Zenkizon - Chapter 53
Chapter 53 – „Misja trwa!
Obniżyć poziom w Zenkizon”
------------------------------------------
Galaktyka siódma siódmego
wszechświata, Klepsydra Dusz – Gabinet Avenira Necrusa
Dwight : Jak radzi sobie
mój ojciec?
Avenir : Nie najgorzej.
Pojawienie się Hatsu w Zenkizon zostało wykryte tylko przez garstkę elit.
Dwight : Kiedy masz
zamiar sprowadzić go tutaj?
Avenir : Informacje,
jakie tam zbiera, są tylko dla mnie.
Dwight : Heh! Chyba nie
wierzysz, że Hatsu nic mi nie powie.
Avenir : Nie powie. Sam
zdecyduję, co powinieneś wiedzieć z Uterinem.
Dwight : Co takiego?
Avenir : Te informacje mogą
wpłynąć na wasz rozwój w trakcie gry Terina Kargella, jeśli do niej
przystąpimy.
Dwight : Uważasz, że Virgoni
najpierw będą walczyć ze sobą, a następnie wygrany wyzwie nas do ostatecznej
bitwy?
Avenir : Coś tego typu.
Tak zasugerowałem na ostatnim spotkaniu Virgonów. W Zenkizon elitarni wojownicy
mieli dostęp i możliwość oglądania rozwoju wydarzeń w Klepsydrze Dusz.
Dwight : Hmm?
Avenir : Wiedzą, jak
silni jesteśmy i wątpię, by chcieli atakować od razu.
Dwight : Davir Haniro
posiada klucz do otwarcia naszej galaktyki, nie byłbym taki pewien, czy go nie
użyje w trakcie gry.
Avenir : Nie użyje.
Dwight : Dlaczego?
Avenir : Ponieważ nawet gdyby
Davir Haniro przegrał. Jego ostatnia cząstka duszy przynależy do Klepsydry i
tutaj by się odrodził i był sądzony.
Dwight : Mhm! Davir
Haniro jest doprawdy niesamowitym geniuszem.
Avenir : To prawda.
Pracowałem z nim długo i wiem, jaki jest, tak samo i on wiele wie o mnie.
Dlatego nie użyje klucza.
Dwight : Heh, w pewien
sposób oboje trzymacie się w szachu.
Avenir : Hmph! Każdy ma
swoją korzyść.
Dwight : Interesujące.
Zenkizon – Na jednej z planet
należących do klanu Dattell
(*Hatsu : Muszę
zdecydowanie obniżyć swój poziom mocy. Używanie energii i żywiołów do skradania
niewiele pomogły, lub też w przypadku tych przeciwników były bezskuteczne. Pora
zacząć inaczej działać).
Katatsu : Proszę proszę.
Hatsu : Hmm?
Katatsu : To ty byłeś
również do wyboru przez kamień życzenia w grze szachowej.
(Pomiędzy przepełnionymi
pubami w centrum wsi na jednej z planet Dattell, Hatsu został zaczepiony
słownie przez Katatsu Kyosuke, który szedł za wojownikiem i mówił do niego zza
pleców).
Hatsu : Nie wiem o czym
mówisz.
Katatsu : No tak, Hatsu
Kuzzaku z księżycowymi oczami swego ojca jakkolwiek by nie był potężny, nie
dorówna moim mocom księżycowym.
Hatsu : Hmm?
(Hatsu odwraca się za
siebie, spoglądając na rozleniwionego jak zwykle Katatsu, który z uśmiechem na
twarzy wciąż szedł za wojownikiem).
Katatsu : Nie jedni
próbowali. Najlepsi do tej pory, Kekuren Kyosuke i Sonirra Vergaden zdobyli
jedną czwartą mocy moich księżyców a i tak niedawno ulegli kasacji przez Terina
Kargella, jak cała dwunasta galaktyka. Smutny koniec dla zwycięzców gry
szachowej jak i przegranych dusz, które tam wcześniej pozostały.
Katatsu : Teraz wciąż mam
kontrolę nad wszystkim.
Hatsu : Skoro jesteś taki
dobry, to od dawna wiedziałeś, że tu jestem. Dlaczego pojawiasz się dopiero
teraz? Czego chcesz? Nie udawaj zaskoczonego moją obecnością.
Katatsu : Przybyłem cię
ostrzec.
Hatsu : Przed czym?
Katatsu : Reprezentanci
będą walczyć między sobą, to nieuniknione i pewne. Na tym polega ta gra, to
oczywiste. Tylko jeden Virgon będzie mógł rządzić.
Hatsu : A jeżeli cała siódemka
przegra z reprezentantami?
Katatsu : Heh! Chcę
twoimi oczami zobaczyć ocenę wszystkich wojowników z Klepsydry Dusz.
Hatsu : Hmm?
(Katatsu przykłada dłoń
na ramię Hatsu, zatrzymując go na drodze wśród tłumu elitarnych i pijanych tubylców).
(Hatsu spojrzał w
księżycowe oczy wojownika i ujrzał specyfikę doświadczeń wykorzystywania mocy
klanu Kyosuke, specjalizujących się w tworzeniu trybów magicznych. Hatsu
dostrzegł moce strategiczne klanu Tengaku, którzy zmieniali niemożliwe w
możliwe).
(*Hatsu : Przekazuje się
tysiące wojowników w różnych epokach czasowych absolutów).
Hatsu : Jestem wdzięczny
za to, jednak nie przedstawiłeś żadnego reprezentanta.
Katatsu : Heh! Na
podstawie innych przykładów nie jesteś wstanie wciąż przewidzieć możliwości
tych bestii?
Hatsu : Dlaczego
ironizujesz?
(Hatsu złapał Katatsu za rękę
i przekazał jak rozwijała się moc Haiteri w Klepsydrze Dusz w poszczególnych
planetach i wymiarach. Wojownik następnie zrzucił dłoń ze swego ramienia).
Katatsu : Bardzo dobrze. Jesteś obiecującym wojownikiem. Jeżeli siódemka virgonów polegnie, wtedy kto inny będzie rządził, czyż nie?
Hatsu : Hmph!
------------------------------------------
Hatsu i Katatsu wymienili
się informacjami, które mogą przydać się im indywidualnie w Turnieju Virgonów.
Co jeszcze mogą sobie powiedzieć?
Przeczytaj!
Następny Chapter 54 – „Komplet
reprezentantów XIII Boga Absolutnego”
Komentarze
Prześlij komentarz