6670 WŚ - Chapter 1676


Chapter 1676 - „Książę Księżyca Caritten Akses vs Wojownicy Nijigen #5”

------------------------------------------

(Caritten zniknął ze skorupy księżyca.)

Cerila : Niech to! Nie mogłam nic zrobić…!

Isarin : Chce ograniczyć nasze słońce i energię żywiołów.

Tetsu : Sądząc po stanie areny szachowej, wnętrze księżyca, którego nie można zniszczyć wydaje się być niezłą alternatywą…

Kazuhiro : Osłabi nas to…!

Tetsu : Caritten też jest osłabiony, to nasza szansa!

Cerila : Jeśli uda nam się go jeszcze raz zmusić do walki na zewnątrz, zwyciężymy. Skoncentrujmy się jednak na samej walce, nawet jeśli będzie we wnętrzu.

Tetsu : Saruya, przejmij zewnętrzną stronę księżyca, stań się księżną i wraz z Osarinem zostańcie tutaj.

Saruya : Jesteś pewny, że…?

Tetsu : Znajdź odpowiedni moment, aby dobić Carittena i przejmij drugi tytuł, wtedy udajcie się do Komnaty Złotego Miecza.

Saruya : Jasne!

Osarin : Powodzenia, przyjaciele!

(Cerila klasnęła dłońmi przenosząc siebie, Isarina, Tetsu oraz Kazuhiro do wnętrza księżyca.)

Caritten : W porządku, coś tam jednak potraficie.

Isarin : Tss!

(Caritten spogląda na naszych bohaterów stojących kilkanaście metrów naprzeciw niemu.)

Caritten : Zniszczyliście moją rękawicę śmierci oraz włócznię zielonej śmierci. Udało wam się odebrać mi na pewien okres czasu moc Księcia Księżyca, to robi wrażenie.

(Lider Szlachetnych Strażników Saisho przypina sobie do ucha kolczyk „T”, który ukradł Osarinowi Itrusuke.)

Caritten : Jak już mówiłem, rzuciliście mi wyzwanie, w porządku. Udowodnię, dlaczego należę do elitarnych legend Zenkizon!

(Lalka pożeracza dusz na pasku od spodni Carittena zaczęła emanować z ust fioletowym dymem energii.)

Tetsu : Bądźcie gotowi! Niebawem zaatakuje.

Kazuhiro : Dlaczego nie zaatakować od razu?! Tryb Światła! Słoneczna kasacja!

(Wojownik wystawił dłonie przed siebie a w miejscu, gdzie stał Caritten pojawił się jedynie żółty błysk, po którym przeciwnik zniknął.)

Tetsu : Hmm?

Isarin : Udało się?!

Kazuhiro : Eeee…

(*Cerila : Caritten spowalnia czas, pozostali tego nie widzą!)

(*Caritten : Zacznę od ciebie, Cerila! Wraz z twoją śmiercią, osiągnięcie moich celów będzie dużo prostsze.)

(*Cerila : Nie mogę zastosować przeciwko niemu techniki czasowej „11 szans na przeżycie”, ponieważ moja moc jest niewystarczająca, by rzucić na niego taki rodzaj magii…! Chyba, że...)

(Cerila stuknęła różdżką w ziemię.)

Cerila : Przed nami!

Tetsu : Co takiego?!

Cerila : Tss!

(Cerila podniosła swą różdżkę, trzymając ją oburącz. Caritten spoglądając wiedźmie w oczy, położył swe dłonie na różdżce przeciwniczki i zacisnął na niej pięści, stojąc z wojowniczką klanu Higachi twarzą w twarz.)

(*Isarin : Jest szybki! Kiedy on?!)

Caritten : Pieczętowanie! Technika „T” !!!

Cerila : Tss!

(Biały kamień znajdujący się na na różdżce Cerili, utracił swój blask.)

Cerila : Zapłacisz mi za to!

Caritten : Doprawdy?

(Na polu bitwy pojawia się galaktyczny smok oraz galaktyczny wąż.)

Isarin : Hmm?

Tetsu : Pieczęć klanu Higachi!

(Tetsu łącząc swe dłonie, zmuszał spod ziemi korzenie do ataku. Każdy wydłużający się korzeń magiczny był owinięty drutami pieczętującymi.)

(*Tetsu : Jego ciało jest całkowicie owinięte w moje druty pieczętujące, muszę zablokować jego energię by powrócił do pierwszego poziomu!)

Caritten : Daruj sobie.

Tetsu : Co takiego?!

Caritten : Pieczętowanie!

(*Tetsu : Co to ma do cholery znaczyć?!)

(Wojownik upadł na kolana.)

Caritten : Właśnie tak, podziwiajcie Niekorowanego Boga Absolutnego!

(Isarin przywołał ogromnego pająka i stanął na jego grzbiecie.)

Isarin : Tetsu! Weź się w garść!

Tetsu : Hmm?

(Isarin wyruszył na swoim pająku w kierunku galaktycznych stworzeń Carittena.)

(*Tetsu : Zablokował moc moich pieczęci?! To niemożliwe…!)

Caritten : Kha!

(Caritten próbując uderzyć Cerilę w twarz, trafił w obronę stworzoną z piasku.)

Caritten : Cesarzowa Czasu…!

Cerila : Teraz !!!

Caritten : Hmm?

Kazuhiro : Tryb Światła 100% !!! Blask Śmierci !!!

(*Caritten : Cerila jest gotowa umrzeć? Światło Kazuhiro, które ją chroniło przed mrokiem Liyi nie osłoni jej przed tym atakiem!)

(Caritten wraz z Cerilą zostali trafieni blaskiem światła wytworzonym przez wojownika klanu Virden.)

Caritten : Hmm?

(Lider Szlachetnych Strażników Saisho stał twarzą w twarz z Cerilą, trzymając wspólnie różdżkę, na której biały kamień utracił blask.)

Caritten : Nie może być!

Cerila : Jigankan! Pieczęć klanu Haniro! 11 szans na przeżycie!

Caritten : Ta technika! T-To…!

Cerila : Sekwencja wydarzeń będzie powtarzała się tak długo, aż zrozumiesz, że czego byś nie spróbował, czeka cię jedynie śmierć. Mimo wszystko, każda technika ma jakieś słabości, dlatego masz 11 szans na przeżycie. Tyle razy sekwencje będą się powtarzały.

Caritten : Ty pieprzona wiedźmo !!!

(Na polu bitwy pojawia się galaktyczny smok oraz galaktyczny wąż.)

Isarin : Hmm?

Tetsu : Pieczęć klanu Higachi!

(Tetsu łącząc swe dłonie, zmuszał spod ziemi korzenie do ataku. Każdy wydłużający się korzeń magiczny był owinięty drutami pieczętującymi.)

Caritten : Niech to…!

(Tetsu upadł na kolana po tym, jak Caritten zablokował jego moc pieczętowania.)

(*Caritten : 11 szans na przeżycie, tak? Jeżeli nie dam rady teraz, to sekwencja wydarzeń będzie się powtarzać od momentu utraty blasku białego kamienia na różdżce Cerili. Wystarczy, że Kazuhiro mnie nie trafi, muszę więc go zabić i tyle.)

Caritten : Hmm?

(Caritten dostrzega, jak Isarin odlatuje w stronę galaktycznych stworów.)

(*Caritten : W takim razie, zamiast atakować Cerilę, zaatakuję jego!)

(Wojownik zniknął, pojawiając się za plecami naszego bohatera.)

Kazuhiro : Próba druga.

(*Caritten : Co takiego?)

(Wojownik zaświecił się, a Caritten po raz kolejny trzymał swe dłonie na różdżce Cerili widząc, jak jej biały kamień traci swój blask.)

Caritten Khh!

------------------------------------------

Nasi bohaterowie zamknęli Carittena Aksesa w pętli czasowej. Czy uda się go zabić w ten sposób?

Przeczytaj!
Następny Chapter 1677 - „Podział Tytułów Księżyca”

Komentarze