Zenkizon - Chapter 47
Chapter 47 – „Siedmiu
Virgonów vs Ferugori Abatov #7/10”
------------------------------------------
(Absolut przyjrzał się
swoim dłonią i dojrzał fioletową substancję).
#Ferugori : Ty cholerny
!!!
#Sarell : Kha!
(Sarell trafił
Ferugoriego bezpośrednio w twarz, lecz ten w ogóle się tym nie przejął).
#Sarell : Hmm?
(Ferugori siłą wiatru
odpycha Sarella od siebie, następnie odwraca się za siebie, wciąż unosząc się w
powietrzu i strzela ze swych dłoni złotym promieniem magicznym w Inqu i
Seiyona).
#Inqu : Khaa !!!
(Inqu ze swych dłoni naprzeciw
atakom Absolutu wystrzelił fioletową maź, która rozszerzając się, wchłonęła
promienie magiczne Ferugoriego).
#Ferugori : Hmph!
(Ferugori spojrzał na
każdego Virgona z osobna).
#Ferugori : Rozumiem.
Kluczem do pokonania was bez Rantaro będzie odpowiedni dobór kolejności waszej
eliminacji.
(Absolut wystawił palec
wskazujący w Inqu i wystrzelił najpotężniejszy, najszybszy, wręcz niewidzialny pocisk
magiczny, który przebił klatkę piersiową wojownika).
#Seiyon : Hmm?! Co to
miało być?!
(Wojownik upadł na kolana,
na jego szyi pojawił się łańcuch pieczętujący).
#Seiyon : N-Nie wierzę!
(Ferugori pstrykając
palcami, taki sam łańcuch nałożył Rantaro Higachiego, który i tak został już wcześniej
wykluczony z dalszej bitwy).
#Sarell : Avenir, jakiś
pomysł?
#Avenir : Mam kilka w
zanadrzu, chociaż przyznam, że nie wygląda to najlepiej.
#Ferugori : Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
!!!
#Sarell : Jego moc
osiągnęła 90% powierzchni Zenkizon…! T-To niemal niewyobrażalne!
(Na wysokość Ferugoriego
wzniósł się w powietrze Sordin Akses. Wojownik spojrzał Ferugoriemu prosto w
oczy).
#Ferugori : Hmm? Co to za
poważny wyraz twarzy? Czuję, jak przeszywasz moją duszę.
#Sordin : Doprowadzimy do
jej kasacji.
#Ferugori : Coś ty
powiedział?!
(Sordin uderzył
przeciwnika w twarz, następnie w brzuch, by kolejno złotym promieniem magicznym
zepchnąć Ferugoriego na ziemię).
#Ferugori : Khh!!!
#Sarell : S-Sordin?!
#Avenir : Jego energia
znacząco wzrosła! Ta agresja skumulowana w środku wybucha tylko podczas ataków.
(Sordin teleportował się
przed Ferugoriego na ziemi, następnie nieustannie trafiał przeciwnika w różne
części ciała, w ogóle pozbawiając Absolutu myśli do jakiegokolwiek kontrataku czy
próby ucieczki).
#Avenir : Hmm?! To jest…!
#Sarell : Duet?! Avenir! Powinniśmy im pomóc!
#Avenir : Racja!
(Seiyon ledwo oddychał,
to on tak naprawdę teleportował i przenosił Sordina cały czas do Ferugoriego i
to on swoimi piórami blokował każdy kontratak magiczny, czy to żywiołu wiatru
czy jakiegokolwiek innego. Dzięki temu Sordin połączony z Preqiem mógł bez
problemu atakować ze wszystkich sił).
#Avenir : Kha!
(Avenir i Sarell wlecieli
do czarnego portalu i przenieśli się pod walkę Sordina i Ferugoriego).
#Sarell : Wieczna pieczęć
Abatov!
(Sarell próbował od tylu przyłożyć dłonie do pleców Ferugoriego, Avenir natomiast zatrzymał się w miejscu po wyjściu z portalu).
#Avenir : Sarell, nie!
(Ferugori nagle zniknął i Sarell
trafił Sordina przez przypadek).
#Sordin :
Aaaaaaaaaaaaaaaa !!!
#Sarell : Sordin!
Przepraszam!
#Avenir : Dosłownie
zniknął milimetr od dotknięcia…Nie rozumiem.
(Sordin upadł na kolana i
twarzą do ziemi, majac na szyi łańcuch magiczny).
#Sarell : Hmm?! Avenir!
#Avenir : Tss!
Lider Virgonów przed sobą
utworzył mały czarny portal, do którego włożył tylko głowę. Po chwili wyciągnął
głowę z portalu, który następnie się zamknął i powiedział:
#Avenir : Terin również
ma łańcuch na szyi…Leży nieprzytomny od tamtego kopnięcia…!
#Sarell : Co teraz?! Jak
do tego doszło?!
#Avenir : Wszystko przez
utratę Rantaro…! Ferugori musiał coś zrobić, gdy jego ciało wcześniej leżało bezwładnie
na ziemi.
#Seiyon : Chłopaki…Ja…!
#Avenir : Hmm?
#Sarell : S-Seiyon!
(Seiyon klęczał na ziemi,
połowa jego ciała rozleciała się, natomiast wnętrze ciała wypełniały czarne
pióra).
#Sarell : Pozostała nasza
trójka?!
(Na niebie ukazał się
gigantycznych rozmiarów Ferugori Abatov. Właściwie trójka Virgonów widziała
przed sobą tylko połowę ciała Absolutu. Całe niebo rozlane było szerokością i
wysokością ciała Ferugoriego).
#Avenir : Mhm!
#Sarell : T-To jakiś
żart?! Używa 100% mocy! Jeżeli go pokonamy, zniszczymy wszechświat i nas
samych!
------------------------------------------
Sytuacja robi się
nieciekawa. Czterech z siedmiu Virgonów mają na szyjach łańcuchy pieczętujące
Ferugoriego Abatova. Właściwie tylko Sarell i Avenir są zdolni do walki, lecz
czy mają szanse?
Przeczytaj!
Następny Chapter 48 – „Siedmiu
Virgonów vs Ferugori Abatov #8/10”
Komentarze
Prześlij komentarz