6670 WŚ - Chapter 1693

Chapter 1693 - „Decyzja o końcu wojny”

------------------------------------------

Davir : Arogancja władzy pozbawiła cię i serca i rozumu. Aby za wszelką cenę przetrwać, posłużyłeś się mocą pół dusz rodu Haniro, pomimo iż twym przeznaczeniem jest używać mocy fizycznej.

Davir : Moim sercem jest Isarin Yotsura, natomiast moim umysłem Tetsu Higachi.

Kayd : Khh!

Davir : O to rezultat naszej wojny, Kaydzie Haniro. Twój czas przeminął.

Kayd : Nie! Co ty robisz?! Nie! Nieeeeeeeeeeeeeeeeee !!!

Davir : Zużyłeś dodatkowe życie zawarte w oczach Funsui Shumokugan. Straciłeś dumę naszego rodu stając się bez skórnym kościotrupem. Straciłeś ludzi ci oddanych i tych, których do walk zmusiłeś. Aż w końcu, utracisz swój tron!

(Davir Haniro wysuwa swe nici spod paznokci, całkowicie owijając nimi szkielet Kayda Haniro.)

Kayd : Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!

Davir : To koniec. Odbieram również klucz do „Klepsydry Dusz”, który skradłeś.

(Tymczasem)

(*Caritten : Kayd znowu przegrał? Co za kretyn...Kogo ja muszę utrzymywać na tronie? Ech…)

Mavier : Haaaaaaaa !!!

(Miecze obydwu ponownie ze sobą zostały zderzone. Mavier jak i Caritten używali trzeciego poziomu klanu Akses o mocy szóstego z siedmiu symboli magicznych.)

Caritten : Nieźle! Wciąż dotrzymujesz mi tempa!

Mavier : Przypominam, że nie tak dawno zostałem ożywiony.

Caritten : Długo sobie nie pożyjesz!

Mavier : Mów za siebie!

Caritten : Heh!

(*Caritten : Kyuri! Nie możesz przejść na stronę wroga! Zdobyłeś Złoty Miecz, dwa następne tytuły nie powinny stanowić dla ciebie problemu!)

Mavier : Gdzie się patrzysz?!

Caritten : Hmm?

(Mavier próbował przeciął ciało Carittena na pół, lecz ten odchylił się w tył a ostrze przeciwnika prawie drasnęło jego nos.)

Caritten : To już nie potrwa długo!

Mavier : Chcesz odblokować siódmy symbol swojej mocy?

Caritten : A co mnie może czekać, skoro już i tak nie żyję?

Mavier : Hmph!

Caritten : Poza tym po otwarciu lustra wszechświata możemy korzystać w pełni z mocy sygnetów i swoich własnych.

(*Mavier : Jeśli będzie mógł nielimitowanie używać siódmego symbolu, to nie dam mu rady!)

Caritten : Na razie jednak nie widzę potrzeby aktywacji tej mocy.

(*Mavier : Caritten również nie wie, jak to na niego wpłynie...Jeśli jego żywot opiera się teraz na mocy Kyuriego, to najlepszym rozwiązaniem byłoby się go pozbyć, ale jak? Rodion Echira mógłby pomóc, w końcu ja zajmuje się Carittenem!)

(Tymczasem)

Isarin : Hmm? D-Davir Haniro!

Kyuri : Zaszczyciłeś Isarina swoją obecnością.

Davir : Hmph! Nawet jeśli pochłoniesz bezpański tytuł Księcia wnętrza księżyca, nie zapominaj, że ja posiadam pieczęć zewnętrznej części.

(*Isarin : No tak! Osarin mówił, że zapieczętował zewnętrzną moc księżyca sztyletem „Z”.)

(Davir i Kyuri stali naprzeciw siebie, spoglądając sobie w oczy.)

Davir : Aizugoromo? To zabezpieczenie przed walką ze mną?

Kyuri : Hmph!

Davir : Poza mną i Isarinem, mamy jeszcze Maviera, Rodiona i Osarina. Zakładam, że aktualnie i Huzashi by do nas dołączył.

Isarin : Żeby zakończyć grę, musisz mieć trzy tytuły. Kyuri musiałby zginąć, by uwolnić się spod władania Złotym Mieczem.

Preq : Eeeee, noooo…

Kyuri : Dlaczego mam powierzyć Zenkizon – Cały istniejący wszechświat Terinowi Kargellowi?

Davir : Kayd Haniro porzucił wszystko, aby utrzymać się na tronie. Wyrzekł się swoich dzieci i wojowników. Musiałeś z oddali wyczuwać, do jakiego stanu się doprowadził w walce ze mną.

Davir : Jesteś uwolniony spod jego rozkazów. Segaki również Tobą nie dowidzi. Szachownica nie każe Ci za nikogo walczyć, więc masz wybór. Z tego co wiem, jesteś uczniem Terina Kargella, czy to nie wystarczający argument? Znasz go lepiej niż ja.

Kyuri : Hmph!

(Fragment wspomnień poniżej:

Kyuri : Wielmożny Terinie!

Terin : Hmm?

(Terin spokojne unosił się w powietrzu wśród gwiazd, jego spokój został przerwany przez Kyuriego, Terin otwiera powoli swe oczy i spokojnym głosem mówi...)

Terin : O co chodzi...?

Kyuri : Kayd po rozmowie z tobą wrócił bardzo zdenerwowany i zaniepokojony, ja rozumiem że jego przeciwnikiem jest Davir Haniro, nie mniej jednak...

Terin : Nic przecież nie jest przesądzone, w końcu Segaki jest jego strategiem, w dodatku ma ciebie jako partnera, nie?

Kyuri : T-Tak... Ale wojownicy Nijigen bardzo szybko rosną w siłę, przez ich emocje i serce są wstanie wydobyć więcej mocy, niż sami myśleli, to znaczy tylko ich wybrańcy lub Szlachetni Strażnicy…!

Terin : Po co mi to mówisz? Nie obchodzi mnie to... Poza waszą grą szachową, mam do obserwacji pozostałe ważne dwie galaktyki...

Kyuri : Dlaczego chcesz zmienić skład Głównych Bogów Wszechświata?

Terin : Nie jesteście dla nas żadnym wyzwaniem, a zgodnie z instrukcjami pierwszego Boga, który już nie istnieje, poprzez galaktyki mają być wyciągani tylko najpotężniejsi...

Kyuri : Kayd jest Dwunastym Bogiem Absolutnym, prawda? Ty od wieczności jesteś Trzynastym wybrańcem, tak?

Terin : Po co ci to teraz wiedzieć?

Kyuri : Chcę wiedzieć, dlaczego nie uczestniczysz w grze szachowej... Podobno wybrałeś też dwóch wybrańców, to bez sensu…!

Terin : Dowiesz się w swoim czasie, Kyuri...

Kyuri : Mhm…!

Terin : Gdy będziesz walczył, z pewnością przyjdę popatrzeć, jednak na chwile obecną, wydarzenia z gry szachowej zupełnie mnie nie interesują.

Kyuri : Dlaczego?

Terin : Heh...

Kyuri : Chodzi o twojego syna?

Terin : Dokładnie, dlatego dajcie mi spokój...

Kyuri : Jeżeli Kayd zginie w grze szachowej, jego dusza nie powróci tutaj, prawda? Dlatego Davir z nim gra? Odebrał mu pół duszę? Wtedy ty staniesz się nowym Bogiem Absolutnym…!

Terin : Masz rację, „jeśli” przegra...

Kyuri : Mhm…!

Terin : Segaki był wybrańcem Kayda, moim był Davir, ja dałem swojemu wybrańcowi totalnie wolną rękę, a Segaki jest strategiem u Kayda. Wciąż polega na swoim wybrańcu, jest to interesujące, ponieważ nie wiem kto zwycięży. Nie mniej jednak na chwile obecną wolę zobaczyć, co słychać u mojego syna oraz co się aktualnie dzieje na pozostałych galaktykach.

Kyuri : Rozumiem...

Terin : Życzę powodzenia...

(Terin z uśmiechem znika)

Kyuri : Mhm…!

(Koniec fragmentu 1065 rozdziału.)

(*Kyuri : Pamięć wojowników pochodzących z Zenkizon była przywracana w odpowiednich momentach wojny, na które godziły się obie strony. Wszystko już pamiętam i nic mnie nie trzyma, to prawda, jednakże…)

Davir : Możesz czuć się przywiązany, czuć pewien obowiązek, lecz dobrze wiesz, co powinieneś zrobić. Udowodniłeś sobie to co chciałeś, przebywając z Rodionem.

Kyuri : Ta, odblokowałem serce, a Rodion umysł. Wychodzi na to, że i jedno i drugie może zwyciężyć.

Davir : A tak z ciekawości, mógłbyś teraz zwycięsko zakończyć grę dla Saisho?

Kyuri : Moja moc sygnetów nie pojmuje działania twojej mocy duchowej, dlatego też nie przejąłbym pieczęci zewnętrznej strony księżyca bez walki, jeśli o to ci chodzi.

Davir : Tak myślałem.

Kyuri : Masz rację, uwolniłem się spod rządów Kayda, gdy Shisura Larudan przeniósł mnie do ówczesnej szóstej galaktyki wymiaru Saisho. Moje przeznaczenie uległo zmianie. Wiem jak wiele ode mnie zależy, ale skoro Caritten Akses jest ostatecznością tego wymiaru, to nawet moje niepowodzenie nie powinno doprowadzić do jego porażki.

Davir : Nasz Tegor zawiódł.

Kyuri : W walce z Carittenem. Nikomu innemu by nie uległ.

Davir : Hmph!

Kyuri : Nie zrobię tego tylko dla Terina, ale dla wszystkich Virgonów, nawet jeśli będzie to oznaczało destrukcję Zenkizon w przyszłości.

Davir : Heh!

Kyuri : Wszystko potrzebuje swojej zmiany. Kayd i tak długo panował. Jesteś czwartym śmiałkiem i jedynym, który go skutecznie obali, Davirze Haniro.

(Kyuri wbija Złoty Miecz w ziemię.)

Kyuri : Kotowaru !!! (Wyrzekam się)

(Sygnety Kyuriego Tengaku świeciły swym blaskiem, natomiast szkiełko na złotym mieczu całkowicie utraciło blask.)

(*Kyuri : Nic mnie w tej wojnie nie trzyma, a w walce z Rodionem, który odblokował moc Funsui Shumokugan w jednym oku i Davirem Haniro nie dam sobie prawdopodobnie rady.)

Isarin : Niemożliwe...Nie musimy cię zabijać?

Kyuri : Hmph! Nie musicie.

(Tymczasem)

Mavier : To koniec! Nijigen zwycięży w tej wojnie! Jesteś ostatnim wojownikiem Saisho!

Caritten : I liderem Szlachetnych Strażników, nie zapominaj o tym!

Mavier : Hmm?

(Caritten zniknął Mavierowi sprzed oczu, następnie pojawił się tuż przed nim z dłonią na jego sercu.)

Mavier : Aaaaaaaa !!!

(Caritten stuknął swym mieczem w ziemię, natomiast jego kolczyk w kształcie krzyża zaświecił fioletową barwą.)

Caritten : Technika „T” !!!

(Mavier Akses całkowicie utracił swoją moc.)

Mavier : Co takiego?!

Caritten : Później się z tobą rozprawię.

(Mavier dostrzegł na mieczu swego przeciwnika siedem płonących zieloną barwą symboli, jak i żółtą poświatę mocy „Ritan” otaczającej ciało Carittena Aksesa. Przeciwnik nagle zniknął Mavierowi sprzed oczu.)

Mavier : Niech to!

------------------------------------------

Kyuri Tengaku postanowił pozwolić zakończyć Davirowi Haniro zwycięsko grę szachową, wyrzekając się prawa własności do Złotego Miecza – Preqa. Caritten Akses osłabił Maviera i mocą Ritan został zmuszony przeszkodzić w zakończeniu gry. Jak rozwinie się końcowa bitwa?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1694 - „Trzy Tytuły - Nowy Bóg Bogów”