6670 WŚ - Chapter 1318

Chapter 1318 – „Wolność Komnaty Złotego Miecza”

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Davir natychmiastowo zrobił obrót wystrzeliwując swój niebieski płomień)

Davir : Ao Kasai !!!

Dejron : Hmm ?

(Dejron próbował wchłonąć technikę za pomocą Funsui Shadogan lecz nie udało się to i ciało Księcia zaczęło się palić)

Dejron : Aaaaaaa !

Davir : Zdychaj ! Tfu ! (pluje krwią)

(Dejron po wystrzale płomieni przez Davira, upadł na ziemię)

(*Dejron : Ten przeklęty płomień, ciągle dokłada kolejne...)

Davir : Nikt nie mówił, że będzie lekko.

Dejron : Kha!

(Dejron próbował wchłonąć duszę Davira z pomocą swych oczu)

Davir : Śmiertelne techniki oczne nie działają na moją duszę, ponieważ rozłożone mam na parę części, chronione pieczęciami.

Dejron : Niech cię szlag!

Davir : Okazałeś się być średnim przeciwnikiem, lecz to mój spryt i inteligencja wygrały z tobą, a nie siła. Podziwiaj potęgę klanu Haniro.

Dejron : Khh!

(Dejron leżąc na ziemi, spogląda Davirowi w oczy, prawa ręka Księcia Pół Dusz zmieniła kolor na czarny ze złotymi symbolami pieczętującymi)

Davir : Ao Inazuma !!! (Niebieska Błyskawica Haniro)

(Davir zabił Dejrona, następnie dłonią trzy razy machnął wokół jego ciała)

Isarin : Co on robi?

(Isarin klęcząc, spoglądał na Davira Haniro)

(*Davir : Więc jednak, mogę dostrzec dusze po śmierci nawet w Grze Szachowej, to ułatwia sprawę)

Davir : Furī - Sōru o Hokaku !!! (Przechwycenie Wolnej Duszy)


(Davir przeciął duszę Dejrona na pół, jedna połowa zniknęła, druga została wessana do ciała Davira Haniro, powodując odnowienie ran, ciało odmłodniało ponownie)

Isarin : Khh!

(Isarin klęcząc drżał ze strachu)

Davir : Hmm?

(Davir teleportował się przed bohatera)

Davir : Jednak kopia nie jest tak dobra jak oryginał, przynajmniej nie z serca, ciesze się, że mój instynkt zaprowadził mnie tu, gdzie jestem.

Isarin : Khh!

Davir : Ciekawi mnie zatem Shisura Larudan, który posiada dokładnie ten sam talent umysłu i instynktu, który ja w swej galaktyce posiadałem i wciąż posiadam.

Isarin : Dejron pokonany, co zamierzasz teraz zrobić?

Davir : To raczej ja powinienem zapytać, co ty zamierzasz.

Isarin : Mhm...

Davir : Znasz swoje istnienie, układ umysłów obronnych i ich przeznaczenie, a co z tobą?

Isarin : Mhm...

Davir : Chcę usłyszeć twoją odpowiedź.

Isarin : Heh...Jestem Kapłanem, w życiu wielokrotnie poznawałem cierpienie, na sobie i wśród znajomych, jako serce, rozumiem ludzki ból i gniew, dlatego chcę pokonać Saisho, a tych, którym można otworzyć serce, otworzę! By przejrzeli na oczy!

Davir : Hmm?

Isarin : Mam przyjaciół, którzy chcą iść moją ścieżką, wspierają mnie, liczą na mnie, jako lider w Grze Rantaro, nie zawiodłem!

Davir : Co takiego?

Isarin : Byłeś silniejszy, więc zająłeś się przeciwnikiem, może i cię to zdenerwowało, ale odczułeś to, Davirze Haniro.

Davir : Mhm...

(*Davir : Niezły jest.)

Isarin : Wierzyłem w ciebie, to nie oznaka słabości a kwestia zaufania.

(Moc Isarina zwiększa się)

(8 Poziom)

Terry : Hmm?

Hidion : Bariery zniknęły...

(Wszystkie Wrota zostały otwarte z wyjątkiem 10 Poziomu)

Leraya : Terry! Hirashi!

Xemen : Isarin pokonał Dejrona...!

Indey : Mhm...

Hidion : Wsparcie czekało za drzwiami, heh.

Katatsu : Udało mu się, jesteśmy wolni!

Leraya : Mavier! Katatsu!

(Mavier spogląda na wrota 10 Poziomu)

(*Mavier : Davir mu pomógł, Inqu zginął, interesujące)

Xemen : Heh, nic tu po nas, Hidion!

Hidion : Co zamierzasz?

Xemen : Przeniosę się do Zaświatów, Aylon Tengaku musi mieć niezłą zabawę

Hidion : Idziesz go zabić?

Xemen : Nie, zobaczę jak sobie radzi

Hidion : W sumie mogę iść.

(Oboje wylatują z Komnaty)

Katatsu : Mavier, co zamierzasz? Jesteśmy poddani Lerayi, jest liderką Demonów Śmierci.

Mavier : Lerayo, proszę o zgodę na przeniesienie do Czarnoksiężnika Chirgana.

Leraya : W jakim celu?

Mavier : Pojawili się dwaj Virgoni, Sordin Akses oraz Seiyon Echira, są zbyt szybko, nie rozumiem ich intencji, jako Elitarny Wojownik Nijigen, mam prawo a zarazem obowiązek na rozmowę z Liderem Szlachetnych Strażników, ponadto należę do jego organizacji.

Leraya : Zrozumiałam, masz moje pozwolenie.

(Mavier znika)

Katatsu : Mhm...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Strażnicy Złotego Miecza zostali wolni, Dejron Abatov przegrał ostatecznie z ręki Davira Haniro. Mavier postanawia dołączyć do Chirgana, Hidion i Xemen szukają rozrywki, co zrobi Katatsu Kyosuke? A co nasi bohaterowie?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1319 – „Przeżyć Wojnę”

Komentarze