6670 WŚ - Chapter 1614
Chapter 1614 - „Rozkaz
Imperatora Nijigen”
------------------------------------------
Isarin : Powiedziałem Rantaro, że nie będziemy walczyć, a Ty mówisz mi, że musimy go zbudzić i pokonać? Dlaczego?
Tetsu
: Gdybyśmy wygrali, umiejętności Cerili sięgałyby Carittena. Jej
wsparcie byłoby kluczowe.
Isarin
: A bez niej? Jeśli pokonamy Rantaro i wygramy w tej grze, Sordin i
Seiyon by zniszczyli nas jako następni Virgoni.
Tetsu
: Tym się teraz nie zamartwiaj.
Isarin
: Hmm?
Tetsu
: Naszym celem jest zwyciężyć, o resztę z pewnością Davir z
Terinem zadbali wcześniej. Mamy obecnie więcej żywych wojowników
niż było w planie, a Rantaro nie może do północy nas zabić.
Tegor będzie walczył z Carittenem, co zakładam trochę potrwa.
Tetsu
: Huzashi przechodzi komnatę, więc Deyora i Kyuri mogą wyjść z
ukrycia i z nami walczyć, ale jak widać, tak samo jak nam, tak i im
się nie spieszy.
Isarin
: Więc teraz liczy się, kto pierwszy wykona ruch? Ramiden walczy z
Lerayą…!
(*Tetsu
: Gorący okres wojny szachowej…! To może być błąd, a może
przekształcić się w zwycięstwo…!)
(Tetsu
wyciąga z kieszeni i spogląda na swój pęknięty zegarek, który
wskazywał na numer dwanaście.)
Isarin
: Lustro Wszechświata zostało otwarte, więc Kyuri może korzystać
z pełni mocy sygnetu…Dlaczego więc tego nie robi?
(*Tetsu
: Rantaro nie może nas zabić, ale inni już tak.)
Tetsu
: Słuchajcie mnie wszyscy!
Melira
: Hmm?
Tetsu
: Wezmę wasze opinie pod uwagę, jednak na nie wiele mogą się
zdać.
Indey
: Co masz na myśli?
Tetsu
: To może wydać się absurdalne, ale musimy pokonać i zabić
drugiego Virgona, Rantaro Higachiego!
Ashiro
: Haha haha haha!
Indey
: Jak chcesz tego niby dokonać?
Tetsu
: Jeszcze nie wiem.
Indey
: Więc mamy atakować bez planu?
Ashiro
: To samobójstwo…
Tetsu
: Wraz ze śmiercią Rantaro, otrzymamy pomoc zablokowanej mocą
pierścienia czasu moją matkę.
Indey
: Hmm?
Tetsu
: Nikt przed odrodzeniem Boga Czasu jej nie zabił, a i ciężko było
ją zlokalizować...Jej energia i pomoc bardzo nam się przyda w
walce z Carittenem.
Indey
: Rozumiem, że przez pierścień czasu, jej energia „Ritan”
jest zablokowana, więc zamiast jej, wymuszony został ruch na
Tegorze Aksesie, naszej ostatniej nadziei, ale nie damy rady pokonać
Rantaro.
Tetsu
: Musimy spróbować.
Indey
: Wszyscy zginiemy! Tego chcesz?
Tetsu
: Rantaro nie może nas zabić przed północą.
Indey
: Nie on jeden pozostał na polu bitwy.
Tetsu
: Bez Cerili nie damy rady.
Indey
: Tss!
Tetsu
: Tegor jest potężny, ale sam może sobie nie poradzić. Musimy zacząć
działać.
Isarin
: Jeśli Tegor by go osłabił i na nas moc "Ritan" by wymusiła ruch,
to nie dalibyśmy rady mimo wszystko pokonać Carittena?
Tetsu
: Nie dalibyśmy rady.
Indey
: Więc jakim cudem mamy pokonać Rantaro, skoro poobijany Caritten
wciąż byłby dla nas wyzwaniem, co?!
Tetsu
: Jak sam słusznie przed momentem zauważyłeś, nie on jeden
pozostał na placu boju.
Indey
: Mhm!
Tetsu
: Przeciwników ze strony Saisho pozostało mniej niż nas, lecz są
to bardzo potężne bestie, a my potrzebujemy jeszcze silniejszego
wsparcia, jakim jest Cerila.
Melira
: Tylko, że wymagasz od nas niemożliwego.
Tetsu
: Hmm?
Melira
: Chcesz, abyśmy pokonali kogoś, kto nigdy nie przegrał. Kogoś,
kto należy do organizacji Virgonów Avenira Necrusa.
Tetsu
: Zgadza się.
Indey
: To szaleństwo!
Tetsu
: Nie pozostało nam zbyt wiele wyborów, czasu zresztą też nie.
Jeśli mam zginąć a naszemu wymiarowi grozi porażka, to wolę
spróbować go zabić, zanim on będzie mógł to zrobić.
Isarin
: To prawda, chwilowo czas jest na naszą korzyść, ponieważ
Rantaro Higachi nie może nas zabić, ale w dalszym ciągu to
narażenie siebie na śmierć ze strony Kyuriego czy Deyory. Może
zamiast atakować jego, wspomożemy Lerayę?
(Tetsu
spogląda na wirtualną szachownicę.)
Tetsu
: Leraya radzi sobie i bez nas.
Isarin
: Mhm!
Tetsu
: Tropienie Deyory i Kyuriego, czy nawet naszej Saruyi zabierze nam
czas, którego i tak nie mamy. Huzashi Haniro przechodzi kolejne
poziomy Komnaty Złotego Miecza. Nie możemy dłużej bezczynnie
siedzieć.
Indey
: To Ty nam kazałeś tu siedzieć i regenerować siły.
Tetsu
: To prawda, ale nie zaprzeczysz chyba, że wszystkim ta regeneracja
pomogła po Waszym powrocie z Saisho,
hmm?
Indey
: Niby tak, ale…
Tetsu
: Pokonanie Rantaro to prawdopodobnie jedna z ostatnich rzeczy, jaką
musielibyśmy zrobić, nie widzę innego rozwiązania na szachownicy.
Domyślam się, co Davir Haniro zaplanował by wygrać, lecz by to
potwierdzić, musimy przezwyciężyć Boga Czasu.
Tetsu
: To jedyny słuszny ruch.
Indey
: Mhm!
Isarin
: Tetsu!
Tetsu
: Hmm?
Isarin
: Do tej pory nie myliłeś się jeśli chodzi o ruchy i nakładanie
przeznaczenia pionkom w grze szachowej. Jako lider naszego wymiaru,
mam nadzieję, że i tym razem wiesz co robisz. W końcu masz komórki
DNA Matt’a, zgadza się? Stałeś się perfekcyjnym umysłem
obronnym. Geniuszem taktycznym.
Tetsu
: Teraz to bez znaczenia.
Isarin
: To ma znaczenie, bo możemy Ci zaufać.
(Wszyscy
powstali i podeszli do Tetsu Higachiego.)
Indey
: Naprawdę nie ma żadnego innego sposobu?
Tetsu
: Nie ma. Rantaro musi zginąć za wszelką cenę.
Isarin
: Więc wydaj rozkaz, imperatorze.
Tetsu
: Malendi, pozostaniesz tutaj. Będziesz obserwować rozwój
wirtualnej szachownicy, ruchów pionków i bitew. Przekażesz mi
informacje bieżące oraz powiadomisz o zagrożeniach, jeśli
wyczujesz gdzieś Deyorę Haniro bądź Kyuriego Tengaku.
Malendi
: Zrozumiałam.
Tetsu
: Qurell 3 pozostawiam pod Twoją opieką.
Malendi
: Mhm!
Tetsu
: Cała reszta za mną! Na dawną część planety Jargakax!
(Wojownicy
wzbili się w powietrze i lecieli za Tetsu Higachim)
------------------------------------------
Coraz
mniej możliwych ruchów na szachownicy. Tetsu postanowił wraz ze
swoimi ludzmi dokonać niemożliwego – Zabić Rantaro Higachiego.
Czy
ta misja w ogóle ma szansę powodzenia?
Przeczytaj!
Następny
Chapter 1615 - „Złamana Obietnica Isarina Yotsury”
Komentarze
Prześlij komentarz