Zenkizon - Chapter 3
Chapter 3 – „Gwiazda Zenkizon”
------------------------------------------
Terry : Za spotkanie!
(Gdy oboje wzięli kilka łyków ze
swoich drinków, Maya rzuciła się na Terrego, całując go namiętnie.)
Terry : Hmm?
(Terry spojrzał na barmana, a ten
tylko się uśmiechnął.)
(*Terry : Co jest?)
Maya : Jesteś cholernie przystojny
i silny!
(Terry przyłożył lewą dłoń na jej
plecy i przysunął dziewczynę do siebie, również całując.)
(Terry : Kaadai, ja…Przepraszam.)
(Podczas gdy oboje się całowali,
paparazzi z ukrycia fotografowali parę z wielkim zaangażowaniem.)
Terry : Hmm?
(Terry poczuł dziwną energię z
oddali.)
Terry : Ktoś nas obserwuje…
Maya : Przy tobie czuje się dobrze,
nie przerywajmy tego.
Terry : Dlaczego to robisz?
Maya : Poszukujesz swej duszy,
swego miejsca, chce ci je pokazać.
Terry : Dziękuję ci za to, lecz
czas na mnie.
Maya : Dokąd pójdziesz?
Terry : Chcę w dalszym ciągu poznawać
Zenkizon, jego historię, strukturę, hierarchię.
Maya : Chcesz to poznawać na własną
rękę? Odrzucasz moją pomoc?
Terry : Nie, lecz nie oczekuj, że
zgodzę się przejść na twoją stronę po jednej rozmowie i drinku,
Maya : Nie musisz udawać takiego
twardziela.
Terry : Hmm?
Maya : Jeśli będziesz chciał
porozmawiać, zadzwoń.
(Maya wkłada swoją wizytówkę
Terremu do kieszeni jego płaszcza.)
Terry : Jesteś piękna, ale i zbyt
pewna siebie.
Maya : Po prostu wiem, czego chcę,
a Ty?
Terry : Mhm!
Maya : Zgłosisz się do mnie,
prędzej czy później, mam nadzieję.
(Maya pstryka palcami, znikając z
baru i wyspy, pozostawiając Terrego samego, który zamówił kolejnego drinka.)
Terry : Zenkizon to naprawdę
popieprzone miejsce.
Barman : Co nie?
Terry : Hmm?
Barman : Wysłuchałem setek tysięcy
historii, jeśli chcesz porozmawiać, to wal śmiało!
Terry : Siedziałem i całowałem się
z następczynią tronu klanu Vergaden…Zdradziłem swoją kobietę.
Barman : Na takie żale najlepszy
alkohol, ale powiedz mi, czy twoja kobieta również przebywa w Zenkizon?
Terry : Nie, dlaczego pytasz?
Barman : No to powiedzmy, że masz
szczęście.
Terry : Hmm?
(Barman uśmiechając się, pogłaśnia
telewizor.)
(Zenkizon
– Studio telewizyjne)
Harep : W-W-Właśnie tak!
Relacjonujemy na żywo n-n-n-najważniejsze wydarzenia Zenkizon!
(*Terry : Co to ma do cholery
znaczyć?!)
Harep : Maya Vergaden, następczyni
tronu czwartego co do hierarchii wielkości i siły klanu, nawiązała kontakt
bezpośredni a nawet fizyczny z Terrym Kuzzaku, wojownikiem, który niedawno
ukończył wojnę szachową i wstąpił w nasze szeregi.
(Na ekranie pojawia się namiętny
pocałunek Terrego z Mayą.)
Harep : Namiętny romans kwitnie!
Czy Terry Kuzzaku porzuci swą ukochaną dla Mayi? Jakie losy czekają go w
Zenkizon? To bez wątpienia najjaśniejsza gwiazda z gry szachowej, będziemy
informować państwa na bieżąco, zostańcie z nami!
(Na ekranie pojawiły się reklamy,
natomiast Terry zszokowany nie potrafił nawet drinka podnieść)
Barman : Informacje w Zenkizon
rozchodzą się naprawdę błyskawicznie, co nie? Harep Opański to najlepszy
dziennikarz telewizyjny Zenkizon, haha!
Terry : Co to ma znaczyć?!
Barman : Nie przejmuj się, sensacje
tego gościa zmieniają się co godzinę i niewielu interesuje los innych
wojowników.
Terry : Khh!
Barman : Nie chcę byś namolny, ale
czy mógłbyś zapłacić za trzy drinki?
(Terry zapłacił, dopił swojego
drinka i odszedł od baru.)
(*Terry : Muszę jak najwięcej
dowiedzieć się o tym miejscu!)
(Tymczasem
– Zamek klanu Vergaden)
Kaila : Co to w ogóle ma znaczyć?!
(Kobieta o przebojowych nogach, drobnej budowie
ciała i ciemnych włosach, w czerwonej krótkiej sukni z dekoltem zasiadała na
tronie, nie było widać jej twarzy, natomiast czerwono-krwiste oczy rozjaśniały
ciemny kontur na twarzy królowej. Kobieta o długich paznokciach i dużych
piersiach krzyczała na swoją córkę.)
Kaila : Czy ty już całkiem postradałaś zmysły?!
Maya : Uważam, że kontakt z Terrym Kuzzaku pozwoli
nam przetrwać w kolejnej bitwie, jaka czeka nas, gdy Terin Kargell ogłosi swoją
grę obalenia go z tronu,
Kaila : Ten pocałunek nazywasz kontaktem?!
Maya : Spodobał mi się, lecz wiem, co robię,
proszę, zaufaj mi.
Kaila : Mam nadzieję, że nie pożałujesz swoich
wyborów, rujnujesz swoją i naszą reputację!
Maya : Wręcz przeciwnie, zyskując Terrego Kuzzaku,
zyskamy chwałę, o jakiej nawet nie przyszło ci myśleć, matko.
Kaila : Więc przyprowadź go tutaj, chcę go poznać.
Maya : Jeszcze nie czas. Dopiero namieszałam mu w
głowie, niedługo powinien sam się odezwać.
Kaila : A jeżeli nie?
Maya : Zostaw to mnie.
Kaila : Mam nadzieję, że wiesz co robisz.
Maya : Wierzę, że to co robię i czuję pozwoli nam
nie tylko przetrwać, ale i wytworzyć coś nowego, niesamowitego!
Kaila : Obyś tylko się nie zawiodła względem swoich
uczuć, bo może nas to drogo kosztować.
Maya : Proszę, bądź spokojna. Póki co, Terry
Kuzzaku stanie się gwiazdą Zenkizon, gdy przestanie sobie radzić psychicznie,
wtedy przejmę nad nim kontrolę.
Kaila : Powodzenia, córeczko, uważaj na siebie.
Maya : Dziękuję matko.
(Maya ukłoniła się i wyszła z Sali tronowej z
uśmiechem na twarzy.)
------------------------------------------
Maya Vergaden zdaje się próbować kontrolować
naszego bohatera, lecz czy to jej się uda? Co teraz zrobi Terry Kuzzaku? Jaka
będzie jego dalsza droga?
Przeczytaj!
Następny Chapter 4 – „Czym jest zło, a czym dobro?”
Komentarze
Prześlij komentarz