6670 WŚ - Chapter 750
Chapter 750 - " Naoki vs Sorid #2 "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(*Naoki : Ta biała aura, dodaje mi ogromne pokłady energii)
Sorid : Khh
(Naoki teleportuje się 7 razy w różne miejsca, Sorid nie jest wstanie nadążyć wzrokiem za młodym pół-demonem)
Sorid : Niech cię...
(Naoki zaczął atakować z różnych stron)
Sorid : Khh
(*Naoki : Dla mnie wszystko jest wolniejsze, a dla niego muszę być niesamowicie szybki)
Naoki : Kha !
Sorid : Hmm ?!
(Naoki huknął z pięści cyborgowi w twarz wbijając go w ziemię)
Sorid : Mhm...
Naoki : Biała Fala Śmierci !!!
(Naoki wystawił dłoń przed siebie, skierował ją w stronę leżącego Sorida i wystrzelił białą falę)
Naoki : Zdychaj !!!
Sorid : Haha haha haha haha
Naoki : Hmm ?
(Zakrwawiony Sorid wstaje z ziemi i śmieje się nieustannie)
Naoki : Co cię tak bawi ?
Sorid : Jestem cyborgiem, nie odczuwam bólu... możesz mnie atakować do woli... to niczego nie zmieni
Naoki : Khh
Sorid : Dosyć tej dziecinady, teraz moja kolej na atak
Naoki : Hmm ?!
(Sorid w ułamku sekundy znalazł się przed Naokim i chwycił go za kark podduszając)
Naoki : Khh
Sorid : Za chwilę będzie po wszystkim
(Czarna aura przechodzi z ciała Sorida na Naokiego)
Naoki : Aaaaaaaaaaa !!!
Sorid : Jeszcze tylko chwila...
(Biała aura próbuje odbić czarną magię, lecz jest za słaba)
Sorid : Tak jak mówiłem, prawdziwą czarną magią posługuję się tylko ja i Malendi, twoja moc jest zbyt niska, aby coś zdziałać
Naoki : To się jeszcze okażę
Sorid : Hmm ?
(Naoki przeszedł przez ciało Sorida)
Sorid : Co jest ?!
Naoki : Kha !
(Ze złączonymi rękoma i wielkim zamachem, Sorid oberwał od Naokiego z wielkim hukiem)
Sorid : Khh
Naoki : Nie doceniasz mnie, dlatego pożałujesz !
Sorid : Magia Duchowa? widocznie matka zdążyła cię czegoś nauczyć nim zdechła...
Naoki : Nie mów tak o mojej matce !
Sorid : Hmm ?
Naoki : Kha !
(Naoki wpadł w furię i zaczął obijać Sorida)
Sorid : Khh
Naoki : Ty gnoju !
(Naoki wystrzelił białe pioruny, które przebiły się na wylot przez ciało cyborga)
Sorid : Khh
Naoki : Jeszcze nie skończyłem !
(*Sorid : Skąd u niego ten nagły wzrost mocy i panowanie nad nim ?!)
Naoki : Kha !!!
(Naoki przeniósł swoją białą aurę na Sorida, po chwili jego czarna aura kurczyła się a jego ciało było pokryte białą warstwą)
Sorid : Co się dzieje ?!
Naoki : Przesadziłeś z tym, że twoja moc jest zbliżona do Malendi
Sorid : Hmm ?!
Naoki : Jesteś żałośnie słaby... wracaj do piekieł !
(*Sorid : Niemożliwe...)
(Naoki zacisnął pięść, po chwili Sorid wybuchnął a biała aura powróciła do Naokiego)
(Laboratorium Ryujiego)
Malendi : Sorid zginął przez Naokiego
Ryuji : Doprawdy ?
Malendi : Podobno miał mieć moc większą od mojej...
Ryuji : Sorid czy Stilon to były moje jedne z pierwszych eksperymentów zmiany demonów na cyborgi...
Malendi : Więc uważasz, że to były niewypały ?
Ryuji : Można tak powiedzieć, w końcu byli pierwszymi prototypami, prawdziwe cyborgi wciąż tu kończę, a w przyszłości stworzę jeszcze lepsze
Malendi : Mhm...
Ryuji : Poza tym dzięki Soridowi i Stilonowi wiem, co zrobiłem źle i co mam poprawić
Malendi : Rozumiem
Ryuji : Największą głupotą było wyciągnięcie takiej ilości mocy z ich ciał... to sprawiło, że jako cyborgi stali się słabsi niż jako demony, ale ten błąd jest już naprawiony
Malendi : Te cyborgi, które tworzysz... jaką masz pewność, że tym razem będą idealne ?
Ryuji : Od początku wiedziałem, że Sorid i Stilon oraz paru innych cyborgów nie jest idealnych, to moje króliki doświadczalne, a tym razem wiem dokładnie co tworzę i jak tworzę, dlatego mam absolutną pewność, bo jestem niesamowitym profesorem
Malendi : Tss
Ryuji : Po prostu mi zaufaj, niedługo sama się przekonasz
Malendi : Oddziały Rendiego i Osarina przesuwają się ciągle w naszą stronę
Ryuji : Zatrzymaj ich kolejnymi cyborgami, potrzebuję jakieś 30 minut aby skończyć swoje dzieło
Malendi : Tak jest !
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 751 - " Derona vs Vincia "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(*Naoki : Ta biała aura, dodaje mi ogromne pokłady energii)
Sorid : Khh
(Naoki teleportuje się 7 razy w różne miejsca, Sorid nie jest wstanie nadążyć wzrokiem za młodym pół-demonem)
Sorid : Niech cię...
(Naoki zaczął atakować z różnych stron)
Sorid : Khh
(*Naoki : Dla mnie wszystko jest wolniejsze, a dla niego muszę być niesamowicie szybki)
Naoki : Kha !
Sorid : Hmm ?!
(Naoki huknął z pięści cyborgowi w twarz wbijając go w ziemię)
Sorid : Mhm...
Naoki : Biała Fala Śmierci !!!
(Naoki wystawił dłoń przed siebie, skierował ją w stronę leżącego Sorida i wystrzelił białą falę)
Naoki : Zdychaj !!!
Sorid : Haha haha haha haha
Naoki : Hmm ?
(Zakrwawiony Sorid wstaje z ziemi i śmieje się nieustannie)
Naoki : Co cię tak bawi ?
Sorid : Jestem cyborgiem, nie odczuwam bólu... możesz mnie atakować do woli... to niczego nie zmieni
Naoki : Khh
Sorid : Dosyć tej dziecinady, teraz moja kolej na atak
Naoki : Hmm ?!
(Sorid w ułamku sekundy znalazł się przed Naokim i chwycił go za kark podduszając)
Naoki : Khh
Sorid : Za chwilę będzie po wszystkim
(Czarna aura przechodzi z ciała Sorida na Naokiego)
Naoki : Aaaaaaaaaaa !!!
Sorid : Jeszcze tylko chwila...
(Biała aura próbuje odbić czarną magię, lecz jest za słaba)
Sorid : Tak jak mówiłem, prawdziwą czarną magią posługuję się tylko ja i Malendi, twoja moc jest zbyt niska, aby coś zdziałać
Naoki : To się jeszcze okażę
Sorid : Hmm ?
(Naoki przeszedł przez ciało Sorida)
Sorid : Co jest ?!
Naoki : Kha !
(Ze złączonymi rękoma i wielkim zamachem, Sorid oberwał od Naokiego z wielkim hukiem)
Sorid : Khh
Naoki : Nie doceniasz mnie, dlatego pożałujesz !
Sorid : Magia Duchowa? widocznie matka zdążyła cię czegoś nauczyć nim zdechła...
Naoki : Nie mów tak o mojej matce !
Sorid : Hmm ?
Naoki : Kha !
(Naoki wpadł w furię i zaczął obijać Sorida)
Sorid : Khh
Naoki : Ty gnoju !
(Naoki wystrzelił białe pioruny, które przebiły się na wylot przez ciało cyborga)
Sorid : Khh
Naoki : Jeszcze nie skończyłem !
(*Sorid : Skąd u niego ten nagły wzrost mocy i panowanie nad nim ?!)
Naoki : Kha !!!
(Naoki przeniósł swoją białą aurę na Sorida, po chwili jego czarna aura kurczyła się a jego ciało było pokryte białą warstwą)
Sorid : Co się dzieje ?!
Naoki : Przesadziłeś z tym, że twoja moc jest zbliżona do Malendi
Sorid : Hmm ?!
Naoki : Jesteś żałośnie słaby... wracaj do piekieł !
(*Sorid : Niemożliwe...)
(Naoki zacisnął pięść, po chwili Sorid wybuchnął a biała aura powróciła do Naokiego)
(Laboratorium Ryujiego)
Malendi : Sorid zginął przez Naokiego
Ryuji : Doprawdy ?
Malendi : Podobno miał mieć moc większą od mojej...
Ryuji : Sorid czy Stilon to były moje jedne z pierwszych eksperymentów zmiany demonów na cyborgi...
Malendi : Więc uważasz, że to były niewypały ?
Ryuji : Można tak powiedzieć, w końcu byli pierwszymi prototypami, prawdziwe cyborgi wciąż tu kończę, a w przyszłości stworzę jeszcze lepsze
Malendi : Mhm...
Ryuji : Poza tym dzięki Soridowi i Stilonowi wiem, co zrobiłem źle i co mam poprawić
Malendi : Rozumiem
Ryuji : Największą głupotą było wyciągnięcie takiej ilości mocy z ich ciał... to sprawiło, że jako cyborgi stali się słabsi niż jako demony, ale ten błąd jest już naprawiony
Malendi : Te cyborgi, które tworzysz... jaką masz pewność, że tym razem będą idealne ?
Ryuji : Od początku wiedziałem, że Sorid i Stilon oraz paru innych cyborgów nie jest idealnych, to moje króliki doświadczalne, a tym razem wiem dokładnie co tworzę i jak tworzę, dlatego mam absolutną pewność, bo jestem niesamowitym profesorem
Malendi : Tss
Ryuji : Po prostu mi zaufaj, niedługo sama się przekonasz
Malendi : Oddziały Rendiego i Osarina przesuwają się ciągle w naszą stronę
Ryuji : Zatrzymaj ich kolejnymi cyborgami, potrzebuję jakieś 30 minut aby skończyć swoje dzieło
Malendi : Tak jest !
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 751 - " Derona vs Vincia "
Komentarze
Prześlij komentarz