6670 WŚ - Chapter 1691
Chapter 1691 - „Strata
rozumu”
------------------------------------------
(Nad Dwunastym Bogiem Absolutnym znajdowała się różnych barw, gigantyczna kula energii, przy której Davir i Kayd byli wielkości mrówek.)
Kayd : Tym razem nie będziesz miał żadnych szans na wygraną! Ta energia złożona jest z wszystkich żywiołów i większości trybów stosowanych w tej grze szachowej przez nasze pionki!
Davir : Kayd!
Kayd : Chętnie popatrzę jak przestaniesz istnieć! Żadna technika pół-dusz ci nie pomoże !!!
Davir : To wszystko, co miałeś do powiedzenia?
Kayd : Zasięg promieniowania zniszczy pewną część wnętrza księżyca wraz z naszymi wojownikami. Nie interesuje mnie ich żywot, ponieważ nawet jeśli sam, to utrzymam się na tronie!
Davir : Przepadnij wraz ze swoją techniką!
Kayd : Co ty robisz?!
(Ręce Kayda traciły mięśnie, zaczęły się wysuszać.)
Kayd : Co to ma znaczyć?!
Davir
: Przebijając twoje ciało, nałożyłem pieczęcie duchowe. Gra
skończona, Kaydzie Haniro.
(Kayd wypuścił kulę, która spadając trafiła go bezpośrednio.)
Kayd : Aaaaaaaaaa !!!
(Kayd znalazł się w epicentrum tejże kuli, Davir zasłonił lekko twarz i spoglądał na efekt wybuchu, który pochłonął w powietrzu znaczną część księżyca wywołując chaos na arenie szachowej.)
(Kayd wypuścił kulę, która spadając trafiła go bezpośrednio.)
Kayd : Aaaaaaaaaa !!!
(Kayd znalazł się w epicentrum tejże kuli, Davir zasłonił lekko twarz i spoglądał na efekt wybuchu, który pochłonął w powietrzu znaczną część księżyca wywołując chaos na arenie szachowej.)
(Tymczasem)
Mavier
: Haaaaaaa !!!
Caritten
: Nie spodziewałem się, że walka z tobą przyniesie mi tyle
korzyści, heh!
Mavier
: Masz na myśli rozwój?
Caritten
: Nic mnie już nie powstrzyma! A już z całą pewnością nie Ty!
(Mavier
i Caritten kompletnie ignorując otaczający ich chaos pogodowy,
nieustannie wymachiwali swoimi mieczami próbując trafić
przeciwnika. Wojownicy oddalali się od pozostałych, pochłaniając
się w wir walki.)
Caritten
: Jestem zdumiony, że dorównujesz mi mocą.
Mavier
: Hmm?
Caritten
: Posiadamy ten sam tryb, ten sam poziom, urodziliśmy się w
podobnych czasach. Nie interesuje mnie, że jesteś synem Sordina. Ja
jestem uczniem Kyornella Abatova!
(*Mavier
: Caritten nie żyje, więc moje techniki łamacza serc na nic się
zdadzą. Aktualnie walczymy w trzecim poziomie klanu Akses, ale i
obydwaj wykorzystujemy piąty z siedmiu symbolicznych przyrostów
mocy.)
Caritten
: Zdaje sobie sprawę, że trenowałeś w tym trybie, a ja dopiero co
go odblokowałem. Nie mniej jednak ta energia zawsze była uśpiona
wewnątrz mnie!
Mavier
: Co ty do cholery zamierzasz zrobić?
Caritten
: Jestem dziełem ostatecznym tej wojny!
(Sześć
z siedmiu płomieni na mieczu Carittena płonie zieloną barwą.)
Caritten
: Dawaj! Mavierze Akses !!!
(*Mavier
: Jego energia…!)
(W
tym samym czasie)
Tetsu
: Zwyciężymy!
Kyuri
: Hmm?
(*Tetsu
: Isarin! Dotknij Złoty Miecz! Ja powstrzymam Kyuriego Tengaku!)
(*Isarin
: Spróbuję.)
Tetsu
: Aizugoromo !!!
Kyuri
: Stawiasz mi wyzwanie?
Tetsu
: Zrobię nawet więcej!
(Tetsu
pojawia się za Kyurim, pozostawiając po sobie zielony błysk w
miejscu, w którym stał.)
Kyuri
: Hmm?
(Kyuri
mrugnął oczami, wyczuwając energię przeciwnika za swoimi plecami,
gdy wojownik próbował zareagować wymachem ręki w tył, w tym
samym czasie został oślepiony światłem.)
Kyuri
: Tss!
Tetsu
: Pieczęć Aizukarasu!
(*Kyuri
: Rozumiem, pomimo braku mocy pieczętującej. Używa oka Aizugoromo
do walki...Wielki dar braci Echira wytworzony przez Setyra – Boga
Życzeń. Aizugoromo to skupisko
mocy i kombinacja wszystkich istniejących w tej grze magicznych
oczu.)
Kyuri
: Hehe hehe hehe!
(*Kyuri
: Wykorzystał z Aizugoromo
energię księcia zielonej śmierci,
następnie oślepił mnie magią światła,
by spróbować zapieczętować moją moc techniką oczną
strażników komnaty złotego miecza.)
Tetsu
: Niemożliwe!
(Kyuriemu
zupełnie nic się nie stało.)
Kyuri
: A jednak.
Tetsu
: Tss!
(Tetsu
i Kyuri rozpoczęli walkę wręcz. Nie mniej jednak ruchy wojownika
Tengaku były szybsze i płynniejsze.)
Kyuri
: Co się stało? Już wymiękasz? Tetsu!
(*Tetsu
: Jestem osłabiony po wcześniejszej walce z żywym Carittenem i
Rantaro...Kyuri posiada obydwa sygnety mocy klanu Tengaku, jak tak
dalej pójdzie, to będzie tragicznie…!)
Tetsu
: Ha!
(Kyuri
uderza naszego bohatera w twarz, lecz ten staje się przezroczysty i
przelatuje przez przeciwnika, chwytając go od tyłu za szyję.)
Kyuri
: Hmm?
(Kyuri
dostrzega, jak Isarin wstaje z ziemi i biegnie w stronę Złotego
Miecza.)
Kyuri
: Chciałbyś!
(Kyuri
wyciągnął z kieszeni swoje pióro i rysując nim w powietrzu,
wystrzelił niewidzialny laser, który przebił serce Isarina
Yotsury.)
Isarin
: Bhah!
(Wojownik
upadł z powrotem na ziemię.)
(*Isarin
: Co za niezwykła energia! Nie mogę się ruszyć…!)
Kyuri
: Pora zakończyć grę.
Tetsu
: Zgińmy razem!
Kyuri
: Hmm?
(Następuje
kolejna silna eksplozja we wnętrzu księżyca.)
(*Isarin
: Muszę...Zdobyć...Złoty...Miecz !!!)
(Isarin
czołgał się po ziemi, regenerując pseudo-Aizugoromo
ranę swego serca.)
(*Isarin
: Nie poddam się! Nie w takim momencie! Nie w takim miejscu! Nie w
taki sposób !!!)
(Tetsu
Higachi ledwie przytomny upadł plecami na ziemię, spoglądając w
niebo.)
Tetsu
: Udało mi się?
(Nad
głową naszego bohatera pochylił się w ogóle nieokaleczony Kyuri
Tengaku.)
Tetsu
: Czym ty się do cholery stałeś?
Kyuri
: Dla ciebie to i tak żadna różnica.
Tetsu
: Hmm?
(*Tetsu
: Nie mogę cofnąć czasu mocą oczną Jigankan...Dlaczego?!)
Kyuri
: Twoje uczestnictwo w tej grze, dobiegło końca.
(Kyuri
Tengaku kucnął nad naszym bohaterem, przykładając dłoń na jego
czoło. Kyuri zamknął swe oczy i rozświetlił swe sygnety. Gdy
wojownik otworzył ponownie swe oczy, jego prawe oko miało czarny
kontur i czerwoną źrenicę, od której rozchodziły się tej samej
barwy mini pioruny.)
Tetsu
: Nie wierzę! To nie jest możliwe!
(Tetsu
krztusił się własną krwią wylewającą się z jego ust.)
Kyuri
: Pozwól, że skrócę twoje męczarnie, królu wymiaru Nijigen.
(Isarin
był o krok od Złotego Miecza, lecz gdy chciał go dotknąć,
przedmiot z własnej woli zniknął.)
Isarin
: Nie! To niemożliwe! Tetsu !!!
(Wojownik
odwraca się za siebie dostrzegając, jak Kyuri Tengaku trzymając w
dłoni Złoty Miecz, wbija go w brzuch Tetsu
Higachiego.)
------------------------------------------
Caritten
i Mavier wciąż ze sobą walczą. Który z nich okaże się być
potężniejszy? Kyuri Tengaku zdobył moc oczną Aizugoromo oraz
pozbawił życia Tetsu Higachiego, stratega Wymiaru Nijigen.
Wojownik
Tengaku został właścicielem Złotego Miecza, czy ktoś jest
wstanie go powstrzymać?
Przeczytaj!
Następny
Chapter 1692 - „Ironia”
Komentarze
Prześlij komentarz