wasze założenia dowodzą, że jesteście dopiero w środku wojny i nie macie o niczym pojęcia...

Syora : Khh

Sarung : Walcz, w końcu Książę Kyosuke kazał ci się mnie pozbyć

(*Syora : Chwila moment... od przybycia do pierwszych zaświatów, Seqit i Hazur przedstawili swoje pozycje i siebie jako duet, Seridan kontroluje wszystko, budzi grozę, zresztą jest potężny, zostałam pominięta... Gdy zginę, nikt nie zwróci uwagi, a Sarung zniknie z wojny ? o co tu chodzi ?!)

Sarung : Heh

Syora : Nie obchodzi mnie to !!!

(Syora aktywuje moc Golden Perfect Kichyo i przecieła lekko klatkę piersiową Sarunga, naznaczając na swoim mieczu niebieskie symbole śmierci)

Sarung : Hmm ?

Syora : Zgiń w męczarniach !!!

(Z paznokci Syory wychodzą długie niebieskie sznury, które łączą się z niebieskimi symbolami śmierci na mieczu, Syora próbowała wyciągnąć symbole z miecza za pomocą sznurów)

Sarung : Mhm...

(*Sarung : Próbuje wyciągnąć ze mnie duszę ? ciekawe... Więc to postać Anioła Śmierci w trybie Kichyo, imponujące)

Syora : Hmm ?

(*Syora : Dlaczego nie mogę wyciągnąć tych symboli ?! o co tu chodzi ?!)

Sarung : I ty nazywasz siebie Larudan ?

Syora : Hmm ?

Sarung : Powinnaś przewidzieć iluzję

(*Syora : Jestem w iluzji ?! niemożliwe !!!)

(Nagle zaczął padać deszcz)

Syora : Co jest ?!

(Każda kropla deszczu spadająca na ciało Syory powodowało, że jej ciało się rozpadało)

Syora : Co jest ?! Zatrzymaj to !!!

Sarung : Poczuj moc Księcia Platynowo-Zielonej Śmierci, Syoro Larudan...

(Syora mrugnęła oczami, nagle przed nią stał Sarung, Syora nie miała wyciągniętego nawet miecza, cały czas stała w miejscu, z przebitym sercem, przez platynowo-zielony miecz Sarunga)

Syora : Od kiedy wprowadziłeś iluzję ?!

Sarung : To nie iluzja, to moja technika, lecz nie ma sensu ci jej tłumaczyć

Syora : Khh

(Sarung wyciągnął miecz z ciała Syory i wystrzelił platynowy strzał magii, pozbywając się przeciwnika)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 1027 - " Dusze Aniołów Śmierci "

Komentarze