6670 WŚ - Chapter 798

Chapter 798 - " Dejron vs Huzashi "

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Esira : Ty wiesz doskonale... że teraz tylko Tetsu jest waszym jedynym ratunkiem... że tylko on, Xekira i Rantaro są wstanie was uratować przed nami... ale właśnie to jest nasza misja, by go zniszczyć i do tego nie dopuścić

Dejron : Niech was szlag !!!

Huzashi : Tetsu bardzo się namęczył, żeby udawać słabego i dojść do tak wysokiej pozycji jak teraz... jestem pod wrażeniem jego działań...

Esira : Nawet zmienił jedną stronę księgi Detricka, w której mowa była o Rantaro, który umieścił Xekirę w zaświaty do pomocy Aytuli

Huzashi : Ta... nieźle z Xekirą kombinują, by przejąć wszechświat bez walki...tylko sprytem ! oni również musieli być szkoleni przez jakiegoś Kyosuke, zanim Rantaro się rozszczepił...

Esira : Rantaro nawet stworzył wojowników czasu, którzy również mieli go odrodzić, gdyby Tetsu się to nie udało... ale Timera również zawiodła z Dimurą

Huzashi : Wszystko łączy się w jedną całość, co ?

Dejron : Khh

Huzashi : Tylko, że Ricon i Ashtor nie są tak bystrzy jak Saruya i tego nie rozumieją, że nawet gdyby przejęli tą część wszechświata, to i tak my byśmy się ich pozbyli... dlatego potrzebujecie armii...

Esira : Ale teraz już za późno, Kedron wezwał do walki ukrytych Assassinów co jest równoznaczne z tym, że i my możemy się ujawnić...

Dejron : Więc to tak... chcecie teraz zabić mnie, Tetsu i Sherina... oraz Saruyę za zdradę, następnie poczekacie sobie na rozwój walki Ricona z Ashtorem i wypowiecie wojnę jako Assassini zwycięzcom

Esira : Dokładnie...

Huzashi : Przejmiemy księżyc, wśród ludzi Ashtora również ukrywa się Assassinka imieniem Liya, ma ona specjalne oczy... może otworzyć z tej strony wszechświata Lustro... które pozwoli naszemu ojcu i jego wojownikom się tu przedostać...

Esira : W ten sposób przejmiemy nie tylko część, ale cały wszechświat !!!

Dejron : Niech to szlag...

Huzashi : Jesteś gotów na swą śmierć? Dejron...

Dejron : Heh, może jesteś synem Kayda, ale wciąż jesteś jednak smarkaczem

Huzashi : Hmm ?

Dejron : Chcesz rzucić mi wyzwanie? Temu, który miał zniszczyć oba wszechświaty? Po to zostałem stworzony przez Boga Bogów... to, że nie potrafię aktywować mojej prawdziwej potęgi znaczy, że wciąż coś jest ze mną nie tak, ale to nie zmienia faktu, że wciąż jestem złem ostatecznym !!!

Huzashi : Ach tak...

(Cała Planeta zaczęła się trząść, wokół Dejrona przechodziła fioletowa aura ciemności, z czarymi konturami, wbił swój długi miecz w ziemię, wyprostował sobie kołnierz i aktywował Aizugoromo)

Huzashi : Hmm ?!

Esira : Aizugoromo ?!

Dejron : Cała moc i energia dziewiątego umysłu zniszczenia Boga Bogów... mnoży się również we mnie... energia Isarina Yotsury ! jak długo będzie ten chłopak rósł w siłę, tak i ja będę coraz potężniejszy !

Esira : Tss

Huzashi : Doprawdy ?! W takim razie pokaż mi swą moc, Dejron !!!

(Huzashi, ubrany w dres z białą chustą na szyi, z mocno świecącymi niebieskimi oczami, tworzy wokół siebie i całego pola bitwy zimnym, chłodnym a zarazem mrocznym powietrzem, niebo wciąż było czarne, wokół siebie tworzył również czarną aurę z fioletowymi konturami...)

Esira : Mhm...

Huzashi : Zwołaj wszystkich „naszych” Assassinów tutaj... nawet tych, którzy są ukryci wśród Ashtora i Ricona

Esira : Tak nagle ?

Huzashi : Przydadzą się nam bardziej tutaj...

Esira : Dobra... jak uważasz

Dejron : Khh

Huzashi : Dawaj, Dejron !

(Dejron w sekundzie pojawił się przed Huzashim, któremu od razu huknął z pięści w twarz)

Huzashi : Khh

Dejron : Kha !

(Dejron wybił nogą swojego wroga w powietrze)

Huzashi : Hmm ?!

Dejron : Tęczowa Kula !!!

(Dejron wystrzelił kulę w wzbijającego się w powietrze Huzashiego)

Huzashi : To zdecydowanie za mało, by mnie pokonać !!!

Dejron : Hmm ?!

(Kula nagle zamarza, a Huzashi rozbił lodową kulę swoją pięścią)

Dejron : Khh

Huzashi : Heh

(Huzashi w sekundzie był schylony przed Dejronem)

Dejron : Hmm ?!

(Huzashi nagle zaatakował z pięści od pleców Dejrona, lecz książę był wstanie odwrócić się i chwycić pięść Huzashiego)

Huzashi : Cóż za szybkość i sprawność...

Dejron : Dzięki Aizugoromo jestem wstanie dostrzec twoje ruchy

Huzashi : Nieźle...

Dejron : Hmm ?

(Huzashi wytworzył gęstą mgłę)

Dejron : Khh

Huzashi : A teraz? Jesteś wstanie mnie dostrzec swoimi oczkami ?

Dejron : Dostrzec może i nie, ale mogę cię wyczuć

Huzashi : Rozumiem... a jesteś wstanie wyczuć to ?

Dejron : Hmm ?!

(Dejron ciało Dejrona zostało przebite dużymi i grubymi soplami lodu, które przebily jego klatkę piersiową)

Dejron : Szlag...

Huzashi : Ja się dopiero rozkręcam...

Dejron : Co ty nie powiesz...

Huzashi : Haha haha !

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 799 - " Trzeba Ją Zabić "

Komentarze