Zenkizon - Chapter 49

 

Chapter 49 – „Pierwsze przymusowe spotkanie Virgonów”

 

------------------------------------------

 

Seiyon : Avenir nie wydał żadnego specjalnego oświadczenia, rozkazu. Nigdy nie przedstawił żadnych zasad. Obowiązywały te, które wcześniej ustalił Ferugori. Chociaż za rządów Avenira dochodziło do częstszych łamań tych reguł.

 

Terry : To co, on tylko siedział w zamku i nic nie robił?

 

Seiyon : W związku z Zenkizon nic. Na dodatek zniknął w 2000 roku.

 

Terry : J-Jak to zniknął?

 

Seiyon : Po prostu „wyparował”. Nikt go nigdy więcej nie widział.

 

Rodion : Przez tysiąc lat?

 

Seiyon : Dokładnie, dlatego bogowie rodu Abatov wybrali w 3000 roku kolejny absolut. Chcąc pogodzić i ustabilizować sytuacje w Zenkizon, zdecydowali się na wybór kogoś spoza swego rodu.

 

Terry : Rozumiem, że wśród tych bogów był Havi i jego czwórka założycieli wszelakiej magii?

 

Seiyon : Naturalnie.

 

Terry : Czy Sarell również brał udział w tym wyborze?

 

Seiyon : Tak. To legenda, mimo wszystko. Wybrano wówczas Mergad’a Kyosuke. Wtedy właśnie po raz pierwszy doszło do przymusowego spotkania virgonów w pierwszej oficjalnej grze, która miała wyznaczyć możliwość przejęcia władzy.

 

Rodion : Od 4000 roku zaczął rządzić Nikiho Tengaku. Kyuri i Fertil pomogli mu dojść do władzy. Na nich nigdy nie ciążyła pieczęć Ferugoriego jak na virgonach, a mimo to następnym razem brali udział w grze Kayda Haniro, dwunastego absolutu.

 

Terry : Dlaczego nie bronili Nikiho? Pomogli mu dojść do władzy, ale nie byli jego strażnikami?

 

Seiyon : Nie. Po śmierci, Nikiho został strażnikiem wrót klanu Tengaku w zaświatach Harev’a Abatova, głównego boga zaświatów zenkizon.

 

Terry : Jak Kayd przekonał Kyuriego i Fertila do udziału w swojej grze?

 

Seiyon : Do szachownicy dołączyło więcej elitarnych wojowników z poprzednich epok. Davir Haniro miał charyzmę i wzbudził rządze innych na pewne zmiany w hierarchii i pozycji zenkizon.

 

Rodion : Wiele też cennych przedmiotów ulokowano w szachownicy. W zależności od poziomu mocy, wojownicy, reprezentanci z dawnych epok z obydwu stron zarówno Saisho jak i Nijigen uczestnicząc w grze mieli przywracaną pamięć i pełna moc była dostosowana, zależna i ustalona z zawodnikami na długo przed rozpoczęciem gry.

 

Terry : Kto po raz pierwszy zniszczył galaktykę trzeciego? Jaka to była gra?

 

Seiyon : Mergad nie miał żadnych szans przeciwko trójce z Tengaku. Fertil, Kyuri i Nikiho zmienili naprawdę niemożliwe w możliwe.

 

Terry : To znaczy?

 

Seiyon : Zablokowali moc Rantaro. Przestawili czas na 4000 rok Zenkizon w trakcie walki. Mergad utracił tytuł. Nigdy nie zginął a został strażnikiem w zaświatach klanu Kyosuke. Jest był i będzie ich Bogiem. To samo tyczy się trójcy Tengaku.

 

Terry : Oddali w takim razie władzę w 5000 roku.

 

Seiyon : Ciekawa teoria. W grze Nikiho po prostu Fertil i Kyuri nie brali udziału. Być może nie spodziewali się, że ich kompan przegra, albo specjalnie postanowili, że i Nikiho będzie strażnikiem w zaświatach klanu Tengaku, lecz jako umarły.

 

Terry : Strażnicy w zaświatach to niektórzy dawni Bogowie Absolutni, lub inne elity…Rozumiem, że tez mają brać udział w grze Terina Kargella, ale jak? Harev nie wystawia reprezentantów, nie dołączył również do nikogo.

 

Seiyon : Nie może. Jest tym sprawiedliwym.

 

Terry : Dlaczego Virgoni mają walczyć między sobą, skoro wszyscy mogliby pokonać Harev’a Abatova.

 

Seiyon : Nikt sobie nie wyobraża ataku na niego. Poza tym nie ma też ani powodu, ani prawdziwego i godnego następcy.

 

Terry : Rozumiem, ale jednak bierze udział w grze. Zaświaty zenkizon również!

 

Seiyon : To prawda, jednak szczegółów gry jeszcze nikt w pełni nie rozgryzł. Póki co, musimy wystawić dziesięciu reprezentantów i u mnie wciąż jest jedno puste pole.

 

Terry : Sam mówiłeś, że to jeszcze nie czas, aby mnie wstawić. Jestem gotów dołączyć do was.

 

Rodion : Ze względu na złoty miecz, który zdobyłeś, nie powinniśmy cię teraz wpisywać na listę.

 

Terry : Seiyon. Powiedziałeś, że Trójca Tengaku zablokowała moc Rantaro Higachiego. To tak, jakby go pokonali.

 

Seiyon : Niezupełnie…

 

Terry : Hmm?

 

Seiyon : Odpowiadając na twoje pytanie odnośnie niszczenia galaktyk po absolutach…

 

#Rantaro : Nie było godnego przeciwnika w tej grze.

 

#Inqu : Racja. Mergad Kyosuke przegrał. Jego galaktykę czeka kasacja.

 

(Do wojowników dołączył Sordin i Seiyon)

 

#Seiyon : Gratulację! Zgodnie z zasadami gry. Gdy Nikiho Tengaku zostanie ogłoszony Czwartym Bogiem Absolutnym w 4000 roku, to Virgoni mogą a nawet powinni zlikwidować wszystkie żyjące dusze i obrócić trzecią galaktykę w nicość. Podpisane, Avenir Necrus.

 

#Sordin : Inqu, masz pełne prawo rozpocząć likwidację.

 

#Inqu : Tak jest!

 

Terry : Podpisane, Avenir?

 

Seiyon : Pieczęć Ferugoriego robiła z nas marionetki. Po zakończeniu gry i likwidacji trzeciej galaktyki, zapadliśmy w śpiączkę.

 

Terry : C-Co?!

 

Seiyon : Byliśmy zabawkami w rękach Ferugoriego. To on stworzył system absolutów i rządził nawet w zaświatach Hareva aż do końca rządów Kayda Haniro.

 

Rodion : Mhm!

 

Seiyon : Pieczęć słabła z każdym kolejnym przebudzeniem. Nasze ruchy i możliwości były zawsze ustalane przez dwójkę walczących o najwyższy tytuł. Dlatego też trójca z Tengaku mogła zablokować moc Rantaro, co było niesamowitym wydarzeniem.

 

Rodion : Tss!

 

Seiyon : Jednak to Inqu zniszczył najwięcej galaktyk, później Sordin i Terin. Ja i Rantaro tylko jeden raz.

 

Terry : Dlaczego tak?

 

Seiyon : Nie wiem. Mieliśmy takie uczucia i tak reagowaliśmy. Zależy kto był z nas bardziej potrzebny i potrafił przenieść szalę zwycięstwa na stronę reprezentanta.

 

------------------------------------------

 

Seiyon odpowiada prawdę o Virgonach po walce z Ferugorim, lecz ze swojej perspektywy. Czy jest wstanie powiedzieć coś jeszcze, czy to już koniec jego opowieści?

 

Przeczytaj!

Następny Chapter 50 – „Pieczęć Virgonów – Totalne destrukcje”

Komentarze