6670 WŚ - Chapter 1488
Chapter
1488 - „Hidion Akses vs Reon Dattell”
------------------------------------------------------
(Na rękach Reona dochodziło do eksplozji z powodu przyczepionych wcześniej do jego ciała piór, które prześlizgnęły się na ręce, natomiast sam Hidion teleportował się do najbliższego pióra przyczepionego na plecach Reona, by móc niezauważonym za nim w powietrzu, uderzyć z wymachem nogi przeciwnika w głowę.)
Reon
: Bhah!
Hidion
: To koniec!
(Hidion
rozstawił ręce po bokach, przywołując tysiące piór pod
spadające z powietrze ciało Reona, które łączyły się w pewnego
rodzaju kulę.)
Reon
: Tss!
(Reon
obracając się bokiem w powietrzu, kumulował w swych dłoniach
złotą magię)
Hidion
: Hmm?
(*Hidion
: Gdy wpadnie do kuli z piór, nie przeżyje tej eksplozji!)
Reon
: Haaaaaaaaaaaaa !!!
(Reon
wystrzelił złotą falę mocy w kierunku zgromadzonych
czarno-białych piór, które straciły swą moc. Następnie pocisk
fali uderzył w ziemię, a sam Reon na tej fali unosił się coraz
wyżej.)
Hidion
: To niemożliwe!
(*Hidion
: Przebił siłę mojej mocy ?!)
Reon
: Czy nie mówiłem, że Moc Złotego Dziecka dostosowuje się i
przekracza energię przeciwnika? Dzięki temu z każdym kolejnym
wrogiem jestem dużo silniejszy, ponieważ to przewyższenie jedynie
mnie wzmacnia i zawsze pozostawia ten poziom, lub przekracza go
dalej.
Hidion
: Bzdura!
Reon
: Haha haha!
(Wojownicy
ponownie zderzyli ze sobą swe pięści w powietrzu!)
Reon
: Nie myślisz chyba poważnie, jeśli sądzisz, że ugnę się przed
twoją mocą!
Hidion
: Jeszcze zobaczymy!
(Oboje
albo unikali swych ciosów, albo je ze sobą zderzali, tworząc silną
eksplozję wiatru w powietrzu.)
Hidion
: Haaaaaaa !!!
(Nasz
bohater rozkładając ręce, wytworzył miliony piór, z których
powstał zamknięty prostokąt, a w nim Reon Dattell)
Hidion
: To koniec !!!
(Pióra
zaczęły opadać jeden po drugim)
Hidion
: Hmm ?! To niemożliwe!
Reon
: Klan Dattell natomiast, charakteryzuje się tym, że ma małą
ilość wojowników, jest jednym z dziesięciu klanó istniejących w
Zaświatach Zenkizon i nie łatwo się tam dostać, ponadto krótka
historia klanu, kontrolerzy kilku specjalności innych klanow i ich
zdolności.)
(*Hidion
: Więc wykorzystał moc Tengaku! Zmienił niemożliwe w możliwe?
Złota moc dziecka, którego umiejętności w szybkim tempie
przewyższają przeciwnika… Jak z czymś takim walczyć?)
(Wszystkie
pióra z czasem straciły swą moc.)
Reon
: No cóż…
(Reon
przywołał pięć smoków)
Hidion
: Chyba mnie trochę nie doceniasz!
(Z
chmur zaczął padać deszcz czarno-białych piór, które po
kontakcie ze smokami, weszły do ich ciał i sprawiły, że
zniknęły.)
Reon
: Hmm?
Hidion
: Te pióra mają wiele właściwości!
Reon
: Nie wątpię, jednakże przeciwko mnie…
(Reon
teleportował się przed Hidiona i zaczął uderzać go pięściami
po brzuchu i klatce piersiowej)
Hidion
: Bhah!
(*Hidion
: Nie nadążam z mocą piór! Czyżby jego złota aura już
przewyższyła moją moc ?!)
Reon
: Nie...masz...żadnych...SZANS !!!
(Reon
zaczął ze wszystkich sił obijać twarz swego przeciwnika,
następnie z silnego wymachu nogi, huknął Hidionowi w kark,
zsyłając go na ziemię.)
Reon
: To nie koniec!
(Złote
Dziecko ze srebrną zbroją wystawiło dłonie w dół w kierunku
podnoszącego się z ziemi Hidiona i wystrzelił złotą falę mocy.)
Hidion
: Khh!
(*Hidion
: Nie zdążę się teleportować!)
(Nasz
bohater wystawił dłonie w górę, chwytając złoty pocisk, jego
nogi się ugięły i wbijały w ziemię.)
Hidion
: Aaaaaaaaaaaaaaa !!!
Reon
: Haha! Moc Złotego Dziecka jest zbyt silna! Nie jesteś wstanie się
przeciwstawić mojej mocy! Nie ważne czy jesteś posiadaczem
sygnetu, czy też nie!
Hidion
: Khh! Nie poddam się!
(Hidion
powoli rozprostowuje swe nogi)
Hidion
: Może i przewyższyłeś moją moc, może i dostosowałeś ją do
swojej własnej, lecz doświadczenie, pozycja w hierarchii Zenkizon i
duma, jaką posiadam, nie pozwoli mi na porażkę z Tobą!
Reon
: Tss!
Hidion
: Haaaaaaaaaaaaaaaa !!!
Reon
: Że niby jestem ten gorszy, tak? Słabszy? To nie szczęście
obdarzyło mnie złotą mocą! To przeznaczenie !!!
Hidion
: Hmm?
(Reon
Dattell eksplodował olbrzymią złością, jego kontur ciała był
koloru szarego a jego aura złota, włosy w kolorze białym falowały
do góry, jego oczy były czerwone z konturem czarnego koloru,
srebrna zbroja zmieniła barwę na złotą z szarymi kolorami na
plecach, jego siła była przeogromna, przy szarym konturze ciała
pojawiały się i znikały szare pioruny, które oddawały dźwięk
strzał błyskawic)
Reon
: Pokażę Ci zatem pełną potęgę mej mocy !!!
Hidion
: Niech to!
(*Hidion
: Napiera coraz bardziej!)
Reon
: Zdychaj !!!
(Reon
dołożył drugi pocisk złotej fali do tej, którą oboje próbowali
przerzucić na przeciwnika. Złota fala z podwójną mocą została
ciężarem przeniesiona na naszego bohatera, który nie radząc sobie
z taką ilością energii, oberwał bezpośrednio, zostając wbity w
ziemię, w której doszło do silnej eksplozji.)
Reon
: Hmm? Jeszcze żyjesz?
(Reon
spoglądał z powietrza na leżącego na plecach, bez nóg Hidiona,
jego głowa, połowa była z piór czarno-białych, tak samo lewa
ręka rozsypywała się w pióra. Wojownik ciężko oddychał.)
Reon
: Nadszedł czas, byś wyzionął ducha!
Indey
: A może czas na twoją śmierć?
Reon
: Hmm?
(Indey
huknął zza pleców Reonowi w twarz, przesuwając go o kilka metrów
w powietrzu w bok.)
Reon
: Skąd ty się tu… ?!
(Reon
spogląda naprzeciw siebie na unoszącego się w powietrzu, ze złotą
aurą mocy Indeya Kyosuke.)
Indey
: Los mnie tu przyzwał!
Reon
: Tss!
(*Hidion
: Indey...Kyosuke…)
(Tymczasem)
Kekuren
: Miałem niezłą zabawę, którą mi zepsułaś. Mam nadzieję, że
masz jakiś ważny powód ku temu.
Sonirra
: Mamy rozkaz pozbyć się ich wszystkich. Tak samo jak ja, posiadasz
moc Pół Księżyca, posiłkując się innymi księżycami w
Zenkizon wcześniej, przed grą szachową.
Kekuren
: I co?
Sonirra
: Jestem po tobie następcą do zdobycia sygnetu księżyca, który
posiada Katatsu Kyosuke. A tutaj potrzebna jest mi pomoc z tymi o to
przeciwnikami.
(Kekuren
spogląda na maszerującego Dainera Echirę i unoszącego się na
fenixie Gentaro Mirnu.)
(*Sonirra
: Dainer swoim okiem musiał sprowadzić tutaj również Indeya
Kyosukę. Musimy zwyciężyć tę bitwę!)
Kekuren
: Skoro tak, niechaj będzie.
------------------------------------------------------
Hidion
przegrał bitwę z Reonem Dattellem, jednakże na szczęście bądź
i nie, Sonirra Vergaden mocą księżyca sprowadziła na pomoc
Kekurena Kyosuke, który wcześniej walczył z Indeyem Kyosuke.
Natomiast Dainer Echira mocą Aizugoromo, wykorzystując moc oczną
Aizuhoshizora (moc gwiazd) sprowadził również i naszego bohatera
do pomocy Hidionowi. Szykują się ostre starcie! Dwóch Złotych
Dzieci walczących ze sobą, jak i największe potęgi ze strony
Davira i Kayda Haniro. Jak potoczą się losy bohaterów?
Przeczytaj!
Następny
Chapter 1489 - „Spełnione Marzenie”
Komentarze
Prześlij komentarz