6670 WŚ - Chapter 1439
Chapter
1439 – „Dainer Echira vs Duragal Haniro”
------------------------------------------------------
(Czwarta Galaktyka Wymiaru Saisho)
Rodion : Dainer niedługo dobiję resztę twoich
żałosnych wojowników, pozostałeś już tylko ty, byśmy zdobyli czwartą galaktykę.
Duragal : Co z tego? Ostatnich dwóch nie będziecie
wstanie nawet tknąć, po równo rozmieszczeni są najpotężniejsi wojownicy
Zenkizon’u wraz z wybrańcami tego wymiaru.
Rodion : Jakoś mało mnie to interesuje.
Duragal : Heh, nie ma o czym mówić, tutaj wasze życie
się skończy!
Rodion : Dowiedzieliśmy się, że pochodzisz z rodu
Haniro, nie mniej jednak nie wygrasz z nami!
(Do wojowników podleciał Dainer Echira, rozjaśniając
swe czerwone oko Aizugoromo)
Dainer : Trochę pobrudziłem płaszcz krwią tych
miernot.
Rodion : Nie szkodzi.
Duragal : Heh, Bracia Echira!
(Duragal - Fioletowe, umięśnione ciało, bez koszuli i
twarzy, zamiast głowy, czerwona, płonąca trupia czaszka, na wysokości szyi i
górnej części pleców, wydłużone 7 grubych fioletowych kolców dookoła głowy,
owinięte białymi pasami dłonie, czarne długie paznokcie, łańcuch owinięty wokół
pasa, czarna szata od pasa w dół z czerwonym szalem oraz cztery pomarańczowe
oczy, umieszczone na klatce piersiowej)
Dainer : Zacznę pierwszy!
(Dainer biegł w kierunku wroga, na swym prawym barku
przyczepiony był czarny kruk z czerwonymi oczyma, wojownik Echira szybkim
ruchem dłoni, wyciągnął z pokrowca swe ostrze)
Rodion : Mhm!
(Rodion założył ręce, aktywując unikatowe Aizugoromo,
przyglądał się pojedynkowi)
Dainer : Kha!
(Z pleców Dainera wyrosły czerwono-krwiste skrzydła energii,
które chroniły jego ciało przed drutami Haniro, które kierował Duragal.)
(*Dainer : Rodion i ja, posiadamy aż 7 poziomów magii, w
chwili obecnej jestem w czwartym poziomie, z każdym poziomem wzrasta nie tylko
nasza moc, ale również umiejętności, które możemy odblokować i z nich
korzystać, nasza moc jest tak wielka, że musiała zostać podzielona na siedem
części... Jednak nie każdy poziom byłby pomocny w stosunku do wroga, w tym
przypadku, to raczej wybór jednego z siedmiu możliwości trybu mocy, mimo to,
aktywacja siódmego poziomu może skończyć się nawet moją śmiercią)
Dainer :
Zatem, zabawmy się!
(Książę Echira podbiegł do swego wroga, próbując przeciąć go
swym mieczem, Duragal z łatwością unikał ataków, płynnymi ruchami ciała kołysał
się na boki)
Dainer : Aizugoromo !!!
(Za plecami Duragala pojawiło się ogromne, czerwone unikatowe oko Aizugoromo, które wsysało do siebie energię przeciwnika)
(*Duragal : Nie mogę się ruszyć!)
Dainer : To koniec!
(Dainer wymachem dłoni chciał przeciąć ostrzem ciało wroga,
ten jednak był chroniony czarnymi piorunami, które owijały Duragala)
Dainer : Hmm?
(Miecz wojownika został wybity w powietrze siłą z ręki
Dainera)
Duragal : Jak śmiesz stawiać mi wyzwanie!
(Duragal chwycił swą ogromną dłonią za twarz Dainera,
zaciskając na nim palce sprawił, że nasz bohater ledwie ustał na nogach)
(*Dainer : Ta siła…! Napiera na moją energię)
Rodion : Mhm!
(*Rodion : Dainer może mieć problem z Duragalem, klasyczny
typ wojownika, twardy jak stal, w dodatku niesamowicie dobrze rozwinięte moce
duchowe, Segaki utworzył tego gościa na podobiznę Davira Haniro, energia którą
poznał, pobrał i zastosował u Duragala, następnie kreował go na władcę czwartej
galaktyki Saisho)
(*Rodion : Najpotężniejsi jednak znajdują się w piątej i
szóstej galaktyce tego wymiaru, zdobywamy doświadczenie i łatwiej nam poprawić
niektóre techniki czy umiejętności, Saisho to hierarchia, także trzymamy formę)
Duragal : Kha!
(Wojownik Haniro huknął kilka razy z pięści na przemian w
ciało i twarz Dainera Echiry, wykopując go w powietrze)
Duragal : Żegnaj!
(Duragal wymachując lewą dłonią, skierował swe magiczne
druty w stronę przeciwnika, przyczepiając je do ciała Dainera)
Dainer : Tss!
Duragal : Kha!
(Duragal ściągając swą dłoń w dół, chciał rozerwać ciało
swego wroga, Dainer natomiast zmienił swe ciało w setki nietoperzy z blaskiem
czerwonych oczu Aizugoromo)
Rodion : Hmph!
Duragal : Zginiesz marnie!
(Duragal przywołał 475 Zombie, do pleców każdego z nich,
przyczepione były druty Duragala Haniro, które łączyły się z jego paznokciami)
Duragal : Każdy z tych zombie należy do kolekcji moich pół
dusz! Korzystam z ich technik i umiejętności a także mocy żywiołów, nie ważne
co byś nie zrobił, i tak zginiesz!
(Czarne nietoperze leciały ku ziemi, następnie złączyły się
w Dainera, który z przykucnięciem spoglądał złowrogo w stronę Duragala, powiew
wiatru we włosach jak i chłód można było poczuć podczas pojedynku, zaczął padać
deszcz, na niebie strzelały pioruny)
Duragal : Mhm!
(Płaszcz Dainera zaczął się rozpuszczać)
Duragal : Hmm?
Dainer : Pokażę ci różnicę pomiędzy klanem Echira a Haniro w
umiejętnościach!
(Ciało Dainera również zaczęło się rozpuszczać, produkując
czarne bańki mydlane)
Duragal : Mhm!
(*Rodion : 5 Poziom Dainera…! Nie ma zamiaru się oszczędzać,
widać Duragal bardzo go zdenerwował, hah!)
------------------------------------------------------
Bracia Echira opanowali już 3 galaktyki z sześciu, tak jak w
przypadku Nijigen, na każdą galaktykę przypadało 300 planet, jak na razie nie
wiadomo, ile łącznie udało się pozyskać, nie mniej jednak Dainer toczy bitwę z
ostatnim przeciwnikiem czwartej galaktyki, a zarazem jej władcą, Duragalem
Haniro.
Oboje są na bardzo wysokim poziomie, prezentują się dobrze,
Rodion nie widzi potrzeby interwencji, jak rozstrzygnie się bitwa pomiędzy
wojownikiem Echira a Haniro?
Przeczytaj!
Następny Chapter 1440 – „„Dainer Echira vs Duragal Haniro #2”
Komentarze
Prześlij komentarz