6670 WŚ - Chapter 1695
Chapter
1695 - „Brama do Zenkizon”
------------------------------------------
(Kyornell odwraca się za siebie i odmaszerowuje zamykając lewe oko, a rozświetla swe prawe, czerwone. Caritten patrzył na plecy swojego mistrza dostrzegając, jak jego własne ciało zaczęło się rozpadać, a oczy automatycznie zamykać.)
Caritten
: M-Mistrzu…!
(*Harep
: Z-Zabił go samym spojrzeniem...Nie mogę teraz nawet drgnąć,
moje ciało odmawia posłuszeństwa! Co za przerażająca aura!)
Kyornell
: Jak tylko zniknie, wznowisz transmisję wydarzeń spod placu
Virgonów, zrozumiałeś? Widzę również, że Terin bardzo się
niecierpliwi…
(Kyornell
z założonymi rękoma dostrzega, jak wszystkie jego sygnety na lewej
dłoni rozświetlały różnymi barwami swe symbole.)
Kyornell
: Musi jednak jeszcze cierpliwie poczekać.
Harep
: Z-Zrozumiałem…
(Dwunasta
Galaktyka – Szachownica – Dawna część planety Virden)
Isarin
: Hmm? Davir?!
Davir : Cała szachownica łącznie miała 12 galaktyk i 3600 planet, a z całej szachownicy poza księżycem pozostały tylko trzy części planet, których ziemie dwóch z nich i tak były nasze.
(*Seiyon : Naprawdę tego dokonał...Uwolnił nas z pieczęci Ferugoriego Abatova…)
Davir
: Z mocą Boga Bogów do was przychodzę. Zdobyłem pełną moc
księżyca oraz posiadłem Złoty Miecz. Potwierdzam, że w miejscu
tym znajdują się wszyscy pozostali uczestnicy gry szachowej, którzy
przeżyli wojnę pomiędzy Saisho a
Nijigen.
Seiyon
: Na mocy Boskiego klanu Abatov, utworzonego przez Pierwszego Boga
Absolutnego, Ferugoriego, którego obecnie reprezentantem jest
Kyornell Abatov, przypominam, że zasady wyjścia z gry Boga
Absolutnego zostały ustalone przez obydwu grających ze sobą
wojowników (Davira i Kayda) oraz potwierdzone pieczęciami klanu
Abatov.
Seiyon
: Większość
zasad gry mogą modyfikować sami gracze w
porozumieniu ze sobą,
jednakże w każdej z tych gier, narzucone są inne reguły, z
którymi gracze muszą się zmagać.
Sordin
: Po dwóch Virgonów do każdej gry i dla każdego z reprezentantów
do dyspozycji ogólnej.
Seiyon
: Davir szczęśliwie otrzymał nas obydwu, z kolei Kayd postawił na
Inqu oraz Rantaro.
Sordin
: Naszym zadaniem zawsze po zakończeniu gry było likwidować
galaktykę by mogły nastąpić przygotowania do utworzenia nowej dla
nowego Boga Absolutnego. Pamiętam jedynie, że u Siódmego Absolutu
galaktyka była odnawiana siedem razy. U Kayda tylko trzy, ale u innych
wcale, haha!
Seiyon
: Dzięki naszym mocom staliście się silni, Sordin co prawda
przesiedział wojnę w waszych zaświatach, ale stworzył swoją mocą
Anioły Śmierci, przy których stawaliście się potężniejsi. Ja z
kolei wypełniłem zadanie walcząc z Siquyą Tengaku, lecz wcześniej
pokonywałem tych Assasinów Segakiego i Kedrona Kyosuke znajdującej
się po tej stronie wymiaru.
Davir
: Nie schlebiajcie sobie już tak.
Seiyon
: Tak czy inaczej, tylko osoby wyczytane z listy będą mogły trafić
do Zenkizon, czyli Centrum Całego
Istniejącego Wszechświata.
Isarin
: Więc znajdujemy się w jakimś przejściu?
Mavier
: Tak, między niebem Ashtora a bramą Zenkizon.
(*Isarin
: Dlatego to miejsce zawsze było takie ważne…Planeta Virden.)
Osarin
: A kto wybierał ludzi na listę?
Seiyon
: Każdy Bóg Absolutny ma swoich siedmiu pomocników, Głównych
Bogów Wszechświata. To oni wybierają przed wejściem do danej gry
po dwie osoby, które po zakończeniu rozgrywki mają prawo opuścić
pole bitwy i wstąpić do Zenkizon.
Seiyon
: Oczywiście, jeśli wytypowani przeżyją, albo w przypadku śmierci
wymiar, który reprezentowali zwycięży. Wtedy również zostają
odrodzeni już w Zenkizon.
Osarin
: Co dzieje się z żywymi wojownikami zwycięskiego wymiaru, ale nie
wpisanych na listę?
Sordin
: Czeka ich to samo, co bezużyteczny wymiar.
Osarin
: Tss!
Seiyon
: Rozpoczynam czytanie:
Huzashi
: Jesteś pewien, że dobrze zrobiłeś pozostawiając mnie przy
życiu?
Seiyon
: Chciałbyś podzielić los swego ojca i zostać skasowany wraz z
nim?
Huzashi
: Miałem na myśli słowa o wspólnych siłach.
Seiyon
: Dwunasty Bóg Absolutny – Kayd Haniro
– Wytypował: Huzashi
Haniro, Deyora
Haniro!
(Mavier
Akses spojrzał na leżącego obok niego Huzashiego i z lekkim
uśmiechem na twarzy przytaknął wojownikowi.)
Huzashi
: Dziękuję…
(Huzashi
uronił łzy, przechylając głowę w drugą stronę. Mavier ze
spokojem przyglądał się Virgonom. Sordin Akses wystawił dłoń
przed siebie, strzelając błękitnym promieniem w Huzashiego Haniro,
który następnie znikł.)
Sordin
: Pomimo, iż Wymiar Saisho
przegrał, to i tak prawo
do wyjścia mają wojownicy, którzy zostali wytypowani, lecz tyczy
się to tylko żywych, martwych a znajdujących się na liście czeka
mimo wszystko kasacja.
Davir
: Kto i kiedy zadecyduje o jej kasacji?
Sordin
: Zastanawiam się, co taki
wojownik może od niej chcieć.
Davir
: Zadam pytanie i będę oczekiwał odpowiedzi.
Sordin
: Harev Abatov – Główny Bóg Zaświatów Zenkizon.
W oparciu o wszystkie zasady gry szachowej, jak i dzięki wszystkim
ideologiom
klanowym, nad którymi panuje w zaświatach, to właśnie on decyduje
które dusze kasuje, a które przenosi dokąd chce.
Davir
: Kiedy następują procesy?
Sordin
: Siedem dni po oficjalnej koronacji.
Davir
: Rozumiem.
Isarin
: Na ten moment jej dusza
musi znajdować się w naszych zaświatach, ponieważ
przez Seqita Kyosuke zaświaty Saisho
przestały istnieć. Przecież
chcecie skasować szachownicę
jak tylko uprawnieni wyjdą, prawda? Sami mówiliście, że od zawsze
tak robicie!
Sordin
: Wysłuchaj wszystkiego, co ma do powiedzenia Seiyon.
Seiyon
: Główny Bóg Wszechświata – Terin Kargell –
Wytypował: Rodion Echira,
Xekira Higachi!
Rodion
: Widzimy się po drugiej stronie, Kyuri!
Isarin
: Tss! Jak możesz tak mówić?
Rodion
: Hmm?
Isarin
: Mogłeś pomóc nam wcześniej! Wtedy może Tetsu by jeszcze żył…
Rodion
: Isarin...Moja obecność na polu bitwy była zbędna. Wykonałem
już dawno swoje zadanie. Powinieneś już to zrozumieć, że w
hierarchii Nijigen nie bez powodu jesteś
wyżej ode mnie.
Isarin
: Hmm?
Rodion
: Może jeszcze będzie dane nam się spotkać, kapłanie klanu
Yotsura.
(Rodion
z uśmiechem na twarzy podchodzi do Seiyona i Sordina. Sordin jako
Bóg Niebios kładzie dłoń na głowie wojownika Echira i naznacza
go błękitnym światłem.)
(*Isarin
: Nie siła jest najważniejsza, to chciałeś mi przekazać? Patrząc
na ciebie widzę, że rozumiesz co się obecnie dzieje bardziej niż
ja. Ta moc twoich oczu, zebrane boskie tytuły...Dziękujemy
za wszystko co zrobiłeś dla tego wymiaru, Rodionie Echira!)
Seiyon
: Jestem z ciebie dumny, synu. Jestem dumny z was obydwu!
(Rodion
znika.)
Davir
: Cierpliwości, Isarin. Teraz wszystko już będzie dobrze.
Isarin
: Hmm?
(Davir
nakłada słuchawki na szyję wojownika.)
Isarin
: Moje słuchawki z komnaty złotego miecza! Odebrałeś je
Carittenowi?
Davir
: Tak jakby…
Seiyon
: Główny Bóg Wszechświata – Davir Haniro – Wytypował:
Mavier Akses, Isarin
Yotsura!
Davir
: Pragnę przypomnieć, że Takemi Flan zachwiała równowagę
Głównych Bogów Wszechświata, ponieważ zamiast siedmiu, zrobiło
się sześciu.
(*Sordin
: Co on kombinuje?)
Davir
: Isarin przejął tytuł głównego boga pokonując Seridana w
bitwie o zaświaty, jako, że i tak jest wytypowany do wyjścia, to
dlaczego by nie mógł zastąpić teraz Takemi i przejąć jej
wytypowane osoby?
Seiyon
: Ponieważ Leraya nie istnieje, tak samo zresztą jak Ashtor i Ricon oraz ich dzieci
Davir
: Zmieńcie Lerayę na Osarina Itrusuke.
Osarin
: Hmm?
Seiyon
: Prawo wyboru Isarinowi zostanie nadane dopiero podczas następnej
gry. Nie może on zastąpić Takemi teraz, a Osarin nie może być
dopisany do listy. Pomimo zdjęcia z nas pieczęci Ferugoriego, te
zasady tworzy klan Abatov.
Davir
: W takim razie przerwij czytanie i przejść do kwestii naszych
dwóch życzeń.
Seiyon
: Hmm?
Davir
: Ponieważ możemy naprawić pewną nieścisłość związaną z
Takemi Flan.
Mavier
: Ojcze!
Sordin
: Seiyon, oni jednak wygrali wojnę, a jeśli lista będzie się
zgadzała, to może zyskamy większe możliwości po zerwaniu
pieczęci Ferugoriego.
(Seiyon
zwija listę i spogląda na Davira Haniro.)
Seiyon
: Zgoda, odroczę wyczytywanie listy. Wymiar Nijjigen
zakończył zwycięsko grę szachową. Ajsen Kargell z wymiaru Saisho
dopuścił się oszustwa, do którego musieli interweniować Virgoni,
mianowicie Ajsen użył pełnej mocy sygnetu błyskawic w momencie,
gdy lustro wszechświata było zamknięte.
Mavier
: To prawda...Ciężko było go pokonać. Zgodziliśmy
się, aby nasza pamięć i moc stopniowo była przywracana, a ten
skurczybyk od razu złamał zasady i chciał zabić nas przechodząc
na skróty.
Seiyon
: Zgodnie z zasadami, zostały wam od klanu Abatov i Tengaku
przypisane trzy życzenia. Jedno miało być użyte od razu, a dwa
dopiero po zakończeniu gry. Jak rozumiem, chcielibyście z tych
pozostałych dwóch teraz skorzystać?
Davir
: Dokładnie tak.
Seiyon
: Proszę, jakie jest twoje życzenie?
Davir
: By mogło zostać spełnione, muszę najpierw coś zrobić.
(Davir
sięga po małą klepsydrę, w której znajdował się klucz,
następnie energią niebieskich płomieni i nićmi Haniro wyciągnął
klucz z przedmiotu.)
Sordin
: Hmm?
Davir
: Chodź, Avenir! Przywitaj się ze swoimi wojownikami!
Seiyon
: Co
takiego?!
(Davir
przystawił prawą dłoń z kluczem do klepsydry trzymanej w lewej
ręce, następnie rzucił przedmiot przed siebie i po sekundzie, gdy
wszystkich ogarnęło białe światło, pojawił się Avenir Necrus –
Drugi Bóg Absolutny i lider Virgonów.)
------------------------------------------
Rozpoczynają
się finałowe rozmowy, które były planowane i uzgadniane przed
rozpoczęciem gry. Jakie życzenia ma Davir Haniro? Wojownik nie
otworzył dotąd zamkniętej od środka galaktyki „Klepsydry Dusz”,
natomiast przywołał z niej jej obecnego lidera, Avenira Necrusa. W
jakim celu?
Przeczytaj!
Następny
Chapter 1696 - „Głos
Absolutny”


Komentarze
Prześlij komentarz