6670 WŚ - Chapter 1219
Chapter 1219 – „Śmierć za Śmierć”
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Madwerr pojawił się w miejscu, w którym stał podczas
przemiany, za nim był smok Zarlistic)
Madwerr : Szlag!
Segaki : Naprawdę żałuję...Jedynie połową mocy będę mógł
dysponować, ale i tak nie mam zamiaru odpuścić, pokażę ci, gdzie twoje miejsce!
Madwerr : Pozostało już tylko jedno...
Segaki : Hmm?
Madwerr : Jisatsu! (Technika
Samobójstwa)
(Rzeczywistość)
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=-nFIlT0zeRw&list=PLS6xLOKaZ2eHnT1yX6GVfCWzRhEkFqyI6&index=79
)
Segaki : Hmm?
(Segaki, siedzący na ziemi, oparty plecami do skały,
spogląda na ciało Terrego, który bez żadnego trybu leżąc na ziemi w oddali,
budzi się)
Terry : Więc to był klucz do złamania tej techniki...
(Terry otworzył oczy z aktywowanym Funsui Shumokuganem, leżąc na ziemi, spoglądał w
ciemne niebo)
Terry : Jaka żenada... Straciłem przez tą jego iluzję prawie
całą energię życiową, ledwo mam siły na jakiekolwiek techniki, jednak nie ja
jeden, prawda?
(Terry leżąc na plecach, obrócił głowę w prawą stronę,
złowrogim spojrzeniem mierzył w Segakiego)
Segaki : Jesteś pierwszym wojownikiem we Wszechświecie,
któremu udało się złamać tą technikę...
Terry : Użyłem samobójstwa, jednak w rzeczywistości nie
umarłem, nie mam energii, tak jak mówiłem, chcesz mi powiedzieć, że jesteś
lepszy i mnie dobić, pewnie gdyby nie udało mi się złamać techniki, byłoby
podobnie, z tym, że nie musiałbyś mnie dobijać
Segaki : Widzę, że muszę osobiście wyeliminować zagrożenie.
Terry : Mhm...
(Terry z trudnością wstaje z ziemi)
Segaki : Interesuje mnie jedynie, co zadecydowało, że
popełniłeś samobójstwo, każdy próbuje 11 razy obejść technikę w inny sposób i
zawsze przegrywa. Byłeś tak zdesperowany?
Terry : Nie twój interes!
Segaki : Twój też już nie!
Terry : Hmm?
Segaki : Galaktyczny Strzał
Śmierci !!!
(Segaki wystrzelił promień magii, przebijając serce Terrego
Kuzzaku, wojownik upadł plecami na ziemię)
Segaki : Haha! Haha haha haha! Tak kończy się opowieść o
bohaterskim Terrym Kuzzaku!
(Ciało Terrego znika)
Segaki : Hmm?
(Po chwili na miejscu śmierci Terrego, pojawia się on we
własnej osobie, bez żadnych ran, w pełni mocy)
Segaki : Co do jasnej cholery ma to znaczyć ?!
Terry : Technika oczna Shumokugan, mam dwa życia. Dlatego
nie bałem się popełnić samobójstwa w twojej technice
Segaki : Nie, to niemożliwe!
Terry : Przegrałeś, Segaki! Ja również żałuję, że
korzystałeś jedynie z połowy mocy.
Segaki : Niech cię szlag!
(Segaki próbował wstać z ziemi, lecz jego nogi zaczęły się
trząść, wojownik nie mógł się podnieść)
Terry : Co? Strach obleciał?
Segaki : Nie, nie! Niee!!!
(Król Saisho wstał pewnym krokiem, czarny kamień śmierci
zaświecił się)
Terry : Hmm?!
Segaki : Zdychaj!
Terry : Przywołanie!
(Czarny laser został wystrzelony z kamienia)
Segaki : Kha!
Terry : Hmm?
Segaki : T-T-To...
Terry : Mysticon!
(Mysticon -
http://pokazywarka.pl/pu6yeu/ )
(Z długim ogonem, lekko wyższy od Terrego stwór z trzema
palcami u rąk i nóg, łysa głowa i ogromne czerwone oczy)
(Bestia upadła na ziemię, następnie zniknęła)
Terry : Zabiłeś moje przywołanie, mojego przyjaciela!
(Terry popadł w gniew i furię, aktywując ogromne pokłady
energii)
(*Segaki : Nie mam już energii... Korzystać z kamieni czy
nie?!
Terry : Śmierć za Śmierć, Kyosuke!!!
Segaki : Kha!
(Kamień Śmierci wraz z Kamieniem Wskrzeszenia znikają)
Terry : Zdychaj!
(Segaki spogląda w oczy Terrego, między tym kontaktem
wzrokowym, Króla Saisho dopadł wstrząs ciała, wojownik upadł plecami na ziemię
i umarł)
Terry : Khh!
(Terry przyłożył prawą dłoń pod prawe oko, przyklęknął i
zdezaktywował swoje moce, jego Shumokugan wciąż był aktywowany)
Terry : Muszę pomóc Shisurze i Isarinowi, wyczuwam niedaleko
stąd nową, bardzo potężną energię
(Terry leci w kierunku pozostałych)
(*Terry : Tylko dlatego, że balans mojej siły przez chwilę
był wyższy niż jego, mogłem zabić go wzrokiem, jednak mogę korzystać z tej
techniki tylko raz na miesiąc...)
Terry : Trzymajcie się! Już lecę!
(*Terry : Segaki był trudnym przeciwnikiem, pozbawiłem go
możliwości zostania Virgonem, lecz jestem przekonany, że jeszcze wróci,
silniejszy, i zaatakuje z pełną mocą! Ja również będę musiał się wzmocnić,
przede wszystkim muszę porozmawiać z Davirem)
Terry : Mhm!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Terry Kuzzaku pokonał Segakiego, czy na dobre? Król Saisho
nie miał zamiaru korzystać z kamienia wskrzeszenia, dlaczego?
Nasz bohater zmierza do Shisury i Isarina, czy będzie
wstanie im pomóc?
Przeczytaj!
Następny Chapter 1220 – „Znam Swe Przeznaczenie”
Komentarze
Prześlij komentarz