Zenkizon - Chapter 79
Chapter 79 – „Demonstracja
Avenira Necrusa”
------------------------------------------
Dwight : Wraz z mocą
Haiteri wzmacniamy nie tylko siłę mięśni, ale i inteligencji. Gdy rozumiemy
uczucia, stajemy się ostrożni, ale tutaj i tak wiemy, że wszyscy są dobrzy.
Altairo : Czy to
prawdziwe?
Dwight : Hmm?!
(Dwight doznał szoku).
Dwight : Oczywiście, że
tak!
Altairo : Hmm?
Dwight : Muszę iść, ale
wpadnę niedługo znów zobaczyć, jak się czujesz!
Altairo : Wszystko w
porządku? Wyglądasz na zmartwionego.
(*Dwight : On nie może
znać takich uczuć, dlaczego więc?).
Dwight : Nie mam pojęcia
o czym mówisz. Powinieneś jeszcze poleżeć i odpocząć. Niedługo znów się
zobaczymy.
Altairo : W takim razie
do następnego!
Dwight : Trzymaj się!
(Dwight wychodzi z pokoju
Altaira totalnie przerażony).
(*Dwight : Widziałem w
jego oczach jego dawną wersję! Tylko przebłyski, ale ta twarz, ten uśmiech!)
(Wojownik upadł na kolana).
(*Dwight : Nawet Altairo
nie może być takim geniuszem jak go sobie teraz wyolbrzymiam! Nawet Matt nie byłby
wstanie wpaść na coś takiego!).
Dwight : Tss!
(*Dwight : Avenir musi
się o tym dowiedzieć!).
Tymczasem – Gabinet Avenira
Necrusa
Avenir : Niedługo moje
informacje powinny trafić do Terina Kargella w sprawie wyborów tych jego
punktów.
(Do drzwi puka Uterin z
Dwightem, którzy weszli do środka za pozwoleniem Avenira).
Avenir : Coś taki
przerażony.
Uterin : Magin nie
odzyskał pamięci, ale pozostał mu naturalny talent. Wyczuwa emocje złe od
dobrych i to tylko kwestia czasu, zanim zacznie nas szpiegować lub przekształci
moc Haiteri.
Avenir : Hmm…!
Dwight : Z Altairem jest
bardzo podobnie, reszta mieszkańców widać, że moc sygnetu na nich podziałała.
Avenir : No to czego ode
mnie oczekujecie? Równie dobrze mogę ich zabić.
Dwight : Co takiego?!
Uterin : Nie pozwolimy ci
na to!
Avenir : A bylibyście
wstanie mnie powstrzymać?
Hatsu : Spróbujmy się w
końcu. Chciałeś treningu z nami. Myślę, że to dobry moment.
(Do środka również
wchodzi Hatsu, lecz bez pukania).
Hatsu : Twój wszechświat
nie jest idealny. Ma skazy i dusze same próbują się uwolnić. Moc sygnetu
ich nie uśpi.
Avenir : Uświadomienie w
niczym by nie pomogło, oni i tak nie żyją!
Hatsu : Ożywiłem reprezentantów kamieniami
szlachetnymi według rozkazu. Dlatego pewnie ich świadomość jest mocniejsza.
Avenir : Będę tu więził
Altaira do końca wszechświata! Chcecie się ze mną spróbować? Proszę bardzo!
(Avenir pstryknięciem
palców utworzył cztery czarne portale, przenosząc wszystkich na polankę z dala
od królestwa).
Dwight : Tak na
poważnie?!
Avenir : Nic więcej nie
mogę zrobić z Maginem i Altairem. To Hatsu ma jeszcze dwa życzenia do
wykorzystania.
Hatsu : Pozwólmy im być
sobą.
Avenir : Tss!
(Hatsu stojąc w swoim
białym długim płaszczu, rozpala jego końcówki. Na plecach widnieje napis
"Savior" czyli "Zbawca". Ciało Hatsu wciąż jest w
najlepszej kondycji fizycznej a jego włosy dalej są śnieżno-białe. Jego poziom
mocy po pewnym czasie unormował się w jednym punkcie. Wojownik w prawej ręce
trzyma małą pomarańczową marchewkę).
Hatsu : Pora się zabawić!
(mówi podwójnym mrocznym głosem).
Uterin : Skoro tak…!
Haaaaaaaaaaaaaa !!!
(Uterin eksplodował złością,
jego kontur był koloru szarego a jego aura jednocześnie szara i złota. Włosy w
kolorze białym falowały do góry, jego oczy były zielone z konturem czarnego obramowania.
Ubiór zmienił się na długi czarny płaszcz z szarymi odcieniami kolorów na
plecach. Siła Uterina była przeogromna, przy jego złotym konturze pojawiały się
i znikały szare pioruny, oddając dźwięk strzał błyskawic).
Avenir : Hmph!
(Drugi Bóg Absolutny
unosił się w powietrzu i spoglądał na trójkę wojowników stojących przed nim na
ziemi).
Dwight : Haaaaaaaaaaaaaa
!!!
(Dwight aktywował więcej
mocy, jego mięśnie zwiększyły się, nabrały masy i kształtu. Oczy Funsui
Shadogan o pięciu źrenicach świeciły się jak nigdy dotąd, wyraz twarzy był mroczny
i groźny. Włosy stały dęba w kolorze szarym z końcówkami złota oraz otaczały je
dodatkowo brązowe kontury magii Haiteri. Prawa ręka wojownika była w kolorze czarnym
z złotym konturem).
Hatsu : Przypatrz się dobrze,
Avenir! Przed tobą stoi prawdziwa potęga wojowników!!!
Avenir : Świetna
demonstracja, naprawdę.
(Avenir klaszcze swoim
reprezentantom).
Dwight : Hmm?
Avenir : W takim razie
walczmy.
Uterin : Co takiego? Nie
aktywowałeś żadnego trybu magii!
(Avenir ląduje na ziemi i
z uśmiechem na twarzy spogląda na reprezentantów).
Avenir : Nie jest mi
potrzebny.
------------------------------------------
Mały konflikt między
czwórką wojowników przyspieszył ich planowany wcześniej trening. Jaki będzie
rezultat tej potyczki?
Przeczytaj!
Następny Chapter 80 – „Kolejny etap przygotowań”
Komentarze
Prześlij komentarz