6670 WŚ - Chapter 1539
Chapter
1539 - „Król Wymiaru Saisho vs Terry „Madwerr” Kuzzaku”
------------------------------------------
Madwerr : Tym razem będziesz mógł walczyć na 100%? Czy wciąż jedynie z połowy możesz korzystać?
Segaki
: Heh! Możesz drwić do woli! Odkąd odrodziłem się z powrotem w
Saisho, wraz z Kyurim i pozostałymi
przywołaliśmy drugie części naszych dusz, przebywających poza
Grą Szachową. Zmienia to dwie rzeczy. Pierwsza to taka, że mogę
korzystać i wykorzystam 100% swojej mocy, aby pozbyć się Ciebie
oraz Shisurę Larudana raz na zawsze!
Shisura
: Hmph!
(Shisura
w oddali za plecami Madwerra, opuścił na chwilę wzrok z walki
Kahisana przeciwko Kaydowi, by spojrzeć Segakiemu w oczy i z
uśmiechem na twarzy zakpić z niego.)
Segaki
: Druga to taka, że gdybym zginął, sądzony będę w Waszych
Zaświatach, przylegających do tej gry, a nie przez Harev’a
Abatova. Głównego Boga Zaświatów Zenkizon.
Madwerr
: Wychodzi na to, że wyjdziesz na tym bardzo źle.
Segaki
: Mamy z Kyurim scalone dusze, lecz wykorzystam 100% swojej mocy, aby
się Was pozbyć, to naprawdę wspaniałe, od tysięcy lat nie byłem
zmuszony używać mojej pełnej, wspaniałej i doskonałej mocy!
Davir Haniro jest prawdziwym wyzwaniem dla Zenkizon,
jak i dla mnie! Haha haha haha!
Madwerr
: Jeszcze jeden z galaktyki z której się wywodzi Davir Haniro, stoi
tuż przed Tobą.
(*Segaki
: Pozostało siedem minut, abym odzyskał swą moc kontroli czasu.
Będę musiał chwilowo inaczej sobie poradzić.)
(*Madwerr
: 100% mocy? Uwielbiam wojowników silniejszych od siebie, czym
prędzej chciałbym ruszyć do walki z Kaydem Haniro. Jestem ciekaw,
czy Segaki rzeczywiście będzie coś więcej wart. Ostatnim razem
rozegrałem to umiejętnie, lecz muszę uważać na jego sztuczki.)
Madwerr
: Hmph!
(Oboje
ponownie ruszyli w swym kierunku.)
Segaki
: Haaaaaaa !!!
(Ręce
Segakiego zmieniły się w galaktyczne barwy, wojownik ze spokojem i
uśmiechem na twarzy spoglądał na odskakującego w tył Terrego
Kuzzaku.)
Madwerr
: Haaa! Ta-da-da-da-da-da-da-da!!!
(*Segaki
: Cholerny szczeniak!)
(Segaki
wytworzył przed sobą gwiezdną barierę.
Shisura
: Mhm!
(Shisura
z pomocą swych oczu, usunął barierę Segakiego, w którego trafiły
wszystkie fale mocy Terrego.)
Segaki
: Hmph!
Madwerr
: Nie wtrącaj się, to moja walka!
Shisura
: Poprzednim razem nie miałeś tyle szczęścia, pozwól sobie pomóc
tym razem. Mimo wszystko jesteśmy drużyną walczącej po tej samej
stronie Nijigen.
(*Segaki
: Przemowa godna czwartego umysłu obronnego…)
(Fragment
wspomnień Shisury Larudana)
Geryumi
: Jak wielkie podobieństwo widzę w waszej dwójce, niczym ojciec i
syn.
Isarin
: Eee, Co?
Geryumi
: Shisuro Larudan, podaj mi dłoń.
Shisura
: Mhm...
Geryumi
: Twoimi zainteresowaniami są
galaktyki,
stworzyłeś własny tryb, którego stałeś się Bogiem, wierzysz,
że każda gwiazda naznacza każdego wojownika i człowieka, w ten
sposób Tetsu i Chirgan kontrolowali przeznaczeniami, twoja wiedza
jest ogromna, lecz to już wiesz. To
się skończyło, gwiazdy są wolne, teraz Ty
nimi kontrolujesz, mimo wszystko wciąż jesteś wśród gwiazd, może
warto odpowiedzieć sobie, dlaczego?
Shisura
: Że co? To jest moje przeznaczenie?
Gerymi
: Tak.
Shisura
: Dlaczego jestem wśród gwiazd?
(Twarz
Shisury zbladła)
Isarin
: Shisura?
(Koniec
Fragmentu 1206 Rozdziału)
Shisura
: Rozwalmy go, tak jak Sangeza Watarrę.
Madwerr
: Hmph!
Segaki
: Heh! Haha haha haha haha!
Shisura
: Hmm?
Segaki
: Jak długo poradzisz sobie bez tych oczu?
Shisura
: Że co?!
(Segaki
pstryknięciem palców utworzył kilkanaście gwiazd wokół twarzy
wojownika, następnie wszystkie wybuchły, a odłamki spowodowały
cięcia na jego głowie.)
Shisura
: Khh!
(Shisura
upadł na kolana, przykładając dłonie do twarzy.)
Shisura
: Aaaaaaaaaaaaa !!!
Madwerr
: Shisura!
Segaki
: Niedługo go dobiję, lecz najpierw zajmę się Tobą!
Madwerr
: Mhm!
(Segaki
teleportował się przed naszego bohatera, z kolana uderzył go w
brzuch, by następnie przystawić dłoń pod głowę Terrego i
wystrzelić silny, gwiezdny pocisk, który wbił ciało wojownika w
ziemię.)
Segaki
: Hmm?
Preq
: Kha!
(Długi,
Złoty Miecz samoczynnie wydostał się pokrowca, który przyczepiony
był do pleców Terrego Kuzzaku, by zaatakować Króla Wymiaru
Saisho.)
Segaki
: Haha! Przy mojej 100% mocy, jesteście niczym!
(Segaki
unikał ataków, uchylając się na boki.)
Preq
: Wstawaj, Terry!
Madwerr
: Khh!
Segaki
: Ten miecz również zostanie niedługo przejęty.
(Segaki
z uśmiechem na twarzy i ruchem swych dłoni, wytworzył i skierował
tysiące gwiazd na swoich przeciwników.)
Preq
: Tss! Shisura! Terry!
(*Segaki
: Odzywa się czerwone kuliste koło przy ostrzu… Interesujący
przedmiot.)
Segaki
: Haaaaaa !!!
(Król
Saisho chwycił Złoty Miecz i wbił
ostrze głęboko w ziemię.)
Preq
: Khh! Niech Cię szlag!
Segaki
: Hmph!
(Dym
po eksplozjach gwiazd zaczął się ulatniać.)
Segaki
: Hmm?
(*Terry
: Jedynie ja i Ashtor jesteśmy tutaj najmniej zmęczeni wraz z
Daitetsu… Shisura jest wykończony, w dodatku po walce z Sangezem
Watarrą…)
(Terry
przestał być Madwerrem, wojownik powrócił do swej pierwotnej
formy, spluwając krwią, spoglądał na leżącego na plecach
Shisurę Larudana.)
Terry
: Przyznaję, od razu twoje ataki stały się potężniejsze a
energia i szybkość jedynie wzrosły.
Segaki
: Podzielicie losy wojowników, którzy zginęli dla poprzednich
śmiałków walczących w Grze Szachowej przeciwko Kaydowi Haniro.
Bronię go po raz czwarty, lecz po raz pierwszy tak osobiście.
Terry
: Dlatego właśnie zginiesz… Zaszliśmy dalej niż poprzednicy i
pójdziemy jeszcze dalej!
Segaki
: Haha! Z tą mocą? Co Ty mi możesz jeszcze zrobić, co?
Terry
: Za chwilę się przekonasz!
Segaki
: Hmm?
Terry
: Haiteri 100% !!!
(*Segaki
: Haiteri? Co to takiego?)
------------------------------------------
Shisura
Larudan po przeniesieniu eksplozji Sangeza Watarry do Zaświatów
strasznie go wymęczyło, przez co resztkami sił próbował chronić
Kahisana i Terrego. Czy zdoła się jeszcze podnieść po atakach
Segakiego?
Terry
Kuzzaku powrócił do swej formy, czy ma jeszcze coś w zanadrzu? Czy
może 100% Segakiego Kyosuke okaże się być przytłaczająca?
Przeczytaj!
Następny
Chapter 1540 - „W Gwiezdny Pył”
Komentarze
Prześlij komentarz