6670 WŚ - Chapter 1028
Chapter 1028 - " Trzeci Poziom Seqita "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Arena Zaświatów)
Aytula : Kha !!!
Seqit : Nieźle, jednak mam zamiar aktywować więcej mocy w
tym drugim poziomie, niedługo walka przestanie być wyrównana
Aytula : To się jeszcze okaże !
Seqit : Hmm ?
Aytula : Energia Duszy Aniołów Śmierci !!!
(Aytula wykorzystując moc Golden Perfect Hichyo oraz Vichyo
sprawiła, że wszystkie zmarłe dusze Aniołów Śmierci, nad którymi panowała,
złączyła ze sobą, tworząc olbrzymiego potwora)
Seqit : Hmm ?
(Potwór Aytuli - http://pokazywarka.pl/ajfpp4/ )
Aytula : Jeszcze się nie poddałam !!!
Seqit : Ciekawe...
Aytula : Hmm ?
Seqit : Jednak ten potwór nie robi na mnie zbytnio wrażenia
!!!
(Seqit spowalnia czas, następnie wykorzystuje moc
Aizuhoshizora, tworząc ogromne gwiazdy, którymi atakował potwora)
Aytula : Kha !
(Aytula w postaci ducha teleportowała się do Seqita, próbować
atakować wroga, jedynie przy obronie przed ciosami Seqita, zmieniała swoją
formę w postać ducha)
(*Seqit : Sprytne...)
(Potwór strzela silnym zielonym ogniem, niszcząc znaczną
część Drugich Zaświatów)
Seqit : Mhm...
Aytula : Nie odpuszczę !!!
(Aytula uderza Seqita w twarz, następnie z pomocą wiatru
wybija wroga w tył, następnie posiadając aktywowane Golden Perfect Gichyo,
Aytula tworzy w powietrzu dwie wielkie zielone ściany, które miały zgnieść
Seqita)
Seqit : Kha !!!
(Seqit rozłożył ręce, zatrzymując przyciskające go ściany,
potwór Aytuli stworzony z dusz Aniołów Śmierci, owinął Seqita swoim ogonem,
próbując wyciągnąć z niego duszę)
Seqit : Khh
Aytula : Jesteś mój !!!
Hazur : Seqit !!!
(*Hazur : Bez jaj, Aytula pokonuje Seqita ?!)
Hazur : Seridan !!!
Seridan :Mhm...
(Piekło Nijigen)
Ricon : Brawo !
Rendi : Dobrze sobie radzi, jednak Seqit mówił, że ma
jeszcze dwa poziomy mocy, które może aktywować...
Ricon : Mhm...
Rendi : Z trzecim poziomem radził sobie jedynie jego ojciec
Segaki, a nikt nie wymusił na nim czwartego, poza Segakim
Ricon : Więc Seqit...
Naoki : Wciąż ma szanse...
(Powracamy do walki)
Seqit : Całkiem nieźle...
Aytula : Mhm...
Seqit : Nadszedł czas, bym aktywował trzeci poziom mocy...
Aytula : Khh
Seqit : Kai !!!
(Seqit sprawił, że Dusze Aniołów Śmierci, potwór oraz
ściany, wszystko zniknęło)
Aytula : Co do cholery ?!
Seqit : Nie masz ze mną żadnych szans, Aytula !!!
Aytula : Khh
(Seqit rozwinął swe badaże z rąk, na których były widoczne
mocne ślady przecięć, po rozwinięciu chusty z bioder, do spodni przyczepiona
była czarna lalka, a nad jego prawym okiem Golden Perfect Aizugomoro, pojawił
się dziwny niebieski świecący symbol)
Seqit : Gratuluję, twoja moc była wstanie doprowadzić mnie
do trzeciego poziomu, naprawdę mi imponujesz, Aytula !!!
Aytula : Khh
Seqit : Jednak na tym to jak zwykle zakończę...
Aytula : Zaprezentuj mi...
Seqit : Proszę bardzo !
(Ciało Seqita było otoczone niebieską aurą mocy, po chwili
wojownik pojawił się nagle przed Aytulą i huknął jej z pięści w brzuch, unosząc
się w wyprostowany sposób)
Aytula : Khh
Seqit : Poczuj różnicę tej mocy, Aytula !
(*Aytula : Jego ręce... One są wstanie wyniszczyć duszę ?! wchłonął
wszystkie dusze z potwora ?! niemożliwe)
Aytula : Jak pozbyłeś się mojego potwora ?!
Seqit : Ta lalka, to pożeracz dusz... Mogę za pomocą swych
rąk przenieść duszę wroga do tej lalki i sprawić, że już nigdy się nie odrodzi
w całości, dlatego nasze dusze w Drugich Zaświatach, nie mają różnych części
ciała w postaci duszy
Aytula : Khh
Seqit : W tym wypadku jednak przeniosłem jej dusze z waszego
wymiaru, a ona zrobi co będzie tylko chciała !
Aytula : Niech cię !!!
(Aytula zmienia się w zielony dym tylko na sekundę, by
wyrwać się z rąk Seqita, następnie powraca do swej formy i próbuje podjąć walkę
wręcz)
(*Aytula : Szlag... Z każdym zderzeniem naszych pięści mam
wrażenie, jakbym biła słabiej...)
Seqit : Hehe...
(Aytula : Co jest do cholery ?!
(Aytuli nagle opadły ręce)
(*Aytula : Hipnoza ?! Co za gość...)
Seqit : To koniec...
(Seqit huknął z całych sił Aytuli w prawy policzek, przez co
nasza bohaterka spadała z powietrza i uderzyła mocno plecami w ziemię, tworząc
silne pęknięcia skorupy Drugich Zaświatów)
Aytula : Bhah !
(Bogini Zmarłych pluła na siebie krwią)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 1029 - " Tragiczna Miłość "
Komentarze
Prześlij komentarz