6670 WŚ - Chapter 1436

Chapter 1436 – „Sprzymierzeńca – Sarung Kyosuke”

------------------------------------------------------

(Planeta Vixyloe)

(*Katatsu : Pozostały 2 tygodnie do 6671 roku, musimy zabić Rantaro, oraz pokonać wojowników Saisho, trudne mnie czeka zadanie jako lidera Qurell 3, ech…)

Terry : Tutaj spotkamy się z Sarungiem?

Katatsu : Zgadza się.

Terry : W jakimś konkretnym miejscu to spotkanie?

Katatsu : Nie wyczuwasz go, prawda?

Terry : Hmm?

Katatsu : Za pomocą księżyca mogę dostrzec jego obecność, to wiarygodność, że nie zaczniemy bitwy ze sobą.

Terry : Ciekawe.

(Do wojowników zza drzew wyszedł Sarung Kyosuke)

(*Terry : Również posiada sygnet…Potężna postać)

Sarung : Witajcie.

(*Terry : Według pamięci Isarina, Władca Zaświatów, chronił Księżną Aytulę, z początkowych informacji niby jej syn, w czasie okazało się, że jednak nie ma między nimi pokrewieństwa, to oznacza, że Sarung również musi pochodzić z innej galaktyki, sygnet jest tego jedynie dowodem)

Katatsu : Uchowałeś się aż do tego momentu…

Sarung : Podczas ataku Seqita i jego wojowników, pokonałem wroga i przeniosłem się do Saisho.

Katatsu : Rozumiem, że przyłączysz się do zwycięskiej ekipy Qurell 3.

Sarung : Heh, nie widzę problemu, jednak ja również muszę coś z tego mieć.

Katatsu : Hmm?

Sarung : Przekazanie wam informacji, jakie zdobyłem, przyda się do dalszej walki i rozplanowań, jednak sama satysfakcja z pomocy nie jest czymś, czym się kieruje.

(*Terry : Posługuje się rozumem, nie sercem… Jednak walczy po stronie Davira Haniro)

Katatsu : Co byś chciał w zamian za informacje?

Sarung : W przypadku twej śmierci, ożywisz Ashiro Tengaku.

Terry : Hmm?

Katatsu : Piąty umysł obronny? Dlaczego ci na tym zależy?

Sarung : To mój warunek.

Katatsu : Zrozumiałem.

(Sarung i Katatsu chwycili się za ręce w zgięciu łokci)

Katatsu : Pieczęć Songarkar !!!

Sarung : Wybornie.

(*Terry : Największy wróg Isarina, który według jego pamięci, na końcu okazał się być nieco innym wojownikiem, z nie do końca złymi zamiarami, to on obudził Sherina Tengaku, nawet gdyby trenował w piekle i został ożywiony, mógłby się równać z elitami Wymiaru Saisho?)

Sarung : W takim razie przyłączę się do Qurell 3, jednak będę walczył na własną rękę.

Katatsu : Rozumiem.

(*Terry : Nie ma sensu proponować czegoś innego, Sarung Kyosuke walczy dla Wymiaru Nijigen, tylko on jak i Bracia Echira mają jakiekolwiek informacje na temat tego wymiaru, by się tego dowiedzieć, Katatsu jest w stanie wskrzesić wybraną przez Sarunga osobę, w przypadku swej własnej śmierci za te informacje, jednak rozumiejąc umiejętności taktyczne rodu Kyosuke, Katatsu musi widzieć lub znać jakiś dodatkowy szczegół ruchów Sarunga, tak łatwo byłby w stanie oddać to życie? Czy może kryje się coś za tym coś dodatkowego?

Sarung : Heh!

Katatsu : Witamy na pokładzie.

(*Terry : Oboje są z rodu Kyosuke, miałem przyjemność poznać i walczyć z Segakim Kyosuke, który do słabych nie należy, jeden spośród dziesięciu głównych zaświatów Zenkizon. Na Szachownicy pozostali już tylko najlepsi, eliminując tych, którzy brali w niej udział, ich rolą, celem jest dostanie się w te szeregi po śmierci, imponujące, jednak mój ród Kuzzaku wywodzi się z rodu Abatov, Imperatorzy pną wyżej, dlatego jestem potrzebny Davirowi!)

(*Terry : Heh! Jednak czym silniejszy przeciwnik, tym większą ochotę mam walczyć! Rantaro Higachi zdominował mnie swą potęgą, za wcześnie na taki bój, lecz z nimi dwoma, mam najlepsze szanse podnieść swe umiejętności, dlatego też)

(Terry spogląda na wojowników, złota pieczęć została wessana do ciał elit rodu Kyosuke)

Terry : Na znak sojuszu, chciałbym prosić was o szkolenie, tylko w ten sposób w najczarniejszym scenariuszu, mam szansę dzięki swym umiejętnościom, zwyciężyć!

Sarung : Mhm!

Terry : Przygotowujesz Isarina, nawet jeśli od niechcenia, bo wiesz, że to co robisz i mówisz ma największy sens, wcale nie oznacza, że nic ciekawego już cię nie spotka, jest wojna do wygrania! Szanuję umiejętności Davira Haniro, mimo negatywnego nastawienia po wydarzeniach w mojej galaktyce „Klepsydry Dusz”

Katatsu : Co sugerujesz?

(Strażnik Złotego Miecza znużony spoglądał na Terrego)

Terry : Logiczne, że najlepszym rozwiązaniem jest trzymać się was, ponieważ by wykierować elitę, potrzebujecie silnych osób, gdybym odszedł, pokonałbym parę średniaków i tyle, szkoda zmarnować dobry talent, haha!

Katatsu : To naprawdę piękne, ale trochę do ciebie niepodobne.

(Katatsu odpowiedział spokojnym, śpiącym i znudzonym głosem)

Sarung : Podoba mi się jego charyzma, jest silny to trzeba mu przyznać, lecz wciąż musi się wiele jeszcze nauczyć.

(Wojownik Kuzzaku zaczął się trząść z podniecenia)

(*Terry : Wspaniałe uczucie! Którego nie czułem już od dawna!)

------------------------------------------------------

Sarung Kyosuke zgodził się współpracować z Qurell 3, którego liderem jest Katatsu Kyosuke, jednak za wymianę informacji, znużony Książę rodu taktyków, musiał jednak złożyć przysięgę Songarkar, że w przypadku swej śmierci ,techniką klanu Kyosuke ożywi…Ashiro Tengaku.
Terry Kuzzaku pragnie szkolenia ze strony Sarunga i Katatsu, by móc równać się i mierzyć z elitami Wymiaru Saisho, pojmując egzystencję i rozmiar poziomu Gry Szachowej, z rodu Kuzzaku, Terry jest podekscytowany przerażającą, wręcz przytłaczającą energią swych kompanów.

Jakie informacje posiada Sarung Kyosuke odnośnie przeciwnego wymiaru?
Czy zdradzi wszystkie szczegóły? Czy jednak pozostawi jakieś tajemnice dla siebie?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1437 – „Informacje Sarunga Kyosuke”

Komentarze