6670 WŚ - Chapter 1485
Chapter
1485 - „Korzystne Poświęcenie”
------------------------------------------------------
Hugoro : Sengenchyo Vichyo ! Tamashi no kyushu !!! (Wchłonięcie Duszy)
Mortay
: Hmm?
(Mortay
i Rodion spoglądają w górę. Szósty umysł obronny Saisho, Bóg
Śmierci Hugoro Larudan skrzyżował swe ogromne zawinięte ostrza,
po czym szary dym rozchodzący się po galaktyce, przybrał
mocniejsze światło na ciele Konao, po chwili kobieta powróciła do
pierwotnej formy młodej niebieskowłosej
dziewczyny, której
bezwładne ciało spadało w kierunku ziemi, jej dusza została
wchłonięta do czarnej, niewidzialnej twarzy Hugoro z kapturem na
głowie i wydłużonej szacie z elementami stalowej zbroi.)
Mortay
: Tss!
Rodion
: Pożarł jej duszę ?!
(*Rodion
: Ten gość, zdecydowanie jest potężniejszym Bogiem Śmierci niż
nasz Detrick…)
Mortay
: Rodion! Uciekaj stąd!
Rodion
: Mhm!
Mortay
: Uciekaj!
Rodion
: Tss!
Hugoro
: Za późno!
(Ciało
Mortaya również świeciło się w szarych barwach, jego dusza po
chwili została pożarta przez Hugoro Larudana, wojownik upadł na
kolana, po czym przewrócił się martwy na plecy)
Hugoro
: Nawet wojownicy Dattell nie są wstanie mi dorównać!
(Rodion
użył techniki ocznej Shisury Larudana, Aizuhoshizory,
by przenieść się na inną galaktykę, jednakże w czasie
przeniesienia, w kosmosie pomiędzy portalami do którejkolwiek
galaktyki, za gardło trzymał go Gukiran Watarra)
Rodion
: N-N-Niemożliwe!
Gukiran
: Próba ucieczki? Sądziłem, że chcesz mnie pokonać, widać.
Myliłem się.
Rodion
: Nie myliłeś się!
Gukiran
: Hmm?
(Rodion
przygląda się czarnemu ciału Gukirana, czarna szata,
jego ciało było tego samego koloru, jednakże szata świeciła się
w błękitnych kolorach, od wojownika odbijała się energia
błyskawic, ogromna twardość, na ramionach dwa wielkie otwory na
szybsze kumulowanie mocy)
(*Rodion
: Że też muszę stosować tą technikę przeciw niemu…)
(Rodion
zaczął cały się świecić na czarno, pomiędzy galaktykami
rozchodziły się czerwone błyskawice, każdy w Wymiarze Saisho
obojętnie na której galaktyce się znajdował, mógł dostrzec na
niebie czerwone oko Aizgoromo)
(Galaktyka
1)
Asayu
: Liyo, co to za energia?
Liya
: Rodion Echira…
(Galaktyka
5)
Dainer
: Rodion ?!
Gentaro
: Ta energia…
Hidion
: Co on zamierza do cholery ?!
(*Sonirra
: To nie wygląda dobrze…)
(W
innej części piątej galaktyki)
Terry
: Jak długo będziemy jeszcze lecieć? I w jakim celu?
Katatsu
: Skoro Saisho chce otwartej wojny, nie będziemy się ukrywać i
bawić z nimi!
Sarung
: Mhm!
(*Katatsu
: Rodion, mam nadzieję, że wiesz co robisz.)
(Tymczasem)
(Kekuren
z uśmiechem na twarzy spojrzał w niebo, następnie na zapatrzonego
również w ogromne oko Aizugoromo na
niebie, Indeya, który nie mógł
oderwać wręcz wzroku.)
Kekuren
: Skup się na walce, albo niedługo i ciebie wykończę.
Indey
: Tss! Aaaaaaaaaa !!!
(Kekuren
unikał każdego ciosu, jakie zadawał pięściami nasz bohater)
(*Indey
: Trzymaj się, Rodion!)
(Imperium
Kayda Haniro)
Segaki : Każdy w naszym wymiarze widzi moc tego oka, Setyr zdecydowanie
przesadził.
Kayd
: Segaki, tracisz kontrolę nad taktyką. Wyślij Szlachetnych
Strażników! Niech bronią wymiaru!
Segaki
: Hmph!
(Kosmos
– Między galaktykami)
Gukiran
: Co Ty wyprawiasz ?! Co to ma znaczyć ?!
(*Rodion
: Chciałbym tu ściągnąć więcej wojowników Saisho, lecz nie
jestem wstanie. Moja moc jest niewystarczająca, lecz to dobry test
własnych umiejętności w tej grze szachowej, hierarchia Nijigen
jednak trzyma się faktów.)
Rodion
: Haaaaaaaaaaa !!!
(Do
wojowników przywołany został również Hugoro Larudan przez jedną
z gwiazd Rodiona)
Hugoro
: Hmm? Kiedy Ty ?!
Rodion
: Nie trudno umieścić gwiazdę mocy Aizuhoshizora
do kilkunastometrowego wojownika!
Hugoro
: Zdychaj!
Rodion
: Twoja moc iluzji przeciwko moim oczom jest bezcelowa!
Gukiran
: Khh!
(Rodion
zamienił się miejscami z Hugoro, teraz to jego za gardło trzymał
Gukiran Watarra)
(*Gukiran
: Podmiana mocą oczną Aizumidori ?!)
(Gukiran
i Hugoro zostali wchłonięci do czerwonego oka Aizugoromo,
które chwile później zniknęło.)
Rodion
: Ich ciała rozpadną się, to koniec.
(W
Kosmosie między galaktykami doszło do silnej eksplozji, której moc
fali uderzeniowej dosięgła galaktyk, niszcząc kilkaset planet.
Wymiarem Saisho zatrzęsło a w grze szachowej, połowa strony na
polach gry została w pewnych miejscach skruszała, większość
barier ochronnych nie wytrzymało siły tej skumulowanej energii.)
(Galaktyka
6)
Rodion
: Więc tutaj mnie przeniosło…
(Rodion
siedział na ziemi oparty plecami o drzewo, wojownik znajdował się
w mrocznych, ciemnym lesie bez żadnych liści, moc w lewym oku
Aizugoromo zniknęła, zamiast tego,
jego oko nie miało żadnej mocy, powróciło do ludzkiej formy.)
Rodion
: Straciłem połowę mocy pozbywając się dwóch niewygodnych
wojowników dla naszego wymiaru. Gdy zdobywałem informacje z
Dainerem na temat Saisho, wiem na pewno, że gdy Lustro Wszechświata
się otworzy, taki wojownik jak Gukiran mógłby przysporzyć wiele
kłopotów. Hugoro jako szósty umysł i Bóg Śmierci również,
zamiast tego, zdobyłem ich tytuły Bogów, stając się mocniejszy!
Haha haha haha!
Rodion
: Będę musiał rozważyć inną, bardziej logiczną formę walk z
przeciwnikami, dostosowując odpowiednie techniki oczne i swe własne.
Czas ruszać dalej!
------------------------------------------------------
Rodion
nie uległ mocy ani Hugoro, ani Gukirana, zabił obydwu jedną z
technik swych unikatowych oczu, w zamian za użycie tej przerażającej
mocy, utracił moc w lewym oku, przez co z Aizugoromo może korzystać
jedynie z prawego, podobnie jak jego brat. Co czeka naszych bohaterów
w kolejnych rozdziałach?
Przeczytaj!
Następny
Chapter 1486 - „Moc Pół Księżyca”
Koniec
Sagi 4.
Saga - Siedem "L" Kluczy (Chapter 1466-1485)
Jestem z Ciebie dumny Patryczku. Aż łezka się kręci w oczku, napiszesz coś jeszcze?
OdpowiedzUsuńKiedy mam czas to piszę, choć jest go niewiele, staram się :-)
UsuńMyślę, że od lipca wpisy będą pojawiały się częściej, lecz nie chcę niczego obiecywać.