6670 WŚ - Chapter 1685


Seria Czwarta - "Serce vs Rozum"

1. Saga - Przebudzenie Magów (Chapter 1401-1410)
2. SagaPrzeszłość Davira Haniro (Chapter 1411-1434)
3. Saga - Wymiar Saisho (Chapter 1435-1465)
4. Saga - Siedem "L" Kluczy (Chapter 1466-1485)
5. Saga - Szlachetni Strażnicy (Chapter 1486-1500)
6. Saga - Dwie Połowy (Chapter 1501-1530)
7. Saga - Bóg Bogów (Chapter 1531-1550)
8. Saga - Wybraniec (Chapter 1551-1560)
9. Saga - Cyborgi (Chapter 1561-1580)
10. Saga - Lustro Wszechświata (Chapter 1581-1600)
11. Saga - Wojna Dwóch Wymiarów (Chapter 1601-1684)
12. Saga - Rok 6671 (Chapter 1685-1700)

Chapter 1685 - „Stabilizacja szachownicy”

------------------------------------------

Osarin : Khh!

(Osarin wyszedł z gruzów po zawalonej Komnacie Złotego Miecza. W oddali ninja dostrzegł ledwie oddychającego, zawalonymi gruzami Huzashiego Haniro, a jeszcze dalej leżący na ziemi Złoty Miecz.)

Osarin : Saruya !!!

(Osarin dostrzegł wojownika kręcącego się blisko ostrza i natychmiast ruszył w jego kierunku.)

Osarin : Hmm? K-Kim jesteś?!

(Osarin spoglądał na wojownika w długim czerwonym płaszczu i biało-czerwonych, krótkich włosach, które falowały wraz z wiatrem. Na jego palcu serdecznym znajdował się czarny sygnet z błękitnym płomieniem.)

(*Osarin : Nie ma żadnych magicznych oczu, jednak jego aura…!)

Davir : Czternasty wybraniec na stanowisko Boga Absolutnego. Książę Pół Dusz, Davir Haniro.

Osarin : T-T-To ty?!

Davir : Hmm?

(Osarin spoglądał ze strachem w oczach na Davira Haniro, ten natomiast skierował ledwie swój wzrok na ninję.)

(*Osarin : Jestem sparaliżowany...P-Przynajmniej jest po naszej stronie.)

Davir : Dobrze wykonałeś swoje zadanie jako strażnik mojej córki.

Osarin : Hmm?

(Davir podchodzi do Osarina i kładzie dłoń na jego klatce piersiowej.)

Osarin : C-Co robisz?

Davir : Energia klanu Haniro. Przejęcie pieczęci.

Osarin : Aaaaaaaaa !!!

(Ninja upadł na kolana.)

Davir : Udaj się do Sordina i Seiyona na dawną część planety Virden.

Osarin : Po co?

Davir : W twoim obecnym stanie czeka cię śmierć na polu bitwy. Przeszedłeś moje oczekiwania w tej grze, żal byłoby zmarnować taki talent.

Osarin : Mam tam czekać aż do zakończenia gry? Chyba sobie żartujesz! W dalszym ciągu mam jeszcze sporo energii, mogę się przydać, a tak poza tym co z Saruyą?

Davir : Leć już.

(Davir wzbił się w powietrze, wojownik nie dotykając Złotego Miecza, energią wiatru zmusił ostrze by leciało tuż za nim.)

Davir : Hmm?

(Wojownik spojrzał na leżącego pod gruzami Huzashiego Haniro.)

(*Davir : Jego nogi zostały przygniecione a energia życiowa wynosi 1%. Huzashi Haniro nie będzie zdolny więcej walczyć, dobra robota Mavier.)

(Davir Haniro leciał w kierunku księżyca.)

(Qurell 3)

Kyuri : Energia „Ritan”…!

Rodion : Zniknęła.

Kyuri : Gra jeszcze się nie zakończyła.

Rodion : Czuję, jakby wszystkie bariery zostały zdjęte z szachownicy.

Kyuri : Szachownica uległa częściowemu zniszczeniu, ruchy pionków zostały wstrzymane. Nie pozostało nas zbyt wielu przy życiu a lustro wszechświata zostało otwarte, dzięki czemu możemy używać w pełni mocy sygnetów i swojej własnej.

Rodion : Hmm?

Kyuri : Zapomnij o zasadach, które do tej pory znałeś. Wszyscy wybrańcy i ich cele czy misje, umysły obronne...Teraz to wszystko nie ma większego sensu i znaczenia.

Rodion : Dlaczego?

Kyuri : Liczy się już tylko jedno.

Rodion : Zdobyć trzy najważniejsze tytuły i zakończyć grę!

Kyuri : Otóż to.

Rodion : Co zatem zamierzasz, Kyuri Tengaku? Masz zamiar wdrożyć w życie plan, o którym wcześniej wspomniałeś?

Kyuri : By wspomóc Kayda i Carittena? Heh! A co ty zamierzasz?

Rodion : Dobre pytanie.

Kyuri : Hmph!

(Wnętrze Księżyca)

Caritten : Nareszcie pojawił się i „on”.

Isarin : Ta energia...Znam ją! To Davir Haniro!

Tetsu : Isarin, skup się!

Isarin : Hmm?

Tetsu : Zrozum w końcu sytuację, w której się znajdujesz.

Isarin : Co masz na myśli?

Tetsu : Davir na pewno będzie walczył z Kaydem, naszym ostatecznym przeciwnikiem jest Caritten Akses! Musimy dać z siebie wszystko, rozumiesz?

Isarin : Jak najbardziej!

(Isarin aktywuje tryb Reibochyo i wyzwala moc oczną pseudo-Aizugoromo.)

Tetsu : Wszyscy zmarli na nas liczą! Nie możemy ich zawieźć!

Tetsu : Tryb Kanpeki (Doskonały tryb umysłu obronnego)! Aizugoromo !!!

Caritten : Haha! Hehe hehe hehe! Haha haha haha haha!

Isarin : Tss!

Mavier : Spokojnie, każda technika ma jakiś słaby punkt.

Tetsu : Tylko, że on już przecież nie żyje...Nie mogę korzystać z mocy pieczętujących.

Mavier : W takim razie pokonamy go w inny sposób.

(Mavier aktywuje trzeci poziom klanu Akses i moc pięciu z siedmiu korali.)

Caritten : Sam do końca nie znam jeszcze swoich zdolności na trzecim poziomie...Mavier, energia naszego klanu jest przerażająca, rozumiem już przez jaki trening z Sordinem musiałeś przejść, aby zyskać nielimitowaną moc.

Mavier : Tak, Sangez i Hidion również doświadczyli tej boskiej mocy. Jesteś piąty, który tego dokonał.

Caritten : Ta energia od dawna we mnie płynęła, lecz by ją odblokować, musiałem umrzeć, coś niesamowitego.

Mavier : Prawda. Nielimitowana, nieskończona i nieograniczona energia klanu Akses jest wspaniała i u każdego rozwija się inaczej, jednak charakterystyczne do tego poziomu jest siedem znamion. W moim przypadku są to korale na mojej szyi, Hidion na przykład posiadał siedem piór.

Caritten : Siedem znamion...Wiem o tym doskonale.

(Caritten spogląda na swoje zielone, dwumetrowe ostrze, na którym znajdowało się siedem wytatuowanych, czarnych płomieni. Cztery z siedmiu płonęły na zielono.)

Mavier : Chętnie sprawdzę twoje zdolności w trzecim poziomie klanu Akses!

Caritten : Hmm?

(Caritten spogląda na lewą rękę Maviera Aksesa, na którym znajdował się owinięty wokół ręki i dłoni naszyjnik z koralami.)

(Księżyc)

Kayd : Hę?

(Złoty Miecz przebił się przez skorupę księżyca, przedostając się do środka, natomiast na księżycu naprzeciw Kayda pojawił się Davir Haniro.)

Kayd : Tak wielu naszych wojowników walczyło ze sobą na księżycu i wewnątrz niego.

Davir : My będziemy ostatnimi, którzy stoczą tu bitwę.

Kayd : Kto zwycięży?

Davir : Głupie zasady Zenkizon...Musiałem przejść całą szachownicę, wykorzystać wielu wojowników narodzonych w grze i porozumieć się z wojownikami spoza niej, aby móc z tobą walczyć. Minęło tyle lat...

Kayd : Myślisz, że byle kto może wyzwać Boga Absolutnego do walki o tron?

Davir : Zarządzanie całym istniejącym wszechświatem z pewnością do łatwych nie należy, jednak pokonując ciebie a następnie Terina Kargella, stanie się to osiągalne i dla mnie. Szykuj się! Pokaże Ci, co potrafi klan Haniro, który stworzyłem w galaktyce „Klepsydry Dusz”.

------------------------------------------

Huzashi Haniro i Osarin Itrusuke według Davira Haniro są niezdolni do dalszej walki. Przywódca Nijigen wyruszył na księżyc, by stoczyć finałową bitwę z Kaydem Haniro. Złoty Miecz przebił się przez księżyc do wnętrza, kto go złapie i będzie jego posiadaczem?

Przeczytaj!
Następny Chapter 1686 - „Śladami ojca”

Komentarze