6670 WŚ - Chapter 1309

Chapter 1309 – „Limit”

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Isarin : To znaczy, że bronicie się przed Davirem?

Dejron : Można to tak ująć, rzucił wyzwanie Dwunastemu Bogowi Absolutnemu, Kaydowi Haniro, najwyższe elity zostały sprowadzone do tej gry z różnych istniejących galaktyk, zaś ty i twoi przyjaciele, jesteście eksperymentami, marionetkami i żołnierzami Davira Haniro!

Isarin : Więc ta wojna…

Dejron : W końcu zrozumiałeś sens swego istnienia?

(Davir chwycił Dejrona za kark)

Dejron : Khh!

(*Isarin : Zmuszeni do przetrwania, by obalić istniejący system wojen wszechświata, zakończyć terrory Saisho i ich przywódców, którzy niszczą galaktyki dla zabawy.)

Dejron : Heh!

(Dejron położył swe dłonie na ręce Davira, tworząc na niej dwie białe pieczęcie)

Davir : Hmm?

(*Isarin : Davir jest wybawicielem.)

Dejron : Kha!

(Ręka Davira wybucha, Książę wzbił się w powietrze, tworząc w dłoniach silną kulę magii)

Dejron : Aaaaaaaaaaa !!!

Davir : Ao Kasai !!! (Niebieski Płomień Śmierci Haniro)

(Książę zaczął płonąć, przerwał kumulowanie swej kuli mocy)

Dejron : Ghh!

(Davir wzbił się w powietrze, uderzając raz za razem swego wroga)

Dejron : Niech cię!

(Dejron zwiększa swą moc, oboje zderzali ze sobą swe pięści w powietrzu)

Davir : Moc Księcia Haniro ! Poziom Drugi !!!

(Davir staje się ognistym wojownikiem z oczami o czarnym konturze i niebieskich płomieniach, jego mięśnie rozrywają się i nabierają pewnych kształtów umięśnienia, jego ręka się odrodziła)

Dejron : Hmm?

(*Davir : Posiadam ulokowane 4 części duszy w różnych miejscach, aktywowanie drugiego poziomu to mój limit)

Dejron : Nie pokonasz mnie!

(*Davir : Wnętrze Czteroramiennego Koła, Ciało Saruyi, Moje ciało, które jest wraz z Kaydem przy szachownicy, oraz te tutaj.)

Davir : Tss

(*Davir : Jestem ograniczony, jednak Dejron i tak nie ma ze mną żadnych szans)

Dejron : Khaaaaaaaa !!!

(Dejron leciał w kierunku swojego wroga, doszło między nimi do walki bezpośredniej i oboje unosili się w powietrzu, błyskawice zaczęły szaleć a deszcz stawał się silniejszy wraz z wiatrem)

Davir : I co powiesz na to ?!

(Davir uderza raz za razem swojego wroga po ciele silnymi ciosami przez co Dejron zaczął krwawić)

Dejron : Nieźle… Lecz, ja wciąż nie powiedziałem ostatniego słowa…!

(Dejron strzela w Davira fioletowymi laserami i płomiennymi promieniami, przebija jego serce i głowę)

Davir : Haha! W tym trybie jestem nie do zdarcia !

(Rany Davira się regenerują)

Dejron : Kha!

(Dejron strzela fioletową kulą mocy)

(Davir wykopuje nogą dużą kulę, która wybucha gdzieś z dala od pola walki, rozkruszając jedną z barier przestrzeni dziesiątego poziomu, Następnie Davir leci w kierunku Dejrona, dochodzi do wymiany ciosów)

Davir : Kha !

(Davir uderza Dejrona w twarz)

Dejron : Tfu (pluje krwią) Kha !

(Dejron uderza Davira w brzuch i kopie w żebra)

Davir : Aaaaaa !!!

Dejron : Hmm?

(Dejron dostrzega mroczne spojrzenie w oczach Davira)

(*Dejron : Ten jego niebieski płomień, wciąż pożera moją energię, nie mogę go ugasić)

(Z paznokci Davira ponownie wysuwają się nici mocy)

Dejron : Mhm…

(Powaga, mrok i spojrzenie śmierci Davira Haniro, przestraszyły Księcia Abatov)

(*Dejron : Ten chłód…)

Davir : Kha!

(Davir teleportował się pod Dejrona, zaczął obijać go samymi nogami)

Dejron : Kha!

(Przez chwile walka w powietrzu była wyrównana)

Dejron : Co do ?!

Isarin : Niesamowite!

(Davir w powietrzu zaczął się okręcać w kółko, jego czerwone druty tylko się wydłużały, owijając swego wroga)

Dejron : Ghh!

(Davir wylądował na ziemi, z wystawianą dłonią przed siebie, kontrolował nici, które związały Dejrona)

Dejron : Szlag!

Davir : Nie rozerwiesz tych nici.

Dejron : Aaaaaaaaaaa !!!

Davir : Ao Kasai !!!

(Dejron płonął intensywniej)

Davir : Nie ten poziom, Dejronie Abatov.

(Książę Pół Dusz zacisnął pięść, rozrywając ciało wroga ponownie na kilka części)

Davir : Mhm…

Isarin : Udało się?

Dejron : Zniszczę cię !!!

(Ciało Księcia ponownie się zregenerowało, jego lewe oko świeciło się w pomarańczowych barwach, jego prawe w fioletowych, to samo jego ciało i płaszcz, jednak włosy zmieniły kolor na biały, falujący ku górze, wzrost wojownika lekko się zmienił, Wojownika otaczała tęczowa aura Reibochyo połączona z mocą Dengenchyo)

Isarin : Mhm!

Davir : Isarin, będziesz musiał mi pomóc.

Isarin : Że co?

Davir : Nie mogę aktywować wyższej mocy, spoczywają na cząstce tej duszy pewne limity, dlatego musimy pokonać go razem, rozumiesz?

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Davir Haniro posiada ograniczenia mocy, dlatego poprosił Isarina Yotsurę o pomoc, czy we dwójkę poradzą sobie z ostatecznym stadium mocy Księcia Dejrona Abatova, Apokalipsy obu wymiarów?

Przeczytaj!


Następny Chapter 1310 – „Pułapka 7 Poziomu”

Komentarze