6670 WŚ - Chapter 1323

Chapter 1323 – „Finał”

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Terry podchodzi do Złotego Miecza)

(*Isarin : Jestem Kapłanem, sobą, sam decyduję o swoim życiu, mam przyjaciół i wraz z nimi pokonam Saisho, oraz dla tych, którzy oddali życie w walce ze złem na wojnie. Moje marzenie wciąż pozostaje to samo, zostać Imperatorem!)

Terry : Kha!

(Terry chwyta za miecz i wyciąga go z półkuli)

Terry : Aaaaaaaaa !!!

(Terry z okrzykiem podniósł miecz ku górze, w całej przestrzeni zaczęły strzelać błyskawice, wiatr, chaos)

Indey : Khh!

Leraya : Niesamowite...

(*Terry : Ten miecz...)

(Długie złote ostrze, jeden z największych mieczy, jakie istnieją, dwa boczne długie złote rogi, przed uchwytem okrągła czerwona szybka, w której pojawiło się oko ze złotą źrenicą błyskawicy)

Terry : Ty żyjesz...!

Złoty Miecz : Mów mi Preq.

Terry : Co to ma być?

Preq : Nie złość się, będę pomocny.

Terry : Tss...!

(Terry przypina miecz za plecy)

Preq : Haha, wyczuwam w tobie naprawdę niesamowite umiejętności władania mieczem, jesteś super gość!

Terry : Zamknij się...

Leraya : Ten miecz...mówi?

Preq : Cześć, jestem Preq!

(*Indey : Kiedy mówi, czerwona szybka się świeci, co to ma być?)

Terry : Misja wykonana, wracamy na Planetę Jargakax.

Isarin : Racja!

Leraya : Mhm!

(Wszyscy wylatują z komnaty)

(Wnętrze Księżyca)


Amirra : Szlag!

(Amirra i Shisura walczyli wręcz w powietrzu)

Amirra : Khh!

(Shisura miał przewagę, częściej i szybciej oraz mocniej obijał przeciwniczkę)

(*Amirra : Dlaczego? Nawet w trzecim poziomie...)

Shisura : Aaaaaaaaaaa !!!

(Shisura przywołał fioletową gwiazdę, którą skierował na Amirrę, po eksplozcji Shisura kopnął Amirrę, zbijając ją z powietrza na ziemię)

Amirra : Bhah!

(Amirra huknęła plecami w ziemię, tworząc silne pęknięcia)

(*Amirra : Ultimate Sengenchyo jest naprawdę takie wspaniałe? Tego poziomu nie przechodziłam z Chirganem, Sengenchyo to dla mnie moc zbyt wspaniała, jest wyżej o jeden stopień od Dengenchyo, którego używam, a on? Co to za magia)

Shisura : Mhm...

(Shisura ląduje na ziemi, powoli rusza w kierunku leżącej dziewczyny)

(*Amirra : W pełni odblokowany Tryb Kanpeki, to jakiś żart...)

Amirra : Szlag!

(Amirra wstaje z ziemi, odbija się od gruzów i leci z czerwoną powłoką w stronę Shisury)

Amirra : Kha!

(Dziewczyna próbowała huknąć z pięści w Shisurę, lecz ten złapał ją za nadgarstek)

Amirra : Khh!

(Amirra chciała kopnąć przeciwnika, lecz Bóg Galaktyki spoglądał swymi oczyma Kanpeki Aizuhoshizora, wciągając hipnotycznie przeciwniczkę do swych oczu)

(*Amirra : Galaktyka...Ogromna potęga...)

(Dziewczyna opuściła nogę, stojąc bez ruchu przed Shisurą, który trzymając ją za nadgarstek, wchłonął jej czerwoną powłokę do oczu, następnie wybił ją w tył, kopiąc w brzuch)

Amirra : Bhah!

(Amirra ślizgała się plecami po ziemi)

(*Amirra : Nie mogę się ruszyć...!)

(Shisura wciąż szedł przed siebie)

Amirra : Szlag!

(Dziewczyna zaczęła się lekko trząść)

(*Amirra : Mogłam zostać z Chirganem, zamiast ruszać za Isarinem, dlaczego to zrobiłam? Powiedział wyraźnie, że do czasu zakończenia Gry Rantaro, nie pomoże mi, jestem skazana na siebie, nie sądziłam, że w Galaktyce mogą być jeszcze tak potężni wojownicy, szlag!)

(Fragment)

(Wymiar Chirgana)

Amirra : Nie zmusisz mnie, bym tu została, mam zamiar w końcu pomóc swoim przyjaciołom, nie mogę jedynie trenować

Chirgan : W takim razie stracisz połowę mocy, ponieważ ja zostanę bezpiecznie tutaj

Amirra : Bezpiecznie?

Chirgan : Amirra, kiedy mówiłem, że Tetsu ma poparcie wśród Bogów zarządzających Grą Szachową w Nijigen, tak jak mówiłem, chodziło mi o Szlachetnych Strażników, nad którymi jestem liderem, jednak tyczy się to również 5 innych osób

Amirra : Mhm...

Chirgan : Którzy wciąż skrywają w sobie moc, która może nas zaprowadzić do zwycięstwa wojny nad Saisho, tego nauczyłem się od podróżowania z Tetsu. Znam jego plany. Które akceptuję.

Amirra : Dlaczego więc pomagasz Isarinowi?

Chirgan : Ponieważ on też chce pokonać Saisho. Tak samo jak Tetsu, jeśli naprawdę chcesz im pomóc, nie będę cię zatrzymywał. Miło było cię poznać, Amirro Tsukuse

Amirra : Że co?

(Chirgan stuknął różdżką w ziemię, przenosząc Amirrę do Wnętrza Księżyca)

(Koniec Fragmentu 1143 Rozdziału)

(Shisura podchodzi do Amirry, w prawej dłoni ma skumulowaną fioletowo-zieloną kulę mocy, przez którą przechodzą błyskawice, Bóg Galaktyki nachyla się do leżącej wojowniczki)

Amirra : Przegrałam, nie będę mogła stać się Virgonem, nawet jako Gentaro... Możesz mnie dobić, Shisura!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Isarin wraz z pozostałymi opuścili Komnatę Złotego Miecza, zamierzają powrócić na Planetę Jargakax, by usłyszeć, co Rantaro ma im do powiedzenia, czy naszych bohaterów czeka kolejna misja 3 poziomu gry Boga Czasu?

Shisura ostatecznie pokonał Amirrę oraz Gentaro, czy dobije przeciwniczkę i wypełnie zadanie mu narzucone?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1324 – „Wyjaśnienie”

Komentarze